Każdy miłośnik herbaty powinien to wiedzieć
Herbata nazywana jest winem buddyzmu, jej serwowanie jest sztuką podobną do serwowana wina. Tak, jak w świecie win, tak wśród herbaciarzy także są kiperzy – znawcy, którzy o herbacie wiedzą niemal wszystko – jak prawidłowo ją przyrządzać, podawać, a nawet jaki gatunek serwować do jakich potraw. Parzenie herbaty to sztuka i ceremonia. Na co dzień, w domach rzecz jasna nie mamy czasu, by ceremonialnie zaparzać sobie herbatę, ale by wydobyć z niej to, co najlepsze, należy wiedzieć, jak prawidłowo ją przygotować. Jaka temperatura wody i czas parzenia jest optymalny dla danego rodzaju herbaty i w czym możemy sobie pomóc, sięgając po różne herbaciane napary.
Herbata najlepiej liściasta
Miłośnicy herbaty zapewne bojkotują jej wersje ekspresowe i sięgają jedynie po herbaty liściaste. Super, bo rzeczywiście sypana herbata to najlepszy wybór. 100 proc. liści, bez zbędnych dodatków, skład widzisz na dłoni, jeśli uważasz, że liście są słabej jakości, więcej nie wybierasz tego producenta. Proste! W torebkach natomiast może kryć się herbaciany śmietnik – m.in. sproszkowane łodygi, które nie mają ani smaku, ani zdrowotnych właściwości. Co gorsza, nie widzimy tego, dopóki nie rozerwiemy torebki. Dodatkowo badania wykazały, że torebki zalane gorącą wodą uwalniają mikroplastik. Jednak istnieją także niezłe alternatywy ekspresowych herbat. Np. te zamknięte w piramidkach – taki kształt torebki pozwoli liściom herbaty, na rozwiniecie się i odpowiednie zaparzenie.
Czas i temperatura parzenia
Ręka do góry, kto, przygotowując herbatę po prostu zalewa ją wrzątkiem i pije z torebką lub liśćmi w środku? Przyznaję, że moja ręka powędrowała do góry… Tymczasem kluczowymi dla herbaty kwestiami są: temperatura wody i czas parzenia. Dzięki stosowaniu się do tych wytycznych liście uwolnią maksimum smaku, aromatu i dobroczynnych dla naszego zdrowia składników.
Czarna herbata: woda w temperaturze 95-98 st. C, czyli zaraz po zagotowaniu.
Czas parzenia: 2-3 minuty dla właściwości pobudzających; 5 min., by napar działał relaksująco.
Im dłużej parzymy czarną herbatę, tym więcej bardziej gorzki napar otrzymamy.
Zielona herbata: woda w temperaturze 70-80 st. C.
Czas parzenia: 2-3- minuty.
Zieloną herbatę można parzyć kilkukrotnie. Z tych samych liści uzyskasz min. trzy napary. Każde kolejne parzenie wydłużaj o minutę.
Biała herbata: woda w temperaturze 70-80 st.
Czas parzenia: 5-7 minut.
Białą herbatę także można zaparzać kilkukrotnie za każdym razem nieco dłużej.
Czerwona herbata: woda w temperaturze 90 st.
Czas parzenia: 1-3 minut.
Liście czerwonej herbaty można parzyć nawet trzy razy, za każdym razem wydłużając czas parzenia o minutę.
Właściwości i pozyskiwanie
Każdy z kolorów herbaty to liście pochodzące z tego samego drzewa. Różnica polega na momencie ich zrywania i sposobie suszenia. Herbata biała jest najdelikatniejsza, bo zrywana jest najwcześniej. Górne listki oraz pąki krzewów herbacianych zbiera się wczesną wiosną i od razu suszy. Herbata zielona nie jest poddawana procesowi fermentacji. Świeżo zerwane liście pozostawia się do przeschnięcia, a następnie w wyniku obróbki cieplnej proces fermentacji zostaje wstrzymany. Zupełnie inaczej postępuje się z herbatami czerwoną i czarną. Czerwona herbata pu erh to w uproszczeniu czarna herbata, której nie pozwolono do końca sfermentować. Czarna to z kolei to całkowicie sfermentowana herbata, która właśnie fermentacji zawdzięcza swój kolor i smak.
Zupełnie innym rodzajem herbaty jest rooibos. Nie pochodzi z krzewu herbacianego, a z czerwonokrzewu afrykańskiego. Nie zawiera kofeiny, dlatego można go podawać także dzieciom. Zalewa się go wrzątkiem i zaparza przez 3-5 minut.
Każdy rodzaj herbaty ma szereg innych właściwości. Herbaty czarna i zielona z pierwszego parzenia działają pobudzająco. Zielona herbata z drugiego parzenia uspokaja i relaksuje. Biała herbata ma sporą zawartość przeciwutleniaczy, dzięki czemu spowalnia procesy starzenia. Czerwona herbata usprawnia metabolizm i obniża poziom cholesterolu.
WP Kuchnia na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
