Ostra papryczka i inne rozgrzewające przyprawy

Na szczęście rozgrzewających przypraw jest bardzo wiele, a do tego większość z nich znakomicie wzmacnia odporność naszego organizmu. Najlepszym przykładem jest czosnek - stały towarzysz polskiej zimowej kuchni. Nie tylko rozgrzewa, ale przede wszystkim podnosi odporność, a w razie choroby działa jak naturalny antybiotyk. Czosnek to jednak niejedyna przyprawa, o której powinniśmy pamiętać zimą. Warto inne rozgrzewające rośliny i jak najczęściej włączajmy je do zimowego menu.

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Jedną z najbardziej rozgrzewających przypraw jest chili. Papryczki zawierają kapsaicynę, substancję odpowiadającą za jej ostrość. Po zjedzeniu tej przyprawy natychmiast czujemy, że robi nam się ciepło. Jeśli danie jest naprawdę pikantne, podczas jedzenia czasem nawet zaczynamy się pocić. Podnosząc poziom ciepła w organizmie, kapsaicyna przyczynia się także do przyspieszenia tempa przemiany materii, a to z kolei sprzyja odchudzaniu. To jednak niejedyne powody, dla których warto włączyć papryczki chili do zimowej diety. Zawarte w niej substancje działają antybakteryjnie, antynowotworowo i przeciwcukrzycowo, są więc sprzymierzeńcem w naszej codziennej walce o zdrowie.

Choć nie jest pikantny, cynamon także ma właściwości rozgrzewające. Właśnie dlatego ta aromatyczna przyprawa znajduje się we wszystkich przepisach na grzańce - i te alkoholowe i te dla abstynentów. Właściwości rozgrzewające mają obecne w cynamonie olejki eteryczne. Przyprawa ta wspomaga również prawidłowe trawienie i oczyszcza organizm z zalegających w nim toksyn, co pozwala mu łatwiej radzić sobie nie tylko z uczuciem chłodu, ale też zimowymi infekcjami. Cynamon jest także cennym źródłem żelaza, wapnia i manganu, działa przeciwbiegunkowo, obniża poziom cholesterolu i pomaga regulować poziom cukru we krwi.

Właściwości rozgrzewające imbiru są ogromne. Z wychłodzeniem organizmu pozwoli nam poradzić sobie zarówno świeży korzeń, jak i suszona przyprawa. Aromatyczny imbir możemy dodawać do rozgrzewających, zimowych napojów, albo do dań na ciepło. Jego wyrazisty smak nie tylko doda "ognia" zupom, czy sycącym potrawkom, ale też podniesie ich wartość zdrowotną. Imbir poza właściwościami rozgrzewającymi, działa też przeciwbólowo i przeciwzapalnie, warto więc stosować go w okresie przeziębienia. Po wyrazisty korzeń powinny sięgać też kobiety w ciąży, osoby z chorobą lokomocyjną czy cierpiące na nudności. Imbir fantastycznie łagodzi żołądkowe dolegliwości.

Najczęściej kurkumę kojarzymy z żółto-pomarańczowym proszkiem, ale można również kupić świeży korzeń tej rośliny. Kurkuma jest jednym z ziół o silnych właściwościach rozgrzewających. Zawiera duże ilości tanin, które pochłaniają nadmiar wody z organizmu. Aromatyczną przyprawę warto stosować przez cały rok, jednak zimą nie może zabraknąć jej w naszych daniach. Nie tylko rozgrzeje, ale dzięki zawartej w kurkumie, kurkuminie, która spowalnia proces tworzenia się tkanki tłuszczowej, pomoże też zachować szczupłą sylwetkę.

Lecznicze właściwości goździków są znane od wieków. Ukoją ból (nawet zęba)
, odtrują organizm, zwalczą wirusy. Już choćby z tego powodu warto pamiętać o nich zimą. To jednak nie wszystko. Goździki doskonale rozgrzewają, dlatego zimą warto dodawać je do wszelkich napojów - od herbaty po grzańce. Pamiętajmy również, że goździki są składnikiem wielu mieszanek curry, więc nie bójmy się dodawać ich do potraw mięsnych czy rybnych. Szczególnie gdy jest nam zimno.

Te niepozorne, lekko brązowawe ziarenka to prawdziwa bomba witaminowa. Kolendrę znajdziemy w praktycznie wszystkich mieszkankach przypraw na całym świecie. Znajduje się w nich przede wszystkim ze względu na wspaniały aromat, ale nie bez znaczenia są też jej właściwości prozdrowotne. Kolendra działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo, a dodatkowo - co zimą ma szczególne znaczenie - doskonale rozgrzewa. Kolendra nie traci swoich właściwości również w trakcie gotowania, możemy więc ją dodawać do gorących napojów i dań na ciepło - zarówno tych wytrawnych, jak i słodkich.

Na koniec przyprawa doskonale znana w polskiej kuchni. Swojski tymianek jest używany do produkcji wielu leków i syropów na przeziębienia. A to dlatego, że znakomicie sprawdza się w zwalczaniu infekcji. Tymianek pomaga w niwelowaniu dolegliwości układu oddechowego i pokarmowego. Zawiera też witaminy cenne dla organizmu, a jednocześnie znakomicie rozgrzewa. Herbata z dodatkiem tymianku pomoże nam przywrócić dobre samopoczucie nawet w najbardziej mroźny dzień.