parzenie herbaty

Herbata po turecku jest wyjątkowa: mocna, gorąca, niezwykle aromatyczna. Posiada cudowną bursztynową barwę, niezwykły smak a okoliczności, w jakich się ją serwuje, sprawiają, że kto raz jej zakosztuje, będzie chciał się nią delektować ponownie.

Herbata nazywana jest winem buddyzmu, jej serwowanie jest sztuką podobną do serwowana wina. Tak, jak w świecie win, tak wśród herbaciarzy także są kiperzy – znawcy, którzy o herbacie wiedzą niemal wszystko – jak prawidłowo ją przyrządzać, podawać, a nawet jaki gatunek serwować do jakich potraw. Parzenie herbaty to sztuka i ceremonia. Na co dzień, w domach rzecz jasna nie mamy czasu, by ceremonialnie zaparzać sobie herbatę, ale by wydobyć z niej to, co najlepsze, należy wiedzieć, jak prawidłowo ją przygotować. Jaka temperatura wody i czas parzenia jest optymalny dla danego rodzaju herbaty i w czym możemy sobie pomóc, sięgając po różne herbaciane napary.

Ilekroć zaparzasz w kubku herbatę i spuszczasz ją z oka na 5 minut, dostrzegasz osad na jej powierzchni? Zniechęcające, prawda? Zastanawiałeś się kiedyś, co jest źródłem tego problemu?

Do śniadania, na spotkanie z przyjaciółmi, w chłodny wieczór, gdy siadamy pod kocem z książką… herbata pasuje do wielu okazji. Może dlatego ta pochodząca z Azji roślina stała się podstawą jednego z najpopularniejszych napojów świata. Pijemy ją od rana do wieczora, ciesząc się jej cennymi właściwościami, a przede wszystkim wspaniałym smakiem.

Gotowanie w kuchence mikrofalowej wzbudza wiele kontrowersji. Jednak jak się okazuje, przygotowana w mikrofali herbata jest smaczniejsza i zdrowsza od parzonej tradycyjnie. Tak twierdzi Dr Quan Vang z Uniwersytetu w Newcastle.

Fenkuł je się na surowo lub gotuje. Bulwy lub liście dodaje się do sałatek, surówek, zup, zapiekanek, potrawek, sosów, kompotów, soków dla niemowląt.