Zdrowe i smaczne
Coraz częściej sięgamy po mango, papaję, limonkę oraz inne egzotyczne produkty, zapominając, że smaczne i zdrowe owoce rosną wokół nas, w ogródku, parku czy nawet przydrożnych krzakach. Warto je wykorzystać do przygotowania konfitury, soku albo pysznej nalewki.
Rokitnik
Rozłożyste krzewy, które zdobią pomarańczowe jagody, często możemy spotkać na nadbałtyckich wydmach, choć rokitnik pojawia się również w ogrodach, zwykle jako roślina ozdobna. Tymczasem jego owoce to prawdziwi rekordziści pod względem zawartości witamin, przede wszystkim A, C, E i K. Z ich zbiorem warto poczekać do pierwszych przymrozków, kiedy tracą cierpkość i goryczkę. Należy też pamiętać, by od razu je przetwarzać, gdyż szybko wysychają. Dzięki dużej zawartości pektyn świetnie nadają się na dżemy, konfitury przy przeciery.
Morwa
Pochodząca z Chin roślina kojarzy się przede wszystkim z jedwabiem – liście tego niewielkiego drzewka są pożywieniem dla gąsienic jedwabnika morwowego, wytwarzających niezwykle cenne włókno wykorzystywane do produkcji tkaniny. Jednak także owoce morwy zasługują na uwagę, gdyż kryją w sobie bogactwo cennych składników odżywczych, które docenią osoby zmagające się z cukrzycą czy walczące z otyłością. Mają słodki, lekko mdły smak, dlatego w przetworach, np. dżemach czy konfiturach warto łączyć je z kwaśnymi dodatkami, chociażby sokiem z cytryny.
Aronia
Polska jest jednym z największych producentów tych owoców na świecie – każdego roku wyjeżdża z naszego kraju tysiące ton tych drobnych, ciemnych jagód o cierpkim smaku. Także dlatego, że sami niespecjalnie cenimy aronię, choć naukowcy podkreślają, że stanowi ona jedno z najbogatszych owocowych źródeł przeciwutleniaczy, zwłaszcza fenoli, chroniących przed miażdżycą, zawałem serca i udarem mózgu oraz spowalniających procesy starzenia organizmu. Aronia niespecjalnie nadaje się do jedzenia na surowo, natomiast znakomicie sprawdza się jako baza dżemów, konfitur, galaretek lub powideł.
Mirabelka
Niewielkie, żółte owoce, aromatyczne i lekko kwaskowate, zalegają późnym latem na wielu skwerach i chodnikach. Mirabelkę traktujemy lekceważąco, tymczasem jest znakomitym źródłem witamin z grupy B, kwasu foliowego, pektyn i soli mineralnych. Można ją jeść na surowo lub wykorzystać do przygotowania dżemów, powideł, kompotów i nalewek.
Berberys
Popularny w Polsce krzew, rosnący dziko lub w ogrodach, jesienią pokrywają urocze, jajowate w kształcie czerwone jagody. Są bardzo bogate w cenne dla zdrowia witaminy i minerały. Zawarta w nich rutyna poprawa samopoczucie. Berberysowe "korale", lekko kwaskowate w smaku, sprawdzą się w syropach, sokach, dżemach, winach, nalewkach oraz likierach.
Jarzębina
Kiście pomarańczowo-czerwonych jagód są ozdobą wielu skwerów, parków i lasów. Owoce jarzębiny nie tylko pięknie się prezentują, ale również stanowią bogate źródło witamin A i C, kwasów organicznych, garbników oraz antocyjanów, dzięki czemu stanowią remedium na problemy z nerkami czy pęcherzem moczowym, a także nadciśnieniem. Najlepiej zrywać je po pierwszych przymrozkach, ewentualnie po zbiorze włożyć na 1-2 dni do zamrażalnika, co pozwoli zneutralizować goryczkę. Mogą być stosowane do wyrobu marmolad, dżemów, nalewek i popularnej wódki, czyli jarzębiaka.
Głóg
Soczyście czerwone owoce krzewu, który rośnie zazwyczaj na skraju lasu i w przydrożnych zaroślach, to skarbnica wzmacniającej odporność witaminy C oraz flawonoidów – związków charakteryzujące się silnym działaniem antyoksydacyjnym i przeciwnowotworowym. Duża zawartość olejków eterycznych czyni z nich również skuteczny środek uspakajający i ułatwiający zasypianie. Owoce głogu najlepiej zbierać jesienią, gdy są dojrzałe, ale jeszcze twarde. Możemy przygotować z nich konfitury, syropy, nalewki, a także wino.
Czarny bez
Czarno-fioletowe owoce, niewielkie i zebrane w kiście, zdobią jesienią przydrożne zarośla, bo tam zwykle rośnie czarny bez. Przed wiekami medycyna ludowa bardzo ceniła ich prozdrowotne właściwości, wynikające z dużego stężenia witamin (szczególnie A, C, B1, B2), minerałów (potasu, magnezu, wapnia), przeciwutleniaczy, pektyn czy kwasów organicznych. Owoce zawierają jednak także trującą substancję – glikozyd sambunigryna, dlatego nie należy spożywać ich na surowo. Bez obaw można natomiast przyrządzić z nich pyszne soki, konfitury, wina czy nalewki.
Dereń
Rozłożysty krzew, niekiedy przybierający formę małego drzewka, jest w Polsce uprawiany przede wszystkim jako roślina ozdobna. Warto jednak zainteresować się także jego niewielkimi, podłużnymi owocami o wiśniowej barwie, które wykazują właściwości przeciwgorączkowe, są także remedium na niedokrwistość, problemy z przemianą materii czy zaburzenia żołądkowo-jelitowe. Można z nich przygotowywać galaretki, soki, dżemy, syropy, konfitury czy nalewki (słynną dereniówkę).
Dzika róża
Owoce krzewu rosnącego na obrzeżach lasów czy poboczach dróg to prawdziwa bomba witaminowa – już 2-3 mogą pokryć dzienne zapotrzebowanie dorosłego człowieka na witaminę C. Zaleca się je rekonwalescentom oraz osobom w stanach ogólnego osłabienia, zmęczenia i stresu. Po owoce dzikiej róży warto sięgać podczas przeziębień i infekcji układu oddechowego. Najlepiej zbierać je jesienią, gdy są w pełni dojrzałe. Świetnie nadają się wówczas na dżemy czy konfitury.