Trwa ładowanie...

Wigilia w hotelu? Sprawdziliśmy, jak wyglądają przygotowania

Płatki łososia marynowanego w burakach, oprószone pudrem z koziego sera, piklowany śledź bałtycki z dodatkiem żelu koperkowego, filet z karpia z migdałami, podany z tradycyjną kapustą z grzybami i piernikowym puree ziemniaczanym, sernik z kruszonką i kandyzowaną pomarańczą, tort czekoladowy z wanilią i bananem. To tylko niektóre dania z bogatego menu, które możesz zjeść na wigilijnej kolacji w hotelu Haffner w Sopocie.

Wigilia w hotelu? Sprawdziliśmy, jak wyglądają przygotowaniaŹródło: Szymon Jasina
d4detro
d4detro

Kto wybiera Wigilię w hotelu? Czy to się opłaca? Jak wyglądają przygotowania do takiego wydarzenia "od kuchni"? Sprawdziliśmy. Przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia w hotelowej restauracji to prawdziwy test zdolności logistycznych i kulinarnych szefa kuchni i jego zespołu. W sopockim hotelu Haffner przygotowaniami tymi zarządza Łukasz Szczepaniak. 60 kg ryb (8 różnych gatunków)
, 130 kg kiszonej kapusty, kilogramy obranych warzyw, 5 tysięcy pierogów, 1,5 tys. uszek.
Zobacz też: Tajniki dobrego piernika

Misternie zdobione ciasta z najwyższej jakości składników, przygotowane przez mistrza cukiernictwa Michała Wiśniewskiego.

Wigilia w hotelu

Dziś taki wybór już nikogo nie zaskakuje. Za 179 zł od osoby dorosłej za 29 różnych rodzajów dań do wyboru (tradycyjnych i wariacji na temat dań tradycyjnych). Dzieci do 5 roku życia korzystają bezpłatnie. Na produkty w Święta przeciętna polska rodzina wydaje nieco ponad 500 zł (IPSOS). Koszt hotelowej Wigilii dla dwóch osób i dziecka do lat pięciu to ponad 350 zł. Dania stworzone z najwyższej jakości produktów czekają gotowe na przybycie rodzin. Goście odwiedzający hotel podczas Wigilii nie musza martwić się o świąteczne, kulinarne przygotowania. Swoją uwagę mogą w pełni poświęcić bliskim.

d4detro

- Od kilku lat obserwujemy trend wzrostu zainteresowania hotelową wigilią wśród mieszkańców Sopotu. Cieszymy się, że w ten sposób jesteśmy bliżej lokalnej społeczności – mówi Paulina Marwińska, Marketing&PR Manager. - Przychodzą do nas całe rodziny, często przy jednym stole siedzą dziadkowie, rodzice i wnuki. Zdarzają się rezerwacje dla kilkunastu osób z jednej rodziny. Dbamy o to, żeby atmosfera w ten wieczór była naprawdę wyjątkowa. Do wigilijnej kolacji przygrywa harfistka - dodaje Przemysław Małek, kierownik gastronomii.

- Świąteczne przygotowania zaczynają się nawet miesiąc wcześniej. – Wigilie w hotelu organizujemy od 11 lat. Atmosfera jest bardzo rodzinna, a ja staram się zawsze czymś gości zaskoczyć. Ostatnio były to tradycyjne pierogi z zupełnie nietradycyjnym nadzieniem z bobu – opowiada szef kuchni, Łukasz Szczepaniak. O świątecznym menu mógłby opowiadać godzinami. Na pierwszy rzut oka widać, że to jego pasja.

Świąteczny obiad

Coraz więcej hoteli specjalizuje się w tym, żeby swoim Gościom wyczarować prawdziwe Święta poza domem. Choinka w pokoju, powitalna gorąca czekolada z piernikiem oraz świąteczne atrakcje to także oferta hotelu Haffner. Coraz chętniej goście korzystają też z oferty świątecznego brunchu. Koszt takiego obiadu to 149 zł od osoby.

Pierogi z bobem i borowikami
Bób gotujemy al dente, obieramy z łupinek i mielimy przez maszynkę do mięsa, borowiki kroimy w kostkę i podsmażamy na maśle. Zmielony bób mieszamy z borowikami, doprawiamy solą i pieprzem. Okrasę przygotowujemy z borowików.

Szymon Jasina
Źródło: Szymon Jasina

Polędwica z dorsza podana z puree dyniowym aromatyzowanym cynamonem, risotto cytrynowym i sosem ze skorupiaków wg Łukasza Szczepaniaka
Dynię pieczemy ok. 30 min. w 160 stopniach blendujemy z tartym imbirem, doprawiamy solą,cynamonem i miodem. Ryż arborio podsmażamy z szalotką na oliwie i podlewamy bulionem pod koniec, gdy ryż uzyska odpowiednią twardość, ścieramy do niego żółtą skórkę z cytryny, bez białego miąższu. Risotto doprawiamy solą i świeżo mielonym pieprzem. Pancerze z krewetek, homarów lub raków pieczemy w piekarniku 15 minut, przekładamy do rozgrzanego garnka z pokrojoną włoszczyzną i łyżką koncentratu pomidorowego, podlewamy białym winem i odparowujemy wino do połowy, dolewamy bulion rybny lub drobiowy.

Szymon Jasina
Źródło: Szymon Jasina

Wywar gotujemy ok. 2 godzin na średnim ogniu tak, aby odparować połowę sosu, przecedzamy i zagęszczamy sos masłem, mieszając energicznie trzepaczką, doprawiamy solą i pieprzem. Polędwicę z dorsza doprawiamy solą i pieprzem, obtaczamy w mące i smażymy na oleje z dwóch stron, pod koniec smażenia dodajemy masło z gałązką tymianku i podlewamy łyżką rybę do momentu ścięcia się.

d4detro
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4detro
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj