Nie kupuj octu jabłkowego w sklepie. Zrób go sam – to wcale nie jest trudne

Obraz
Źródło zdjęć: © iStock.com
Karolina Wójciga

/ 6Instrukcja krok po kroku

Obraz
© iStock.com

Choć ocet można zrobić ze wszystkiego, to jeśli dopiero zaczynasz swoją octową przygodę, nie warto rzucać się na głęboką wodę i zacząć od najłatwiejszego, czyli jabłkowego. To najpopularniejszy i chyba najbardziej doceniany rodzaj octu, który możesz przygotować sam w domu. Można go zrobić z całych owoców, a nawet z obierek. Od czego zacząć? Na to i inne pytania odpowie Dorota Sowa, bardziej znana jako autorka bloga "Hajduczek naturalnie", zapalona miłośniczka octów i wszystkiego, co naturalne.

Będziesz potrzebować oczywiście jabłek, cukru i wody – to z nich powstanie ocet, ale równie ważny jest odpowiedni słój. Powinien mieć szeroki otwór. Najpierw należy go porządnie wymyć i wyparzyć. Do tego ręczniki papierowe do okrywania słoika, gumka recepturka, drewniana łyżka do mieszania, przyda się też na pewno gęste sitko do przecedzania.

Zobacz akże wideo: Sok z kiszonych ogórków. Oto jego wyjątkowe właściwości

/ 6Jak i do czego można używać octu jabłkowego?

Obraz
© Fotolia

Nie sposób wyliczyć wszystkich zastosowań octu, ale warto wspomnieć o kilku najważniejszych. - Zaczynaj każdy dzień od szklanki letniej wody z łyżką octu. Taka mikstura odkwasza organizm po nocnym wypoczynku, łagodnie budzi układ pokarmowy do działania i poprawia przemianę materii. Niektórzy wspominają nawet o jej odchudzającym potencjale - tłumaczy blogerka.

- Poza tym ocet jabłkowy obniża poziom cholesterolu, a zawarty w nim potas stabilizuje ciśnienie krwi i reguluje pracę nerek. Można nim płukać gardło w początkach infekcji (wystarczą 2 łyżki octu na szklankę ciepłej wody). Jest też doskonałym nośnikiem do sporządzenia oxymelu, czyli domowego antybiotyku - zdrowotnej i uodparniającej mieszaniny octu, miodu i odpowiednio dobranych, rozgrzewających przypraw – dodaje.
Octu jabłkowego można używać także jako przyprawy – do sałatek, sosów, przetworów, marynat i innych potraw. To zdrowa i bezpieczna alternatywa dla wszechobecnego octu spirytusowego. Na koniec warto wspomnieć jeszcze o użyciu octu do sprzątania bez chemii. Z powodzeniem wyczyścisz z jego pomocą łazienkę, kafelki i podłogi, a także usuniesz kamień z kabiny prysznicowej czy czajnika.

/ 6Woda wodzie nierówna

Obraz
© Fotolia

Najlepsza będzie woda filtrowana. - Niestety, ta prosto z kranu zawiera chlor, który ma za zadanie zabijać bakterie, a przecież nie o to chodzi w procesie fermentacji octowej. To dlatego wodę należy przefiltrować. Możesz także użyć przegotowanej, a następnie przestudzonej wody – radzi Hajduczek.

- To bardzo proste! Ale taki ocet warto zrobić przy okazji przetwarzania większej ilości jabłek na mus, dżem, szarlotkę lub kompot. Szkoda wyrzucać obierki do kosza, jeśli można przygotować z nich coś dobrego – przekonuje autorka bloga "Hajduczek naturalnie".
Kiedy już wszystko masz przygotowane, możesz przystąpić do dzieła. - Jabłkowymi obierkami wypełnij duży słój do 2/3 pojemności. Obierzyny zalej wodą z dodatkiem cukru. Proporcje są następujące: na litr wody przypadają 4 pełne łyżki cukru. Teraz wystarczy zabezpieczyć naczynie przed muszkami owocówkami i innymi owadami. Niezawodnie sprawdzi się papierowy ręczniczek przymocowany do słoja gumką recepturką. I na dziś wystarczy. Teraz uzbrój się w cierpliwość i drewnianą łyżkę do mieszania – tłumaczy blogerka.

/ 6Warto wiedzieć

Obraz
© Fotolia

- Początkowy etap produkcji octu przebiega często bardzo burzliwie, a nierzadko kończy się wykipieniem nastawu ze słoika. Zawsze więc trzymaj słoik na tacy – tak na wszelki wypadek, gdyby zechciał uciec – mówi z uśmiechem Dorota Sowa.

Aby cały proces przebiegał prawidłowo, należy pamiętać o dwóch najważniejszych zasadach. - Pierwsza to zapewnienie pożywki, czyli węglowodanów (cukru lub miodu) oraz owoców (lub ziół), będących nośnikiem niezbędnych drożdży i bakterii. Są one wszechobecne w naszym otoczeniu. Jeśli więc wiesz, że twoje jabłka pochodzą z pewnego źródła i są w pełni ekologiczne, nie myj ich. W ten sposób wspomożesz proces fermentacji. Natomiast jeżeli kupiłeś owoce w sklepie, lepiej umyj je pod bieżącą wodą, ale do wsadu octowego dodaj odrobinę drożdży winnych lub żywego octu – tłumaczy Hajduczek.
Drugą ważną kwestią jest zapewnienie stałego dostępu tlenu. – To dlatego nastawów octowych nie zamykamy szczelnie, tylko okrywamy ściereczką lub ręcznikiem papierowym. Chodzi o zabezpieczenie nastawu przed wszędobylskimi i uwielbiającymi ocet muszkami owocówkami – tłumaczy Dorota Sowa.

/ 6Małe zamieszanie

Obraz
© iStock.com

Codziennie, dwa, trzy razy należy przemieszać nastawiony ocet drewnianą, wyparzoną łyżką, ponieważ obierki lubią wypływać na powierzchnię. - Gdybyśmy nie mieszali go codziennie, na owocach wyrośnie kożuszek pleśni, a wtedy cały nastaw nadaje się tylko do wyrzucenia.

Kiedy obierki opadną na dno (co się staje zwykle po upływie 3-4 tygodni), możesz odcedzić płyn od obierzyn i ponownie wlać go do słoja zabezpieczonego przed owocówkami ręcznikiem papierowym. Teraz nie trzeba już mieszać. - Z czasem na wierzchu może pojawić się biały, jednolity nalot, a następnie zwarty, lekko galaretowaty kożuszek. To matka octowa – tłumaczy blogerka i dodaje, że może ona znacznie ułatwić produkcję następnego octu, dlatego po zdjęciu jej z nastawu nie wyrzucaj jej, tylko postaraj się przechować ją w lodówce, w szczelnie zamkniętym pojemniku szklanym lub plastikowym z dodatkiem niewielkiej ilości wody z octem. Podczas przechowywania matka musi być przykryta płynem.

/ 6I ocet gotowy!

Obraz
© iStock.com

Gotowy ocet jabłkowy (po około 6 tygodniach od nastawienia) rozlej do butelek i pozostaw do odstania i sklarowania. - W tym czasie warto pozostawić lekko niedokręcone nakrętki butelek, by ocet wciąż miał dostęp tlenu. Gdy się sklaruje, możesz go ściągnąć rurką znad osadu, by uzyskać całkowicie klarowny, piękny ocet. W chłodnym i raczej ciemnym miejscu można go przechowywać niemal w nieskończoność – przekonuje autorka bloga "Hajduczek naturalnie".

Jak przekonuje Dorota Sowa, wytwarzanie octu w domu jest zabawą i tak należy je traktować. - Nie denerwuj się, nie spinaj. Nawet, jak coś się nie uda, to strata bywa niewielka – ot, trochę owoców, a w wypadku octu jabłkowego obierzyn i trochę cukru. A zdobyte doświadczenie jest bezcenne! Z czasem nabierzesz doświadczenia i wprawy. Ale przede wszystkim – nie bój się! – przekonuje.

Wybrane dla Ciebie

Polacy nie znają, a jest smaczniejszy niż fasolka szparagowa. Kiedy zobaczysz na straganie, kup bez wahania
Polacy nie znają, a jest smaczniejszy niż fasolka szparagowa. Kiedy zobaczysz na straganie, kup bez wahania
Zamiast wylewać, pijesz wodę po kiszonych ogórkach? Takie mogą być skutki dla organizmu
Zamiast wylewać, pijesz wodę po kiszonych ogórkach? Takie mogą być skutki dla organizmu
Łatwo pomylić ją z pęczakiem. Nieoceniona dla mocnych stawów i trawienia bez problemów
Łatwo pomylić ją z pęczakiem. Nieoceniona dla mocnych stawów i trawienia bez problemów
To "białe złoto" wśród owoców. Może chronić przed alzheimerem i usprawnić pracę jelit
To "białe złoto" wśród owoców. Może chronić przed alzheimerem i usprawnić pracę jelit
W Lidlu i Biedronce dziś promka idealna. Dwa opakowania, jeden deser marzeń
W Lidlu i Biedronce dziś promka idealna. Dwa opakowania, jeden deser marzeń
Dietetyk zaleca jedną łyżeczkę dziennie. Wspiera mózg, pomaga obniżyć cholesterol
Dietetyk zaleca jedną łyżeczkę dziennie. Wspiera mózg, pomaga obniżyć cholesterol
Żaden indyk czy kurczak. Ten drób jest najzdrowszy, ale Polacy, zamiast jeść, wywożą za granicę
Żaden indyk czy kurczak. Ten drób jest najzdrowszy, ale Polacy, zamiast jeść, wywożą za granicę
Już nie zakręcone ziemniaki. Na festynie kupiłam inne cudo ziemniaczane "za miliony monet"
Już nie zakręcone ziemniaki. Na festynie kupiłam inne cudo ziemniaczane "za miliony monet"
Biedronka zaszalała z ceną, Lidl też kusi. Ta niedoceniona ryba jest przepyszna z piekarnika
Biedronka zaszalała z ceną, Lidl też kusi. Ta niedoceniona ryba jest przepyszna z piekarnika
Dietetyczka poleca ten ser na odchudzanie. Sporo białka i kremowa konsystencja
Dietetyczka poleca ten ser na odchudzanie. Sporo białka i kremowa konsystencja
Zamiast wrzucać do zupy, pokrusz i zaparz jak herbatę. Rozrusza leniwe jelita, naoliwi skrzypiące stawy
Zamiast wrzucać do zupy, pokrusz i zaparz jak herbatę. Rozrusza leniwe jelita, naoliwi skrzypiące stawy
Karkówkę piekę tylko w tej temperaturze. Zawsze wychodzi soczysta i delikatna
Karkówkę piekę tylko w tej temperaturze. Zawsze wychodzi soczysta i delikatna