Żeń szeń koreański i szafran najlepszymi afrodyzjakami

Ani ekstrakt z muchy hiszpańskiej, ani ambra, wydzielina z przewodu pokarmowego kaszalota, lecz żeń szeń koreański i szafran okazały się najlepszymi afrodyzjakami w pierwszym tego rodzaju rankingu naukowców opublikowanym przez "Food Research International".

Obraz
Źródło zdjęć: © archiwum | archiwum

Uczeni kanadyjscy z University of Guelph w Ontario przeanalizowali dziesiątki rozmaitych badań różnego rodzaju substancji pochodzenia roślinnego i zwierzęcego, by sprawdzić czy mają jakikolwiek wpływ na popęd seksualny. W ich badaniach przepadły popularne w niektórych regionach świata preparaty z rogów nosorożca czy penisów tygrysa.

Za w miarę przydatne w miłosnych uniesieniach uznano jedynie żeń szeń koreański i szafran. Metaanaliza z badań wykazała, że żeń szeń podnosi libido zarówno mężczyzn jak i kobiet, ale pomaga też w zaburzeniach erekcji. "To może być jedyny naturalny afrodyzjak, aczkolwiek konieczne są dalsze badania, które to ostatecznie potwierdzą" - uważają kanadyjscy badacze.

Szafran był testowany na zwierzętach. Zwiększał u szczurów częstotliwość erekcji. Badania kliniczne wykazały, że u mężczyzn może być pomocny w zaburzeniach erekcji, ale znacznie lepiej działa viagra, pierwszy lek na impotencję. Libido pobudzają także inne przyprawy, takie jak goździk, gałka muszkatołowa, imbir i czosnek, ale słabsze niż z szafran - twierdzą kanadyjscy specjaliści.

Na trzeci miejscu znalazła się johimbina, alkaloid pozyskiwany z tzw. drzewa lekarskiego występującego w Afryce od Kamerunu po Kongo. Podawana jest w kroplach na kilku minut przed stosunkiem zwiększa ukrwienie narządów płciowych. Potwierdziło to 9 badań, jakie przeprowadzono w ostatnich dwóch dekadach. Johimbina ma jednak tę wadę, że powoduje groźne skutki uboczne, np. napady epilepsji. W wyjątkowych sytuacja może nawet doprowadzić do zgonu.

Szczególnie szkodliwe działanie wykazuje wyciąg z hiszpańskiej muchy, dlatego nie jest ona polecany jako afrodyzjak. Zawiera on kantarydynę, substancję wydzielaną w chwilach zagrożenia przez chrząszcze z rodziny oleicowatych (majkowatych). W mikroskopijnych dawkach działa pobudzająco, ale też podrażnia zakończenia nerwowe i błony śluzowe układu moczowo-płciowego, co powoduje bolesne erekcje oraz zapalenia dróg moczowych i przewodu pokarmowego. Kantarydyna w dawce od 10 do 30 mg jest dla człowieka śmiertelna, dlatego w czasach Medyceuszy ze sproszkowanych chrząszczy sporządzano truciznę zwaną aqua tofana.

Ecstasy (MDMA) zwiększa wrażliwość na dotyk, co poprawia doznania seksualne, ale zaburza erekcje u mężczyzn, opóźnia i zmniejsza przeżywanie orgazmu, szczególnie wtedy, gdy zażywana jest wraz z alkoholem. Sam alkohol pomaga pozbyć się zahamowań, ale u mężczyzn zmniejsza potencję - twierdzą badacze University of Guelph. Jak pisał Szekspir, alkohol zwiększa pożądanie, ale skraca wykonanie.

Ostrygi mają dużo cynku, co może pobudzać wytwarzanie nasienia u mężczyzn, ale zawierają też aminokwas NMDA zwiększającą w organizmie wytwarzanie testosteronu. W czekoladzie jest fenyloetyloamina, która w mózgu może działać psychoaktywnie jako neuroprzekaźnik. Jest jednak w większości metabolizowana w żołądku i w niewielkiej ilości dociera do mózgu. Żadne badania nie wykazały, że zwiększa popęd seksualny.

Nie ma też potwierdzenia, że korzeń maca, nazywany viagrą Inków, poprawia erekcje u mężczyzn. Jeśli zwiększa on ukrwienie narządów płciowych, to na tej samej zasadzie jak wiele innych bogatych w składniki odżywcze suplementów żywności. Na zaburzenia erekcji cierpi bowiem aż 50 proc. mężczyzn chorujących na cukrzycę i 44 proc. tych, którzy mają nadciśnienie tętnicze krwi.

Za afrodyzjaki, dawniej nazywane lubczykami, uznawane są substancje zwiększające popęd seksualny lub potencję. Niektórzy specjaliści twierdzą, że należy do nich zaliczyć również preparaty poprawiające zadowolenie z seksu. Do afrodyzjaków nie są zaliczane leki na impotencję u mężczyzn, takie jak viagra i cialis, gdyż działają tylko wtedy, gdy nastąpi podniecenie seksualne.

Zbigniew Wojtasiński (PAP)

zbw/ tot/

Polecamy również:

Wybrane dla Ciebie

Biedronka zaszalała z ceną, Lidl też kusi. Ta niedoceniona ryba jest przepyszna z piekarnika
Biedronka zaszalała z ceną, Lidl też kusi. Ta niedoceniona ryba jest przepyszna z piekarnika
Dietetyczka poleca ten ser na odchudzanie. Sporo białka i kremowa konsystencja
Dietetyczka poleca ten ser na odchudzanie. Sporo białka i kremowa konsystencja
Karkówkę piekę tylko w tej temperaturze. Zawsze wychodzi soczysta i delikatna
Karkówkę piekę tylko w tej temperaturze. Zawsze wychodzi soczysta i delikatna
Smażę na nim kurki zamiast na maśle. Wychodzą smaczniejsze i chrupiące, ale się nie przypalają
Smażę na nim kurki zamiast na maśle. Wychodzą smaczniejsze i chrupiące, ale się nie przypalają
Czy można jeść spleśniały ser po odkrojeniu pleśni? Wiele osób wciąż nie wie
Czy można jeść spleśniały ser po odkrojeniu pleśni? Wiele osób wciąż nie wie
Czy obraną cebulę trzeba przechowywać w lodówce? Wiele osób wciąż popełnia błąd
Czy obraną cebulę trzeba przechowywać w lodówce? Wiele osób wciąż popełnia błąd
Dodaj do rosołu w całości. Będzie idealnie klarowny i nabierze pięknego koloru
Dodaj do rosołu w całości. Będzie idealnie klarowny i nabierze pięknego koloru
Mięso idealne dla dzieci oraz seniorów. Ogrom minerałów i białka, a mało tłuszczu
Mięso idealne dla dzieci oraz seniorów. Ogrom minerałów i białka, a mało tłuszczu
Tych grzybów nigdy nie susz. Tracą smak, konsystencję, a nawet stają się niestrawne
Tych grzybów nigdy nie susz. Tracą smak, konsystencję, a nawet stają się niestrawne
Znajdziesz w każdym warzywniaku, ale zapomniana. Doskonała na stłuszczoną wątrobę i problemy z jelitami
Znajdziesz w każdym warzywniaku, ale zapomniana. Doskonała na stłuszczoną wątrobę i problemy z jelitami
Najdroższe grzyby. Kilogram kosztuje 250 tys. zł, ale niewielu odważy się je zbierać
Najdroższe grzyby. Kilogram kosztuje 250 tys. zł, ale niewielu odważy się je zbierać
Kiedyś jadali go tylko chińscy cesarze. Dziś ten grzyb rośnie też w Polsce, ale jest mało znany
Kiedyś jadali go tylko chińscy cesarze. Dziś ten grzyb rośnie też w Polsce, ale jest mało znany