Jarzębina
Koralowe, kuliste owoce to kolejne chociaż doskonałe źródło witaminy C (35-45 mg w 100 g, czyli mniej więcej tyle, co w cytrusach) i beta-karotenu. Zawierają też witaminy z grupy B, PP i K, potas, sód, magnez i miedź. Mają też kwasy organiczne, garbniki i pektyny. Trzeba tylko uważać na obecny w nich kwas parasorbinowy powodujący wymioty, nudności, biegunkę. Kwas ten ulega rozkładowi pod wpływem wyższych temperatur jak również niższych. Dlatego też najlepiej zbierać jarzębinę po pierwszych przymrozkach, gdyż wtedy traci część tej trucizny. Z tego powodu nie jada się ich na surowo, a przyrządza z nich dżemy (podawane do tłustych mięs), wódki i likiery.
W medycynie ludowej owoce wykorzystywano w chorobach płuc, nerek i wątroby. Działają moczopędnie, przeciwzapalnie, przeczyszczająco. Stosuje się je w stanach zapalnych nerek, kamicy nerkowej, w zaburzeniach krążenia i trawienia.