Szpinak: zielone zdrowie na talerzu
Dla tych, którzy bywali zmuszani do jedzenia obrzydliwej papki, szpinak pozostał w pamięci jako koszmar dzieciństwa, od którego można co najwyżej odwrócić z niesmakiem głowę. Tymczasem to cenne warzywo może być smaczne, jeśli umiejętnie się je przyrządzi, a co ważniejsze, jest zdrowe ? mimo że wcale nie ma w sobie tak dużej ilości żelaza, jak przez lata sądzono.
Dla tych, którzy bywali zmuszani do jedzenia obrzydliwej papki, szpinak pozostał w pamięci jako koszmar dzieciństwa, od którego można co najwyżej odwrócić z niesmakiem głowę. Tymczasem to cenne warzywo może być smaczne, jeśli umiejętnie się je przyrządzi, a co ważniejsze, jest zdrowe – mimo że wcale nie ma w sobie tak dużej ilości żelaza, jak przez lata sądzono.
Kilkadziesiąt lat temu powszechnie uważano, że szpinak ma w sobie niezwykle dużo żelaza, i dlatego dzieci „dręczono” nim niemal od kołyski. Tymczasem okazuje się, że żelaza, które miało być głównym i najważniejszym dobroczynnym składnikiem tego warzywa, wcale nie jest tak dużo.
Zwykły błąd sekretarki spowodował długoletnie zmuszanie biednych maluchów, których matki kazały im zjadać go w ogromnych ilościach, wierząc w liczby i wysoki procent zawartości żelaza w szpinaku. Jak to się stało? W czasie obliczeń, które miały ukazać, jaki jest skład chemiczny szpinaku, zapisująca dane kobieta pomyliła się i źle wpisała dane. Zamiast wpisać 3 miligramy, asystentka hojnym gestem dodała jedno zero i od tamtej pory wszyscy byli przekonani, iż w 100 gramach tego zielonego warzywa jest aż 30 miligramów żelaza.
Nie dla każdego
Zwykły błąd sprawił, że od tamtej pory wszyscy uznali szpinak za warzywo niezwykle bogate w żelazo. Nie jest co prawda tak, że tego pierwiastka nie ma w szpinaku w ogóle, jednak jego ilość nie jest wcale tak znaczna, jak wcześniej przypuszczano.
Niezależnie od zawartości żelaza szpinak jest niezwykle zdrowy i ma w sobie wiele innych wartościowych składników odżywczych. Chociaż nie jest dobry dla każdego. Ze względu na zawartość kwasu szczawiowego, nie powinny go spożywać osoby cierpiące m.in. na reumatyzm czy artretyzm oraz mające poważne problemy z nerkami, jak również wątrobą. Wszystko dlatego, że wspomniany kwas szczawiowy tworzy wraz z wapniem nieprzyswajalny przez ludzki organizm związek.
Wiele osób uznaje szpinak za „warzywo młodości”, twierdzą bowiem, że dzięki jego spożywaniu można na dłużej zachować młodość i witalność. Na pewno ma doskonałe właściwości regulujące trawienie. Pomaga szczególnie cierpiącym na uporczywe zaparcia i wzdęcia. Co ważniejsze, ma też działanie przeciwnowotworowe. Kolejną jego zaletą jest też na pewno (szczególnie dla pań będących na niskokalorycznej diecie) fakt, iż szpinak jest bardzo mało kaloryczny. Oprócz tego jest bogaty w minerały; magnez, potas, wapń, żelazo oraz w kwas foliowy, jak również witaminy A i C.
Z liści szpinaku kiedyś przygotowywano okłady na rany, które nie chciały się goić, oraz na oparzenia. To warzywo ma również właściwości oczyszczające.
Smaczny i zdrowy
Chociaż nie wszyscy się z tym zgodzą, szpinak jest również bardzo smaczny. Można podawać go na wiele różnych sposobów. To warzywo świetnie smakuje jako główny składnik dania, jak też w roli dodatku. Wart spróbowania jest z pewnością na przykład makaron z ugotowanym szpinakiem, dodatkiem czosnku i jajkiem. Niektórzy uwielbiają ugotowany z czosnkiem i dodatkiem soli i pieprzu sam szpinak, inni tolerują go wyłącznie jako dodatek do dania głównego.
Doskonałe mogą być również zapiekane piersi kurczaka, na które przepis jest niezwykle prosty i łatwy w wykonaniu. Surowe, umyte i przyprawione według smaku piersi kurczaka układamy w żaroodpornym naczyniu. Na piersi nakładamy szpinak (możemy użyć mrożonego), zalewamy śmietaną lub jogurtem naturalnym z dodatkiem ulubionych przypraw. Można także dodać kilka ząbków czosnku. Pieczemy 30 do 40 minut.
Warto zapomnieć o dawnych uprzedzeniach z dzieciństwa i spróbować jeszcze raz posmakować tego warzywa. Być może okaże się, że szpinak jest całkiem smaczny i nie ma nic wspólnego z koszmarami!