Dlaczego warto pić sok brzozowy?
Naturalne sposoby leczenia i profilaktyki zdrowotnej wracają do łask. Ostatnio furorę robi sok z brzozy, która od lat uznawana jest za drzewo wyjątkowe, mające duże pokłady energii korzystnie wpływającej na człowieka. A sok brzozowy ma rzeczywiście szereg leczniczych właściwości - i to prosto z natury.
Brzoza w Polsce rośnie powszechnie. Ma zwiewną koronę, a pień w charakterystyczny sposób łuszczy się poziomo cienkimi płatami. Miłośnicy przyrody zachęcają, aby dla zdrowia i lepszego samopoczucia… przytulić się do brzozy. Dla Indian to „drzewo wsparcia”. Surowcem leczniczym są jego liście, pączki, kora oraz sok.
Ten ostatni, pobrany wiosną, nazywa się oskołą lub bzowiną. Jest to bezbarwna, przezroczysta ciecz o delikatnym, przyjemnym, słodkawym smaku. Bezwonna, choć silnie chłonąca zapachy z otoczenia. Po oskołę w celach chłodzących i leczniczych chętnie sięgali Słowianie. Zawiera ona duże ilości cukrów (glukozę i fruktozę), kwasy organiczne, garbniki, peptydy, cenne pierwiastki – m.in. żelazo, potas, cynk, miedź, wapń, fosfor, witaminy z grupy B.
Jak pobrać sok?
Skład soku brzozowego sprawia, że jest on źródłem witamin oraz soli mineralnych niezbędnych dla organizmu człowieka. Oskoła ma szereg prozdrowotnych właściwości. Pomaga leczyć przewlekłe choroby dróg moczowych, obrzęki sercowo-naczyniowe, zapalenie nerek, kamicę nerkową oraz dnę moczanową. Oskoła oczyszcza krew, pomaga usunąć szkodliwe produkty przemiany materii z organizmu, leczy schorzenia skórne, korzystnie wpływa na tarczycę, płuca i wątrobę. Sokiem można leczyć też reumatyzm, anemię, obrzęki, szkorbut, wrzody. Przemywajmy nim owrzodzenia, długo gojące się rany, egzemę. Taki sok dostarcza energii, dodaje sił i zapewnia witalność.
By kuracja sokiem z brzozy przyniosła jak najlepsze efekty, powinniśmy zrezygnować z jedzenia czekolady, szpinaku, szczawiu, a także picia alkoholu, mocnej herbaty i kawy. Lepiej ograniczyć też spożywanie mięsa.
Aby pozyskać sok z brzozy, najprostszym sposobem jest obcięcie końca zwisającej gałęzi i przywiązanie do niej butelki. W ten sposób zbierzemy jednak niewielkie ilości oskoły. Można ją też pozyskać, robiąc w pniu lub gałęzi drzewa dość głębokie (do 4 cm) nacięcie. Jeśli sok upuszczamy z pnia, należy to robić mniej więcej na wysokości naszych kolan – w otworek można włożyć rurkę. Nacięcie można też zrobić siekierką albo zrobić otwór np. korbą stolarską. Bądźmy ostrożni, by za bardzo nie pokaleczyć drzewa.
Uwaga – sok brzozowy pobiera się z drzew zdrowych, dorodnych, nierosnących na terenach bagiennych. Z małego drzewa (o średnicy pnia ok. 15 cm) można pozyskać do 5 litrów dziennie, natomiast z większych okazów (średnica ok. 30 cm) – nawet do 15 litrów. Najbardziej obfitująca w zdrowy sok jest brzoza brodawkowata. Sok najlepiej pobierać w pierwszych słonecznych wiosennych dniach. Pamiętajmy też, że po upuszczeniu soku drzewo trzeba koniecznie zabezpieczyć.
Różne smaki
Sok upuszczony z brzozy przechowujemy w chłodzie (w cieple szybko się psuje), w szklanych bądź emaliowanych naczyniach – nie dłużej niż pięć dni. Najrozsądniej jest pobrać tyle soku, ile jesteśmy w stanie wypić w ciągu doby. W tak pobranym płynie nie ma, rzecz jasna, konserwantów, barwników czy żadnych innych sztucznych dodatków. Jednym ze sposobów na wydłużenie nieco jego żywotności jest zakwaszenie, np. kwaskiem cytrynowym.
Walory smakowe soku brzozowego podniesiemy, łącząc go z cytryną, sokiem żurawinowym, jabłkowy, porzeczkowym, malinowym lub z dzikiej róży. Możemy wrzucić do niego miętę, suszone owoce, dodać trochę cukru. Najlepiej różne kompozycje smakowe tworzyć samemu, łącząc oskołę z różnymi sokami, kompotami i innymi naturalnymi dodatkami.
Z soku brzozowego możemy zrobić nalewkę. W tym celu oskołę należy połączyć ze spirytusem (70 proc.) w proporcjach 1:1 (np. szklanka soku na szklankę spirytusu). Przechowywać w szczelnie zamkniętej butelce. Nalewkę pić 3-4 razy dziennie po ok. 50 kropli na szklankę wody. Smaczne i zdrowe będzie też wino z soku brzozowego. W tym celu sok brzozowy mieszamy z cukrem (2,5 kg na 10 litrów oskoły), kwaskiem cytrynowym, pożywką drożdżową i drożdżami winnymi.
Prosto ze sklepu
Jeśli nie mamy możliwości, by na własną rękę upuścić sok z brzozy, możemy kupić go w dobrym sklepie spożywczym, sklepie zielarskim lub ze zdrową żywnością. W sprzedaży dostępna jest oskoła m.in. z aronią, stewią (naturalnym słodzikiem), l-karnityną, kwasem chlebowym, wiśnią, żurawiną, granatem, maliną itp.
Na różne dolegliwości sok brzozowy najlepiej pić trzy razy dziennie po szklance. Oskoła znalazła również zastosowanie w kosmetyce jako tzw. woda brzozowa (głównie w pielęgnacji włosów).
EPN/mmch/kuchnia.wp.pl