Wielkanocne stoły świata
Baby, mazurki, specjalnie pieczona szynka, biała kiełbasa, chrzan i obowiązkowe jajka to tradycyjne potrawy w Polsce. A jak wyglądają wielkanocne stoły w innych państwach?
Typowym przysmakiem w Portugalii jest folar - placek przyrządzany raz do roku, na słodko lub na słono. Piecze się go z jaj i mąki pszennej, czasami podaje też z gotowanym jajkiem. W zależności od regionu może być słodki, bogaty w bakalie, bądź nadziewany wieprzowiną, cielęciną, szynką lub drobiem. W niektórych miejscach oprócz niego piecze się takaże tradycyjny biszkopt (pao-de-lo). W święta królują też migdały w różnych postaciach. Są więc ciasteczka św. Klary oraz, najbardziej popularne, migdały w polewie czekoladowej. Dawniej, gdy post był bardzo rygorystycznie przestrzegany, główną potrawą wielkanocną był solony i suszony dorsz. Dzisiaj także znajdziemy go wśród świątecznych potraw, zresztą to niemal narodowe danie Portugalczyków.
Święta wielkanocne we Francji nie cieszą się aż taką popularnością jak Boże Narodzenie, są traktowane raczej jako krótkie wakacje. Nie ma zwyczaju święcenia koszyka, a czas ten rozpoznać można jedynie po pojawiających się w cukierniach różnego rodzaju czekoladowych jajach, zajączkach, dzwonach i barankach. Najważniejszą potrawą świąteczną jedzoną w niedzielę jest udziec jagnięcy. W niektórych regionach zachowały się tradycyjne potrawy, jak chociażby w Alazacji, gdzie piecze się specjalnie na tę okazję ciastka w formie baranka nazywane Lamola albo Osterlammele.
W Rosji przez prawosławnych obchodzona jest Pascha. Dawniej w dniu Paschy podawało się pieczone jagnię, szynkę lub cielęcinę. Obecnie rodzaj potraw ma już mniejsze znaczenie, choć nadal nie przygotowuje się przy tym święcie dań z ryb. Ma być obficie i bogato. Wszystkie serwowane potrawy muszą kojarzyć się z urodzajem. Bardzo ważnym elementem tradycji jest barwienie jaj na kolor czerwony, który symbolizuje krew Chrystusa. Na stół wjeżdżają baby, wśród nich kulicz, czyli drożdżowe ciasto z rodzynkami, migdałami i kandyzowanymi owocami. Drugim deserm jest pascha utarta z białego sera, żółtek, masła i bakalii.
W Grecji w sobotę całe rodziny barwią jajka na czerwono, żeby za chwilę dodać je do tradycyjnego wielkanocnego wypieku – świeżego chleba ozdobionego wcześniej przygotowanymi jajkami. Wcześniej, bo już we wtorek przyrządza się słodkie kuleczki – koulourakia, zaś w piątek spożywa się tradycyjną potrawę - zupę z pasty sezamowej i cebuli zaprawionej octem. Po północy z soboty na niedzielę (po mszy rezurekcyjnej) w greckich domach je się zupę z baraniny, w której skład wchodzą płuca, serce i wątroba „wielkanocnego baranka". Podaje się również gotowane na twardo jajka (czerwone) i świąteczny chleb zwany tsoureki. Specjalnością niedzielnego obiadu jest baranina z rożna przygotowana z ryżem i warzywami.
Bardzo wytwornie wygląda obiad wielkanocny we Włoszech. Wszyscy wspólnie zasiadają do przystrojonego stołu, gdzie jako przystawka pojawiają się plasterki salami i jajka na twardo, zaś na pierwsze danie podaje się barani rosół z pierożkami cappelletti. Jest też sopressante, czyli świąteczna kiełbasa, baranina z rożna oraz drożdżowe ciasto (colomba) w kształcie gołębia, który symbolizuje dobrą nowinę.
Wielkanoc to święto ważne także poza Europą. W Afryce rodziny przygotowują pieczony ryż z wołowiną lub kurczakiem, który jedzą wszyscy - zarówno świętujący chrześcijanie jak i niewierzący. Z kolei na Bliskim Wschodzie nie ma świąt bez ma'amoul – małych ciasteczek z semoliny napełnianych farszem z daktyli lub orzeszków pistacjowych, a następnie polewanych lukrem. Na świąteczny obiad w krajach Bliskiego Wschodu podaje się indyka bądź kurczaka faszerowane orzechami i ryżem.
AD/mmch
Polecamy również: