Katarzyna Burzyńska-Sychowicz i najprostszy jadłospis na wegetariańskie smakołyki
Katarzyna Burzyńska-Sychowicz z fanki mięsa i słodyczy przemieniła się w wielbicielkę bezmięsnego jadłospisu i miłośniczkę słodyczy... bez cukru. Okazuje się, że w każdej kuchni, z łatwo dostępnych produktów i z odrobiną pasji do gotowania możemy wyczarować wege, zdrowy obiad i jarskie potrawy, które kojarzą nam się z dzieciństwem. Swoimi pomysłami Kasia podzieli się na warsztatach kulinarnych 25 października w warszawskim studiu kulinarnym CookStory.
- Ja jestem przykładem ortodoksyjnego mięsożercy, który zrobił niespodziankę samemu sobie i z mięsa zrezygnował (choć wydawało się to niemożliwe!). Na początku z ciekawości a potem z miłości do kombinowania oraz zdrowego jedzenia. Przekonałam się, że nie jedząc mięsa, można czuć się doskonale, lepiej niż zwykle, lekko. Widzę też, że z każdym dniem bez mięsa mocy mi przybywa! Jeżeli - podobnie jak ja kiedyś - nie wyobrażacie sobie życia bez mięsa, wyzywam was i zapraszam na warsztaty! Gwarantuję, że wyjdziecie zainspirowani! - przekonuje Kasia.
Już 25 października w studiu kulinarnym Cook Story by Samsung, ul. Klimczaka 102-972 Warszawa, odbędą się warsztaty pod wodzą Katarzyny. W trakcie wydarzenia powrócą smaki dzieciństwa i pojawią się orientalne akcenty. *Uczestnicy wspólnie z prowadzącą przygotują sałatkę z marchewki i groszku inaczej, zupę tajską ze smażonym tofu, kotlety z boczniaków, pudding z kaszy manny. * Na warsztaty zapisać się można na stronie cookstory.pl.
A poniżej mały przedsmak, czyli przepis na zupkę tajską.
Składniki na 1 litr bulionu: 1/2 litra bulionu wołowego, 1/4 wegetariańskiego i 1/4 dashidy (bulionu rybnego), imbir wielkości pudełka od zapałek pocięty w sposób dowolny papryczka chili: według uznania, w zależności od tego, jaką ostrość chcecie uzyskać, 2 ząbki czosnku pokrojone w plasterki pół cebulki dymki, pokrojonej.
Składniki gotujemy razem przez 10 minut, po czym dodajemy składniki do zupy tajskiej: 2 puszki mleczka kokosowego,
2 łyżki sosu rybnego, kolendrę w ziarnach, pieprz cytrynowy,1 płaską łyżeczkę cukru brązowego, 10 liści kafiru, 1 łyżkę soku z cytryny, 1 łyżkę soku z limonki, trawę cytrynową (opcjonalnie), 1 płaską łyżkę oleju kokosowego.
Zupę gotujemy przez 15 minut i ... gotowe! Podajemy z tofu w chrupiącej panierce (przepis do zdobycia na warsztatach) i makaronem ryżowym (lub ryżem) oraz koniecznie ze szczypiorkiem z dymki oraz świeżą kolendrą. Zajadamy tak, że aż nam się uszy trzęsą!