Czy można jeść spleśniały ser po odkrojeniu pleśni? Wiele osób wciąż nie wie
Chyba każdemu zdarzyła się taka nieprzyjemna sytuacja. Przygotowując kanapkę, odkrywamy oznaki pleśni na serze, ale tylko na małym fragmencie. Wiele osób ma wtedy pokusę, żeby po prostu odciąć spleśniały kawałek i zjeść resztę, jednak czy na pewno jest to bezpieczne dla zdrowia?
Nie raz zdarzyło się nam otworzyć lodówkę i zauważyć pleśń na ulubionym serze. To naturalne, że w takich sytuacjach pojawia się pytanie, czy cały produkt trzeba wyrzucić, czy wystarczy tylko usunąć spleśniałą część. Ważne jest więc, aby być świadomym, kiedy spożycie sera po odkrojeniu pleśni jest bezpieczne, a kiedy stanowi ryzyko dla zdrowia. Dodatkowo, warto pamiętać, że nie każda pleśń na serze wygląda tak samo i nie wszystkie są szkodliwe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierogi wigierskie z białym serem i owocami. Chrupiący specjał z Podlasia
Czy odkrojenie pleśni na twardych serach jest bezpieczne?
Dr Karolina Kowalczyk, powołując się na badania Amerykańskiej Agencji do Spraw Bezpieczeństwa Żywności, wyjaśnia, że w przypadku twardych serów, takich jak gouda, emmentaler czy parmezan, można usunąć co najmniej 2,5 cm wokół spleśniałej części i bez obaw spożyć resztę produktu. Taka praktyka jest uznawana za bezpieczną i pozwala na dalsze wykorzystanie sera. Warto jednak pamiętać, że pleśń może przenikać głębiej, dlatego istotne jest szybkie i dokładne odkrojenie skażonego miejsca.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja z miękkimi serami pleśniowymi, takimi jak camembert czy brie. Ich struktura ułatwia przenikanie pleśni w głąb produktu, a pleśń gnilna, która pojawia się na nich, może być niebezpieczna dla zdrowia. Dr Kowalczyk stanowczo zaznacza, że takie sery po odkryciu pleśni należy od razu wyrzucić. Podobnie należy postępować z serem, który ma pleśń rozprzestrzenioną lub nie jest twardy.
Mykotoksyny – niewidoczne zagrożenie
Produkty skażone pleśnią mogą zawierać mykotoksyny, czyli toksyczne związki, które mogą uszkadzać wątrobę, nerki, a nawet zwiększać ryzyko nowotworów. Dlatego usuwanie wyłącznie widocznej części pleśni nie zawsze wystarcza, zwłaszcza w przypadku miękkich i półtwardych serów. To właśnie z tego powodu wielu ekspertów odradza spożywanie serów z jakimikolwiek oznakami pleśni, jeśli nie są to sery specjalnie przygotowywane z udziałem pleśni.
Sery pleśniowe
Podczas czytania można zadać sobie pytanie, co z serami pleśniowymi, które są szczególnie popularne chociażby we Francji. Trzeba wyraźnie rozróżnić pleśń szlachetną, która jest celowo dodawana podczas produkcji takich serów jak gorgonzola, lazur czy roquefort. To właśnie ona nadaje tym produktom ich charakterystyczny smak i konsystencję, a jej obecność jest całkowicie bezpieczna i nie należy jej usuwać.