Wystarczy 5 sztuk dziennie. Jelita się zregenerują, a serce będzie jak dzwon
Niepozorne, słodkawe i lekko kwaskowate. Kiedyś ratowały podróżników na pustynnych szlakach, dziś coraz częściej wracają do naszych kuchni. Wystarczy garstka dziennie, by organizm odwdzięczył się lepszym samopoczuciem, mocniejszym sercem i spokojniejszym żołądkiem.
Suszone morele kiedyś były zapasem energii dla kupców przemierzających Jedwabny Szlak, dziś stanowią stały element zdrowej diety. W przeciwieństwie do wielu słodkich przekąsek nie powodują nagłych skoków cukru we krwi, a jednocześnie szybko zaspokajają głód. Choć są bardziej kaloryczne niż świeże owoce, dostarczają wielu składników mineralnych, które wspierają pracę serca, regenerację jelit i ogólną kondycję organizmu.
Mięciutkie ciasto z morelami na maśle. Puszystość i słodycz z jednej foremki
Suszone morele to naturalne wsparcie dla serca i jelit
Proces suszenia pozbawia owoce wody, ale koncentruje składniki odżywcze. W 100 gramach suszonych moreli znajduje się około 240 kcal, sporo błonnika, potasu, żelaza i magnezu, a także witaminy A, E i z grupy B. Beta-karoten wspiera wzrok i skórę, witamina E działa antyoksydacyjnie, a potas reguluje ciśnienie krwi i pracę mięśnia sercowego. Regularne spożywanie suszonych moreli pomaga więc utrzymać równowagę elektrolitową i wspiera profil lipidowy.
Badanie Uniwersytetu Inonu wykazało, że osoby jedzące codziennie porcję suszonych moreli przez 8 tygodni miały niższy poziom cholesterolu całkowitego i lepszy stosunek LDL do HDL. Z kolei naukowcy z TÜBİTAK Marmara (2023) zauważyli, że regularne spożycie suszonych owoców, w tym moreli, korzystnie wpływa na mikrobiotę jelitową. Zwiększa ilość bakterii produkujących maślan, czyli związek, który wspiera regenerację śluzówki jelit i łagodzi stany zapalne.
Jak jeść suszone morele, by przyniosły korzyści
Suszone morele najlepiej jeść w niewielkiej ilości: 4-5 sztuk dziennie w zupełności wystarczy. To porcja, która zapewnia odpowiednią dawkę błonnika i minerałów, nie obciążając jednocześnie kaloryczności diety. Świetnie sprawdzają się jako dodatek do owsianki, jogurtu naturalnego, sałatki z orzechami czy dań mięsnych. W połączeniu z produktami bogatymi w białko lub tłuszcze (np. kefirem, pestkami, migdałami) ich cukry wchłaniają się wolniej, co stabilizuje poziom glukozy we krwi.
Warto jednak unikać łączenia ich z innymi słodkimi przekąskami czy ciężkostrawnymi potrawami. Zbyt duża ilość suszonych owoców może prowadzić do wzdęć, a dodatek cukru lub syropu glukozowego odbiera im część właściwości prozdrowotnych. Dlatego najlepiej wybierać morele niesiarkowane, bez konserwantów i cukru.
Dlaczego warto sięgać po suszone morele codziennie?
Pięć suszonych moreli dziennie to prosty sposób, by wesprzeć układ krążenia, poprawić perystaltykę jelit i zadbać o kondycję skóry. Dzięki błonnikowi pomagają oczyszczać organizm, a zawarty w nich potas obniża ciśnienie i zmniejsza ryzyko chorób serca. Wysoka zawartość żelaza i magnezu poprawia dotlenienie tkanek i przeciwdziała zmęczeniu.
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.