rabarbar

Jego różowo-czerwone łodygi wykorzystujemy zazwyczaj do przygotowania kompotu albo ciasta. Jednak rabarbar jest produktem znacznie bardziej uniwersalnym, o czym przekonamy się przetwarzając go na chutney – pyszną mieszankę kwaśności, słodyczy i pikanterii.

Rabarbar. Wiele osób zastanawia się, czy jest to warzywo czy owoc? Według naukowej nomenklatury rabarbar, którego łodygi liściowe wykorzystuje się w kuchni jest warzywem. Nie ma jednak zbyt wielu potraw wytrawnych z tej rośliny. Łodygi rabarbaru są tak kwaśne, że trzeba sporo cukru, by dało się go zjeść. I dlatego też wśród przepisów na rabarbar królują te na słodko. A możliwości wykorzystania rabarbaru jest wiele.

W Polsce był ceniony już w XVIII wieku. Jego grube, mięsiste łodygi o różowo-czerwonych barwach zwykle wykorzystujemy do przygotowania kompotu czy ciasta albo zapiekamy pod kruszonką. Jednak z rabarbaru możemy wyczarować w kuchni dużo więcej…

Ten polny chwast gości w naszej kuchni od wieków – i słusznie, bo rabarbar jest pyszny, a jego smak niepowtarzalny. Kwaśny, chrupki i jak nic innego kojarzy się z latem i orzeźwiającymi deserami. Jest też wszechstronny, czego dowodzą nasze pomysły na wykorzystaniu rabarbaru. Która z sześciu propozycji najbardziej przypadnie ci do gustu? Sprawdź.

Mrożenie to jeden z najpopularniejszych sposobów na przechowywanie żywności. Niska temperatura pozwala zachować większą część cennych składników produktów. Nie wszyscy wiedzą, że mrozić możemy również rabarbar. Dzięki temu będziemy mogli cieszyć się smakiem lata przez cały rok.

Ciasto jogurtowe z rabarbarem osłodzi wiosenne i letnie popołudnie. Jest puszyste, miękkie i aromatyczne. Ciasto jest szybkie i proste do przygotowania. Musimy tylko pamiętać o kilku zasadach, by uniknąć zakalca.

Dzisiaj moja propozycja. Delikatny kompot z powiewem kwaskowatego rabarbaru i domieszką słodyczy jabłka gotowanych z aksamitną miętą! To piękny moment, gdy do obiadu można podać pierwszy samodzielnie przygotowany, naturalny, wiosenny kompot. A mowa o rabarbarze, pierwszym warzywie (nie owocu!) dostępnym już w końcu kwietnia.

Puszyste drożdżowe ciasto z rabarbarem i kruszonką. Trudno się mu oprzeć. Cudownie smakuje ze szklanką zimnego mleka lub popołudniową kawą. Przepis jest prosty i szybki. Warto go wypróbować, zanim skończy się sezon na rabarbar.

Jedną z pierwszych nowalijek jest rabarbar – kwasowa i cierpka łodyga kształtem i wielkością przypominająca seler naciowy, ale w charakterystycznym kolorze. Ma mnóstwo witamin, a kosztuje grosze.

Orzeźwia, gasi pragnienie i jest po prostu pyszny. Piotr Ogiński z bloga "Kocham gotować" tym razem serwuje naturalny, chłodzący napój doskonały na ciepłe dni. Co ciekawe, wykorzystuje do jego przyrządzenia... rozgrzewające dodatki. Kompot z rabarbaru z dodatkiem goździków, cynamonu i miodu? Wypróbujcie!

Najczęściej kojarzy się ze słodkimi wypiekami, ale może też być głównym składnikiem letnich sałatek. Mowa o rabarbarze, którego od kilku tygodni możemy spotkać na bazarach. Zawiera sporo witaminy C, trochę potasu, sodu, wapnia, magnezu, żelaza i fosforu. W dodatku jest polecany osobom na diecie. W 100 g zawiera zaledwie 21 kcal.

Tłusta śmietanka kojarzy się głównie z przygotowaniem bitej śmietany czy słodkiego kremu. Andrzej Polan udowadnia, że może być głównym składnikiem dań w wersji wytrawnej. Na stole pojawiły się dania zarówno na słono: gołąbki z dorsza w sałacie rzymskiej i cukinia otulona grzankami. Kucharz na deser przygotował strudel z rabarbarem i śmietanką waniliową oraz ciasto filo.

Idealny na szybki i lekki obiad.

Idealne ciasto dla tych, którzy nie lubią napracować się w kuchni.