Trwa ładowanie...
d21x3o7

Ostrygi

123
Źródło: 123

Jedni je kochają, drudzy nigdy nie odważą się ich spróbować. Ostrygi to owoce morza, symbol luksusu, a także jeden z afrodyzjaków.

Ostrygi kochali już starożytni Rzymianie. Cesarz Witeliusz wysyłał na zbiór brytyjskich małży tysiące swych niewolników. Wiele wieków później ostrygami zajadał się Casanova. Sławny kochanek, dla zachowania formy, ponoć pochłaniał kopę dziennie. Do niedawna w Polsce mało kto miał okazję próbować tego smakołyku, gdyż ostryga musi być bezwzględnie świeża i jej transport nastręcza pewnych trudności. Jednak dziś ostrygi można już kupić w supermarketach.

Ostrygi to gatunek małży nitkoskrzelnych z rodziny ostrygowatych. Występują głównie w północno-wschodniej części Oceanu Atlantyckiego oraz w Morzu Śródziemnym. Żyje na głębokości kilku metrów przy skałach nieopodal lądu. Ostrygi jadalne uznawane są za najcenniejsze mięczaki.

Posiadają bardzo dużo białka, cynku, witamin i minerałów. Są niskokaloryczne. Ich cena może przyprawić o ból głowy, ponieważ jedna sztuka warta jest od 4 do 25 złotych.

Ostrygi to silny afrodyzjak – usprawniają produkcję testosteronu, zwiększają libido i dodają energii. Podobno mają bardzo pobudzające działanie głównie wśród mężczyzn. Aby uzyskać jakiekolwiek tego typu efekty, należy jeść je na surowo.

Ostrygi z różnych regionów świata smakują inaczej. W Japonii są słodko kwaśne, na Florydzie duże, okazałe ostrygi są prawie słodkie, podobnie jak angielskie. Francuskie pachną solą z okolic Marsylii.

Wiele osób nie sięga po ostrygi, gdyż nie wie jak prawidłowo zabrać się za ich jedzenie. Kupując ostrygi zwróćmy uwagę, aby były zamknięte. Oznacza to, że są świeże. Muszą pachnieć. Otwieranie to najtrudniejszy moment konsumpcji. Wyjęte z muszli ostrygi należy odłożyć na lód, uważając, żeby nie wylać wody z muszli. Wodę można przefiltrować przez sitko, żeby pozbyć się ewentualnych odłamków muszli, powstałych przy otwieraniu. Wodę wlewamy z powrotem do muszli, wkładamy ostrygę i zajadamy. Możemy skropić ostrygę sokiem z cytryny, octem balsamicznym czy tabasco. Jednak przyprawy zagłuszą smak ostryg. Nie należy ich gryźć, a po prostu połknąć.

d21x3o7
d21x3o7
d21x3o7
Więcej tematów
d21x3o7

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj