Trwa ładowanie...

Takich faworków nie kupicie w cukierni. Jeden składnik sprawia, że są lekkie i chrupiące

Klasyczne faworki, czy jak kto woli chruściki, robi się ze spirytusem. W tym przepisie jest on zastąpiony piwem. Efekt? Tak chrupiących chruścików jeszcze nie jedliście.

Takich faworków nie kupicie w cukierni. Jeden składnik sprawia, że są lekkie i chrupiąceŹródło: Adobe Stock
d13q1zv
d13q1zv

Faworki, oponki, róże karnawałowe czy, creme de la creme zapustowych słodkości – pączki gościły zapewne w niemal każdej babcinej kuchni. Nam się trochę nie chce stać przy patelni i zmagać się z pryskającym olejem, więc często idziemy na łatwiznę i kupujemy gotowce. Ale wierzcie mi, znalezienie w cukierniach faworków, które smakowałyby tak, jak te z naszego przepisu graniczy z cudem.

Cały sekret tkwi w piwie

Nasz przepis na faworki uwzględnia sekretny składnik – piwo. To dzięki niemu faworki, mimo że przecież smażone na głębokim tłuszczu, będą lekkie, doskonale napowietrzone z mnóstwem charakterystycznych bąbli.

Faworki z piwem - przepis

Składniki:

d13q1zv

·      5 żółtek

·      3 łyżki drobnego cukru

·      0,5 kg mąki pszennej 450

·      0,5 szklanki jasnego piwa

·      olej / smalec do smażenia

·      cukier puder do posypania

Sposób przygotowania:

W dużej misie utrzyj żółtka z cukrem na gładką masę. Cukier powinien zupełnie się rozpuścić. Do kogla-mogla dodaj przesianą mąkę i piwo. Całość dobrze wymieszaj. Przełóż ciasto na obsypaną mąką stolnicę i wałkuj na placek. Składaj go na mniejsze części i ponownie wałkuj. Rób tak kilkakrotnie. To ważny etap napowietrzania ciasta. Dobrze napowietrzone faworki będą lekkie i puszyste. Zamiennie zamiast wałkowania, możesz uderzać w ciasto wałkiem. Finalnie rozwałkuj ciasto na placek o grubości mniej więcej 1,5 cm. Wykrawaj z niego prostokąty. Na środku każdego prostokąta zrób pionowe nacięcie i wywiń przez nie jeden koniec ciasta.

W dużym garnku rozgrzej olej lub roztop smalec. Smaż faworki partiami do momentu zarumienienia. Nie trzymaj ich w oleju aż będą brązowe. To nie gwarantuje chrupkości. Wręcz przeciwnie, zbyt długo smażone chruścicki zaczną się przypalać i wpijać olej.

d13q1zv

Usmażone faworki rozłóż na ręcznikach papierowych, by pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Kiedy ostygną oprósz je obficie cukrem pudrem.

Ciekawostka

Druga szkoła robienia faworków pomija etap żmudnego wałkowania. Jednolite ciasto zawija się w folię i odstawia na ok. 45 min. Po tym czasie stanie się bardziej plastyczne i łatwiejsze w rozwałkowywaniu.

Faworki z frytkownicy

I teraz tip dla wszystkich, którzy nie podejmują się robienia faworków ze względu na bałagan podczas smażenia. Chrusty (a także domowe pączki) możecie smażyć w frytkownicy. To nie tylko wygodniejszy, ale i prostszy sposób. W urządzeniu możesz ustawić stałą temperaturę smażenia, a to bardzo istotna kwestia. Dzięki temu chrusty będą dobrze usmażone, chrupiące i nie nasiąkną olejem. Jeśli smażysz w garnku, dobrze jest sprawdzać temperaturę termometrem kucharskim. Najlepsza temperatura do smażenia faworków to 180 st.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d13q1zv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d13q1zv
Więcej tematów