Wiosenne grillowanie. 10 nietypowych produktów, które możesz podać

O tej porze roku młoda marchewka zachwyca słodkim smakiem i niepowtarzalną chrupkością. Jej zalety warto wykorzystać również podczas grillowej uczty. Jeśli chcemy otrzymać dodatek do mięs czy ryb, albo po prostu ciekawą przekąskę, wystarczy dobrze wyszorować kilka młodych marchewek, ułożyć na ruszcie i zapiec przez kilka minut. Jeszcze gorące posypujemy solą i płatkami masła. Możemy je też przyrządzić na słodko, doprawiając cukrem i cynamonem.

Propozycja dla osób, które chcą zrobić wrażenie na gościach „garden party”. Ostrygi uchodzą za ekskluzywny przysmak. Niegdyś zajadali się nimi rzymscy cesarze, artyści i… słynny uwodziciel Casanova, który podobno pochłaniał każdego dnia co najmniej 50 sztuk mięczaków, czemu miał zawdzięczać niespożyte siły w sypialni. Dziś są one łatwiej dostępne, dlatego można spróbować przyrządzić je na grillu. Wcześniej należy rozchylić muszlę i dodać do wnętrza oliwę wymieszaną z posiekanym czosnkiem, natką pietruszki, sokiem z cytryny, solą i pieprzem. Opiekamy kilka minut.

Kto powiedział, że ten smaczny i soczysty owoc ma być spożywany tylko na surowo, ewentualnie pod postacią dżemu lub soku? Brzoskwinia może też zagościć podczas grillowej uczty. Wystarczy przekroić ją na pół, wyjąć pestkę, natrzeć masłem utartym ze zmiażdżonymi w moździerzu goździkami, polać odrobiną miodu i ułożyć na ruszcie (skórką do dołu). Zdejmujemy z grilla, gdy brzoskwinia lekko zmięknie. Podajemy na gorąco.

Niezwykle wdzięczny obiekt kulinarnych eksperymentów, także tych prowadzonych nad grillem. Zapieczone awokado będzie pyszną przekąską lub dodatkiem do innych smakołyków. Wystarczy przekroić je na połówki, usunąć pestkę, skropić obie części sokiem z cytryny, posmarować oliwą, posypać szczyptą soli i pieprzu, a następnie grillować 5-6 minut. W wersji "na bogato", zagłębienie po pestce możemy wcześniej wypełnić farszem, np. startym serem żółtym, pokrojonymi w drobną kostkę pomidorami czy posiekaną cebulą.

Szukasz pomysłu na oryginalny grillowy deser? Wysyp trochę borówek amerykańskich na folię aluminiową, dodaj odrobinę cukru i soku z cytryny, zawiń w sakiewkę, a następnie połóż na ruszcie nad rozgrzanym węglem. Po 10 minutach otrzymasz smakowity sos, którym można polać lody, naleśniki czy gofry lub po prostu zaserwować z gęstym jogurtem naturalnym.

Twarożek z mleka sojowego to jeden z ulubionych produktów wegan i wegetarian, prawdziwa skarbnica wartościowego białka. Jednak nawet "mięsożercy" zasmakują w grillowanym tofu, oczywiście pod warunkiem, że wcześniej zostanie odpowiednio zamarynowane i spędzi kilka godzin w zalewie z oliwy i ulubionych ziół lub – w oryginalniejszej wersji – z coca-coli, sosu sojowego, przecieru pomidorowego i startego imbiru. Tak przygotowane plastry tofu grillujemy przez kilka minut z każdej strony i serwujemy np. ze świeżą bagietką.

To owoc nie tylko słodki i soczysty, ale również posiadający imponujące właściwości odżywcze – dostarcza mnóstwo witaminy C, cennych minerałów czy bromeliny (enzymu usprawniającego procesy przemiany materii i wspierającego organizm w usuwaniu szkodliwych toksyn). Ananas bardzo lubi grillowanie, jest świetnym dodatkiem do mięs, zwłaszcza drobiu. Należy go obrać i pokroić w grube plastry, które na kilka godzin przed ucztą marynujemy w zalewie z soku z cytryny i miodu, doprawionej solą, pieprzem i odrobiną pokruszonego liścia laurowego. Pieczemy na grillu przez 4-5 minut.

Śródziemnomorski specjał o kruchej konsystencji, słono-pikantnym smaku oraz delikatnym zapachu kwaśnego mleka, stanowi świetny dodatek do wielu potraw. Może być też bazą ciekawej przekąski na grilla. Najlepiej sprawdzi się prawdziwa feta z mleka owczego, ewentualnie z niewielkim dodatkiem mleka koziego. Plastry sera wystarczy zapiec w pergaminie lub folii aluminiowej z plastrami pomidora lub pomidorkami koktajlowymi.

Grillowane lody? Dla wielu osób może brzmieć to absurdalnie, ale mrożony przysmak świetnie sprawdzi się jako urozmaicenie plenerowej biesiady. Na kilka godzin przed grillowaniem należy kilkakrotnie obtoczyć gałki lodów w "panierce": najpierw w roztrzepanym jajku, a następnie wiórkach kokosowych. Tak przygotowany deser umieszczamy ponownie w zamrażalniku, z którego wyjmujemy dopiero przed położeniem na ruszcie. Grillujemy kilka minut, aż do zrumienienia kulki.

Kremowy, gęsty miąższ tego owocu jest delikatny i orzeźwiający, charakteryzuje się upajającym tropikalnym zapachem. Mango warto spożywać nie tylko ze względu na walory smakowe, ale również właściwości prozdrowotne. Na grillu świetnie sprawdzi się w wersji pikantnej: pokrojony w plastry owoc oprószamy solą, pieprzem czarnym i cayenne, a następnie opiekamy z obu stron przez kilka minut. Tak przygotowane mango serwujemy skropione sokiem z limonki i posiekaną kolendrą.