Mak - obowiązkowy składnik wigilijnych potraw
Śliżyki, czyli ciasteczka z makiem, to ulubiony wigilijny przysmak prezydenta Bronisława Komorowskiego. Chyba w każdym polskim domu na święta przygotowuje się choć jedną potrawę z tymi ziarnami: kutię, struclę makową, makiełki, łamańce z makiem czy zupę makową. Co warto wiedzieć o niebieskich nasionach?
*Śliżyki, czyli ciasteczka z makiem, to ulubiony wigilijny przysmak prezydenta Bronisława Komorowskiego. Chyba w każdym polskim domu na święta przygotowuje się choć jedną potrawę z tymi ziarnami: kutię, struclę makową, makiełki, łamańce z makiem czy zupę makową. Co warto wiedzieć o niebieskich nasionach? *
W grudniu sprzedaż maku rośnie błyskawicznie. Tak jest od wieków, ponieważ w polskiej tradycji świątecznej niebieskie ziarenka zawsze cieszyły się wielką popularnością i miały głęboką symbolikę. Nasi przodkowie wierzyli, że makowe potrawy na wigilijnym stole przynoszą domowi dostatek i spokój na cały następny rok. Ich brak mógł natomiast ściągnąć nieszczęście.
Mak ceniono jednak znacznie wcześniej, ponieważ jest jedną z najstarszych roślin uprawianych przez człowieka. Zapiski o jego leczniczym działaniu znaleziono na sumeryjskich tabliczkach sprzed 4 tysięcy lat!
W starożytności ziarenka i kwiaty maku uchodziły za symbol płodności i urodzaju. W Egipcie był uznawany za znakomity środek na „płacz i krzyk dzieci”. Słynny grecki medyk Hipokrates zalecał go jako skuteczne remedium na bezsenność, a także podkreślał uspokajające i przeciwbólowe właściwości makowego wyciągu.
Mak ma wiele odmian. W sklepach znajdziemy przede wszystkim europejską, o nasionach w kolorze niebieskim. Gatunki pochodzące z Azji mają ziarna o barwie białej lub szarej, wykorzystywane są głównie do uzyskania opium – surowca dla firm farmaceutycznych wytwarzających morfinę i kodeinę.
Skarbnica cennych tłuszczów
Blisko 50 proc. składu nasion maku to bardzo wartościowe nienasycone kwasy tłuszczowe. Wśród nich dominuje kwas linolowy, który łatwo tworzy połączenia z cholesterolem, przywracając równowagę pomiędzy jego „dobrą” i „złą” postacią, a także zwiększając odporność naszego organizmu. Wspomaga również tworzenie kwasu DHA, dbającego o prawidłowe funkcjonowanie mózgu. W maku znajduje się też sporo cennego kwasu oleinowego, który skutecznie obniża ciśnienie krwi.
Niebieskie nasiona są skarbnicą cennych białek oraz składników mineralnych: magnezu, żelaza, potasu, fosforu i cynku. Mak to także doskonałe źródło wapnia. 100 g nasion dostarcza nam 140 proc. dziennego zapotrzebowania na ten pierwiastek, który jest podstawowym materiałem budulcowym kości i zębów. Bez niego nie możemy liczyć na prawidłową pracę serca i układu naczyniowego. Wapń wpływa też na obniżenie ciśnienia krwi.
Zdrowy, choć kaloryczny
Mak dostarcza również kompletu witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (zwłaszcza A, C, D, E i B3), które wzmacniają odporność, poprawiają wygląd włosów, skóry i paznokci, a także dbają o prawidłowe funkcjonowanie naszego wzroku.
Nasiona, dzięki sporej zawartości błonnika, pęcznieją w żołądku, poprawiając perystaltykę jelit i ułatwiając pracę układowi pokarmowemu. Mak może być skutecznym lekarstwem na kaszel, bóle ucha i zębów, a nawet wysoką gorączkę.
Jednak musimy pamiętać, że niebieskie nasiona są zdrowym, ale jednocześnie kalorycznym przysmakiem. 100 g ziaren dostarcza aż 478 kcal. Dodatkowo, przygotowując świąteczne potrawy, łączymy mak z innymi wysokoenergetycznymi produktami – cukrem, miodem, orzechami czy bakaliami.
Jednak zdaniem specjalistów zdrowotne korzyści z jego spożywana przeważają nad wysoką kalorycznością. Szczególnie że mak zazwyczaj gości na naszych stołach tylko „od święta”.
Uwaga na gotowce
Dietetycy dość sceptycznie oceniają natomiast gotowe masy makowe, z których korzystamy coraz chętniej, ponieważ pozwalają uniknąć żmudnego procesu mielenia ziarenek. Warto dokładnie czytać skład tych produktów, bo mak często stanowi w nich zaledwie 20-30 procent. Reszta to woda, a także niezbyt zdrowe zagęstniki – skrobia modyfikowana lub mąka pszenna. Zamiast naturalnego miodu wykorzystuje się jego sztuczny zamiennik.
Lepszym rozwiązaniem jest mak mielony. Wystarczy zalać go gorącym mlekiem, odstawić na kilka minut, a później wykorzystać do przygotowania strucli makowej albo kutii.
Ewa Podsiadły-Natorska