Pszenno-żytni z sokiem pomidorowym i czarnym sezamem
- Na zaczyn
- • 145g gęstego zakwasu prosto z lodówki, dokarmionego w tygodniu,
- • 230g mąki żytniej typ 1400,
- • 70g mąki żytniej razowej,
- • 225g wody.
- Ciasto właściwe
- • 670g zaczynu, czyli całość,
- • 750g mąki pszennej białej, chlebowej,
- • 300g soku pomidorowego z butelki,
- • 190g wody z solą,
- • czarny sezam w/g uznania, ja dodałam dość dużo.
Chleb świetnie się piecze na kamieniu lub w garnku żeliwnym. Składniki są na 2 bochenki, można upiec z połowy porcji.
Wymieszane w misce składniki zaczynu pozostawiamy na noc, na 12-14 godzin
Zaczyn jest dość gęsty, nie rozlewa się tworząc dość zwarte ciasto. Wymieszane w misce składniki zaczynu pozostawiamy na noc, na 12-14 godzin. Zaczyn jest dość gęsty, nie rozlewa się tworząc dość zwarte ciasto.Ciasto właściweDo zaczynu dodajemy wodę z solą, mieszamy, aby utworzyła się papka. Następnie wlewamy z butelki sok pomidorowy i ponownie mieszamy. Przesianą mąkę dodajemy stopniowo dolewając ostatni składnik, czyli wodę. Sezam dodajemy na końcu i rozprowadzamy w cieście w trakcie wyrabiania ciasta, które powinno trwać, co najmniej około 10 minut.
Ciasto powinno odchodzić od ręki i miski.
W cieście jest dość duża ilość mąki pszennej i oczywiście będziemy piec chleb, formując ciasto w 2 zgrabne bochenki, dlatego dobre wyrobienie i uformowanie ciasta w tym przypadku, jest konieczne.
Po wyrobieniu ciasta, od razu możemy podzielić go na 2 części i wyłożyć do naoliwionych misek. Ciasto przykrywamy i pozostawiamy na 3 godziny do przefermentowania.
W tym czasie musimy ciasto odgazować 3 razy w równych odstępach czasowych.
Doświadczeni domowi piekarze wiedzą, o co chodzi:) Ja dokładnie napiszę tym, którzy pierwszy raz będą piec chleb bez foremki.
W tym celu po godzinie należy wyjąć ciasto na blat posypany mąką, rozklepać w placek, złożyć w kopertę i jeszcze na pół i ponownie włożyć do miski.
Po następnej godzinie, należy zrobić to samo.
Przed upływem 3 godziny, formujemy bochenek, w tym przypadku 2. Jest wiele sposobów formowania. W/g mnie najprostszym sposobem jest ten, który pokazałam w krótkim filmiku na moim blogu. http://dancia.bloog.pl
Po uformowaniu, wkładamy ciasto do koszyczków, wyłożonych bawełnianą ściereczką i wysypanych mąką, łączeniem do góry. To będzie spód chleba.
Pozostawiamy ciasto w koszyczkach, przykryte do wyrośnięcia. U mnie rosło niecałe 2 godziny.
Piekłam na wcześniej nagrzanej do 240st blasze z piekarnika, rzucając w pierwszych 20 minutach stopniowo 3 kostki lodu na spód piekarnika.
Zmieściło się 2 bochenki jednocześnie. Po 15 minutach zmniejszyłam temp, do 220 i dopiekałam jeszcze około 30 minut. Bochenka niczym nie smarowałam, a przed włożeniem na blachę nacięłam ciasto żyletką.
Chleby wypiekam w piekarniku elektrycznym, przy włączonym termoobiegu, na 2 półce od dołu.Smacznego:)
Przepis dodał użytkownik dana55113
Podziel się opinią
Komentarze