Marynowane, suszone, mrożone, w zupie, sosie, bigosie, sałatce czy jajecznicy. Pomysłów na grzyby jest mnóstwo. Nieco zapomnianym, lecz bardzo dobrym sposobem na przetwarzanie darów lasu jest kiszenie. Dawniej robiły tak nasze mamy i babcie. Dziś kiszone grzyby są mniej popularne. Warto jednak wrócić do tej metody, zwłaszcza, że kiszonki przeżywają prawdziwy renesans. Zobaczcie, jak się za to zabrać.