Nie wyrzucaj czerstwego chleba. Zrobisz z niego pyszny pudding
Śniadanie jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia. Zobacz, co zjeść zamiast płatków czy kanapki.
Śniadanie, choć jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia, często traktowane jest po macoszemu. Nie mamy czasu na przygotowanie wartościowego posiłku, dlatego jemy przeważnie płatki lub szybką kanapkę. Blogerka kulinarna, Katarzyna Bukowska zdradziła kilka przepisów na śniadanie, które można przygotować dzień wcześniej, aby zaoszczędzić trochę czasu. Na stole pojawiły się: kokosowy pudding chlebowy z pistacjami, kasza jęczmienna z bakaliami i gorzką czekoladą oraz mini omleciki z zielonymi warzywami i szynką. Na uwagę zasługuje zwłaszcza pudding, gdyż przygotujemy go z zeschniętego chleba.
KOKOSOWY PUDDING Z PISTACJAMI
Przygotowanie:
Masło wykorzystujemy do natłuszczenia naczynia żaroodpornego, w którym będziemy piekli pudding. W misce dokładnie mieszamy ze sobą mleko kokosowe, jajka, brązowy cukier, kardamon i imbir. Czerstwe pieczywo kroimy w kostkę. Wrzucamy je do przygotowanego naczynia, zalewamy mieszanką z mlekiem kokosowym, posypujemy posiekanymi pistacjami, morelami i mango, i dokładnie dociskamy, żeby namoczyć dobrze pieczywo. Na tym etapie naczynie możemy zawinąć w folię spożywczą i wstawić np. na noc do lodówki, a później upiec albo od razu piec w 175 stopni przez 40 minut.
Składniki:
3 szklanki mleka
1 łyżka masła
1 szczypta soli
1 szklanka kaszy jęczmiennej
1 szklanka posiekanych bakalii (np. rodzynki, daktyle, orzechy, morele)
2 łyżki cukru
1/3 tabliczki gorzkiej czekolady
Przygotowanie:
Mleko gotujemy z łyżką masła i szczyptą soli. Do gorącego wsypujemy szklankę kaszy, przykrywamy i gotujemy 15 minut na malutkim ogniu. Mamy teraz chwilę, żeby posiekać bakalie. Gdy kasza jest prawie ugotowana, wsypujemy bakalie i cukier, mieszamy, wyłączamy płomień i zostawiamy pod przykryciem jeszcze na 5 minut. Możemy posiekać teraz czekoladę. Do gotowej kaszy dodajemy jeszcze czekoladę i możemy zajadać. Kaszę z bakaliami możecie ugotować już wieczór wcześniej, a rano tylko podgrzać.
MINIOMLECIKI Z ZIELONYMI WARZYWAMI I SZYNKĄ
Składniki:
1 brokuł
1 por
1 nieduża cukinia
½ szklanki zielonego groszku
1 duża cebula
1 ząbek czosnku
1 łyżka masła
200g szynki w plastrach
½ szklanki mąki
½ szklanki mleka
7 jajek
1 kulka mozarelli
½ pęczka natki pietruszki
sól i pieprz
Przygotowanie:
Brokuł należy podzielić na małe różyczki i lekko obgotować w osolonej i lekko posłodzonej wodzie. Por obieramy z zewnętrznej warstwy, a jasnozieloną część kroimy w cienkie plasterki. Cukinię kroimy w kostkę, drobno siekamy obraną cebulę i czosnek. Przesmażamy wszystkie warzywa na łyżce rozgrzanego masła. Lekko je solimy i pieprzymy, czekamy aż zmiękną i nabiorą ładnego koloru. Następnie dodajemy pokrojoną w plasterki szynkę i brokuł. Mieszamy wszystkie składniki. W oddzielnej misce przygotowujemy masę jajeczną. Wsypujemy mąkę i wlewamy ćwierć szklanki mleka. Mieszamy trzepaczką, aż nie będzie żadnych grudek, po czym dodajemy resztę mleka, jajka, pokrojoną w kosteczkę mozarellę oraz sól i pieprz do smaku. Warzywa przekładamy do wysmarowanych masłem i wysypanych bułką tartą foremek na muffinki, w których będziemy piekli omleciki, zalewamy dokładnie wymieszaną masą jajeczną i upewniamy się, że masa znajduje się we wszystkich zakątkach. Pieczemy w 175 stopniach przez około 20 minut, by tarta się zsiadła i
zrumieniła z wierzchu. Po wyjęciu zostawiamy na 5 minut, posypujemy posiekaną natką pietruszki i podajemy.