Gravlax - czyli sushi po skandynawsku

Zdrowy rybny przysmak, ale pod jednym warunkiem.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia

/ 5Gravlax - skandynawski przysmak

Obraz
© Fotolia

Zanim na przełomie wieków trafiła do Polski moda na surową rybę z Japonii, dużą popularnością cieszyła się u nas inna rybna przekąska - dla odmiany pochodząca z północy naszego globu - gravlax. To danie z łososia znane jest od stuleci we wszystkich krajach skandynawskich, choć pod odrobinę innymi nazwami. W Szwecji jest to gravad lax, w Danii gravad laks, w Norwegii gravlaks, w Finlandii graavilohi, w Estonii graavilohe, a na Islandii graflax.

Aby cieszyć się jej smakiem i wartościami odżywczymi należy wybrać odpowiedni produkt, a także specjalnie go doprawić. Na rynku nie brakuje bowiem ryb z masowych hodowli, które mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Oto nasze praktyczne podpowiedzi.

/ 5Rybna kiszonka

Obraz
© Shutterstock.com

Gralvax to surowy łosoś, peklowany w soli z dodatkiem przypraw, przede wszystkim cukru i koperku. Historia tego tradycyjnego skandynawskiego dania jest bardzo długa. Jego nazwa, oznaczająca pogrzebanego łososia, nawiązuje do sposobu jego wytwarzania w okresie średniowiecza. Wówczas rybacy wyłowionego łososia solili i zakopywali, by sfermentowały, na plażach, gdzie morskie fale zalewały je słoną wodą. Współcześnie gralvax nie jest fermentowany, tylko marynowany. Ryba jednak pozostaje surowa, choć smakiem i konsystencją przypomina wędzoną.

Dietetyka zapytaliśmy, jak wybrać dobrego łososia.

/ 5Dziki łosoś czy hodowlany łosoś

Obraz
© Fotolia

Czym się kierować kupując łososia, podpowiada dietetyczka Maja Lewandowska z poradni Naturhouse Morena w Gdańsku. Kupując łososia zwracajmy uwagę na jego pochodzenie. Łososie hodowlane karmione są najtańszą paszą z dodatkiem chemicznych barwników dosypywanych po to, aby ich mięso miało piękny pomarańczowy kolor. Taki sztuczny pokarm powoduje, że ryba traci to, co w niej najcenniejsze czyli kwasy tłuszczowe omega-3, a dokładniej korzystny stosunek kwasów omega-3 do omega-6. Łososie dzikie, żywiące się zooplanktonem, rybami, krewetkami czy kałamarnicami, wykazują bardzo korzystny stosunek wymienionych kwasów tłuszczowych, wspomagając tym samym nasze zdrowie. Zatem unikajmy łososi hodowlanych, a wybierajmy te dzikie, np. z Alaski.

Choć dziś można znaleźć przepisy na to danie przygotowywane z różnych ryb, np. z dorsza, tradycyjnie gralvax przygotowywany jest z łososia. Oryginalny przepis bywa jednak modyfikowany - do tradycyjnych przypraw (cukru i koperku), dodawane są także inne: rozmaite zioła, dodatki typu chrzan, czy skórka cytrynowa, a nawet alkohol. Niektórzy też wyraźnie redukują ilość soli w daniu - w oryginale całkiem sporą.

/ 5Gravlax - doprawiona ryba

Obraz
© Fotolia

Jeśli chcemy przygotować gralvaxa zgodnie z tradycyjną procedurą, zarezerwujmy sobie sporo czasu. Żeby ryba naprawdę miała pełny smak powinna leżeć w marynacie nawet kilka dni. Niektórzy przekonują, że wystarczą 2 dni w lodówce, inni są zdania, że aby osiągnąć danie idealne, będziemy potrzebować aż 5 dni.

Zanim jednak ryba trafi do lodówki, trzeba ją przygotować. Przede wszystkim należy kupić rybę - ładny, świeży płat łososia, najlepiej gruby i koniecznie ze skórą. Łososia należy umyć, osuszyć i pozbawić wszystkich ości - najłatwiej to zrobić przy pomocy pęsety. Kolejnym krokiem jest przygotowanie przypraw. Łososia trzeba równo obłożyć solą, cukrem (może być puder, albo brązowy cukier trzcinowy) i obłożyć gałązkami koperku(może też być drobno posiekany koperek). Jeśli chcemy poeksperymentować - możemy sięgnąć po inne dodatki - pieprz, chrzan, skórkę z owoców cytrusowych, anyż, a nawet koniak. Niektórzy sięgają też po aromatyczne mieszanki herbaciane lub inne zioła.

/ 5Gravlax na przystawkę

Obraz
© Fotolia

Aby przyprawy dokładnie przywarły do całej ryby, najłatwiej część mieszanki wysypać na papier śniadaniowy lub pergamin i ułożyć na niej rybę, skórą do dołu. Resztę przypraw, należy rozłożyć na rybie i szczelnie zawinąć cały pakunek. Tak zapakowaną rybę można owinąć folią aluminiową lub włożyć do woreczka próżniowego. Gotowy pakunek wkładamy do lodówki, mocno przyciskając np. obciążoną czymś stolnicą. Po trzech dniach leżakowania (rybę należy w tym czasie co jakiś czas przekładać na drugą stronę), danie jest prawie gotowe. Po wyjęciu z lodówki, łososia należy spłukać pod bieżącą wodą i dokładnie osuszyć. Następnie wystarczy pokroić na plasterki i podać np. w towarzystwie grzanek, delikatnej sałatki warzywnej, sosów czy owoców.

Podczas leżakowania w soli, ryba traci mnóstwo wody, nie należy się więc dziwić, że kawałek łososia, który wyjmiemy z lodówki, będzie wyraźnie mniejszy od tego, który do niej włożyliśmy. Nie musimy się też obawiać smaku i konsystencji surowej ryby - gravlax, choć jest wyłącznie marynowany, wygląda jak wędzony, a smak ma jeszcze pełniejszy. Warto więc choć na chwilę cofnąć się w czasie do lat 80. i spróbować tego wyśmienitego rybnego specjału.

Agata Dudkiewicz

Wybrane dla Ciebie

To "białe złoto" wśród owoców. Może chronić przed alzheimerem i usprawnić pracę jelit
To "białe złoto" wśród owoców. Może chronić przed alzheimerem i usprawnić pracę jelit
W Lidlu i Biedronce dziś promka idealna. Dwa opakowania, jeden deser marzeń
W Lidlu i Biedronce dziś promka idealna. Dwa opakowania, jeden deser marzeń
Dietetyk zaleca jedną łyżeczkę dziennie. Wspiera mózg, pomaga obniżyć cholesterol
Dietetyk zaleca jedną łyżeczkę dziennie. Wspiera mózg, pomaga obniżyć cholesterol
Żaden indyk czy kurczak. Ten drób jest najzdrowszy, ale Polacy, zamiast jeść, wywożą za granicę
Żaden indyk czy kurczak. Ten drób jest najzdrowszy, ale Polacy, zamiast jeść, wywożą za granicę
Już nie zakręcone ziemniaki. Na festynie kupiłam inne cudo ziemniaczane "za miliony monet"
Już nie zakręcone ziemniaki. Na festynie kupiłam inne cudo ziemniaczane "za miliony monet"
Biedronka zaszalała z ceną, Lidl też kusi. Ta niedoceniona ryba jest przepyszna z piekarnika
Biedronka zaszalała z ceną, Lidl też kusi. Ta niedoceniona ryba jest przepyszna z piekarnika
Dietetyczka poleca ten ser na odchudzanie. Sporo białka i kremowa konsystencja
Dietetyczka poleca ten ser na odchudzanie. Sporo białka i kremowa konsystencja
Karkówkę piekę tylko w tej temperaturze. Zawsze wychodzi soczysta i delikatna
Karkówkę piekę tylko w tej temperaturze. Zawsze wychodzi soczysta i delikatna
Smażę na nim kurki zamiast na maśle. Wychodzą smaczniejsze i chrupiące, ale się nie przypalają
Smażę na nim kurki zamiast na maśle. Wychodzą smaczniejsze i chrupiące, ale się nie przypalają
Czy można jeść spleśniały ser po odkrojeniu pleśni? Wiele osób wciąż nie wie
Czy można jeść spleśniały ser po odkrojeniu pleśni? Wiele osób wciąż nie wie
Czy obraną cebulę trzeba przechowywać w lodówce? Wiele osób wciąż popełnia błąd
Czy obraną cebulę trzeba przechowywać w lodówce? Wiele osób wciąż popełnia błąd
Dodaj do rosołu w całości. Będzie idealnie klarowny i nabierze pięknego koloru
Dodaj do rosołu w całości. Będzie idealnie klarowny i nabierze pięknego koloru