Szybkie, uliczne jedzenie dziś kojarzy się głównie z niezdrowym fast-foodem z popularnych sieciówek. Ale smakołyki sprzedawane z budek czy okienek, miały kiedyś spore grono fanów właśnie ze względu na dobry smak i wykorzystanie jakościowych składników. O wspomnieniu hot dogów z PRL-u, w cyklu "Sentymentalny wtorek", opowiada Joanna Krzewińska, autorka bloga "Królestwo garów".