Pstrąg
Pstrąg to pyszna ryba o delikatnie słodkawym mięsie. Ma wiele cennych właściwości zdrowotnych. To ryba łatwo dostępna i prosta w przygotowaniu.
Pstrąg w tradycyjnej kuchni staropolskiej zajmował szczególne miejsce. Od wieków zasiedlał rodzime potoki i rzeki. W naturze występuje tylko tam, gdzie woda jest najczystsza. Od XIX wieku także jest to w naszym kraju ryba stawowa, a tradycja jej hodowli w warunkach jak najbardziej zbliżonych do naturalnych jest naprawdę długa i mocno zakorzeniona.
Najzdrowsze i najbardziej lekkostrawne są pstrągi gotowane na parze, upieczone lub ugrillowane. Ten gatunek ryby świetnie sprawdzi się jako baza do przygotowania zup rybnych, ponieważ doskonale nadaje się do gotowania. W przypadku przyrządzania pstrąga ze skórką należy pamiętać, żeby dodać do niego octu lub soku z cytryny, aby zachował niebieski kolor.
Pstrąg ma smaczne, nieco kruche oraz bardzo chude mięso. Ze względu na małą zawartość tłuszczu jest idealny dla osób, które próbują utrzymać linię lub schudnąć. Wędzony, gotowany czy pieczony nie dostarcza zbyt wielu kalorii, ale przy tym obfituje w składniki odżywcze. Dodatkowo uzupełnia niedobory organizmu na fosfor, selen, wapń, magnez, żelazo i potas. Zawiera także bardzo wiele witamin z grupy B i umiarkowanie dużo witaminy A, E i D.
Ponad to, ryba ta dostarcza organizmowi pełnowartościowego białka, którego skład dorównuje białku w mięsie. Warto jednak zaznaczyć, że białko rybie jest o wiele łatwiej przyswajalne. Pstrągi dostarczają, ze wszystkich ryb słodkowodnych najwięcej drogocennych kwasów omega-3, które są niezastąpione w profilaktyce chorób serca i układu krążenia.
Aby kupić świeżego pstrąga należy kierować się prostymi zasadami. Musi mieć pięknie błyszczące łuski, jednak nie należy obawiać się ich delikatnie zielonego koloru. To naturalny odcień ryby. Świeży pstrąg ma również wypukłe, błyszczące oczy i czerwone skrzela. Zatem od zakupu powinny nas odwodzić mętne i wklęsłe oczy, brunatne skrzela, łuska pokryta śluzem i oczywiście nieświeży zapach.
Pstrąg może być też mrożony. Jednak pamiętajmy, by nie mrozić drugi raz już raz rozmrożonej ryby.