"Zimne nóżki"
Mięso z wieprzowych "nóżek" zatopione w wytrawnej galarecie to klasyk na polskich weselach, a do niedawna również obowiązkowa przystawka na domowych przyjęciach. Wielu Polakom kojarzy się z kuchnią PRL-owską. Potrawa ta nie wzbudzona jednak entuzjazmu wśród obcokrajowców. Niesłusznie, bo doprawiona sokiem z cytryny lub octem smakuje naprawdę wyjątkowo. Ich przygotowanie nie jest trudne - warto pamiętać o triku sklarowania mięsno-warzywnego wywaru, aby galareta była przejrzysta. Po dodaniu żelatyny (nie wolno jej gotować, bo nabierze nieprzyjemnego posmaku), półpłynną galaretkę rozlewamy do salaterek, przykrywając kawałki warzyw i mięs. Po zastygnięciu serwujemy. Co ważne, galareta nie jest przesadnie kalorycznym smakołykiem - porcja zimnych nóżek ma ok. 180 kcal.