Dzień Polskiej Żywności

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF

/ 6Tradycyjne smaki

Obraz
© 123RF

Obchodzony w Polsce od 2013 roku, Dzień Polskiej Żywności, to świetna okazja, by przypomnieć kilka klasycznych polskich dań. Kuchnia polska jest bardzo bogata i aż żal, że nie nie jest tak znana na świecie jak kuchnia włoska, francuska czy japońska. Warto docenić, że nasze tradycyjne dania opierają się na naturalnych składnikach i mają niepowtarzalny smak. Oto pięć polskich potraw, którymi powinniśmy chwalić się przy każdej okazji. Doskonale sprawdzą się też 25 sierpnia - w Dniu Polskiej Żywności.

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

/ 6Żurek

Obraz
© 123RF

Każdy, kto odwiedza Polskę, zachwyca się naszymi zupami. Ich różnorodność jest ogromna, a smak niepowtarzalny. Jedną z najbardziej charakterystycznych polskich zup jest żurek. Tradycyjnie przygotowywany jest lekko kwaskowaty, a jednocześnie zawiesisty i bardzo sycący. Tę zupę przygotowuje się na bazie zakwasu robionego z mąki żytniej. Żurek gotuje się na wywarze z kości, często z dodatkiem wędzonki - żeberek, boczku czy kiełbasy i warzyw. W niektórych regionalnych wersjach dodaje się suszone grzyby. Żurek musi być doprawiony sporą ilością czosnku i majeranku oraz zabielony śmietaną. Zupa ta podawana jest najczęściej z białą gotowaną kiełbasą, a także z jajkiem ugotowanym na twardo.

/ 6Chłodnik

Obraz
© 123RF

Zimne zupy znajdziemy w książkach kucharskich na całym świecie. Chłodnik z botwiny to polska propozycja na danie idealne na upalne dni. Do zrobienia tej przepysznej zupy potrzebna jest przede wszystkim botwina, czyli młode buraczki z łodygami i liśćmi. Gotuje się je w małej ilości wywaru z cielęciny i kroi na kawałki. W tradycyjnym chłodniku znajdziemy również drobno pokrojone ogórki świeże i kiszone, rzodkiewkę, szczypiorek i koperek. Smak tej zupie dodają nie tylko warzywa, ale również kefir, maślanka lub zsiadłe mleko, które zastępują wodę. Staropolski chłodnik podawany był w pokrojoną gotowaną cielęciną, szyjkami rakowymi i jajkami. Dziś najczęściej pozostają tylko jajka. Raków w Polsce jest bowiem coraz mniej, a sam chłodnik zamienił się w potrawę wegetariańską.

/ 6Bigos

Obraz
© 123RF

Nie ma polskiej kuchni bez bigosu. Obcokrajowcy patrzą na tę potrawę jak na coś wyjątkowo obrzydliwego. Jak smaczne może być bowiem danie z zepsutej (kiszonej) kapusty, gotowane nawet kilka dni, by na koniec przybrać postać masy o bardzo nieciekawym kolorze? A jednak po spróbowaniu bigosu wielu z nich się w nim zakochuje. Bigos staropolski przygotowywany jest z kapusty świeżej i kiszonej. Dusi się je przez wiele godzin z pieczonymi mięsem, szynką, kiełbasą i sporą ilością cebuli. Specyficzny smak dodają bigosowi suszone śliwki i grzyby, bez których to danie nie będzie miało pełni aromatu. Bigos jest najlepszy po kilku dniach odgrzewania, można go także mrozić.

/ 6Gołąbki

Obraz
© 123RF

Nadziewane ryżem i mielonym mięsem gołąbki z kapusty, to jedno z najbardziej popularnych polskich dań. W innych kuchniach świata również znajdziemy potrawy przygotowywane w podobny sposób, ale nasze gołąbki są wyjątkowe. Można je robić zarówno z białej kapusty, jak i z włoskiej, która jest bardziej delikatna. Na wschodzie Polski przygotowywano gołąbki także z liści kapusty kiszonej w całych główkach. Farsz - ten tradycyjny - zawsze zawiera mięso wieprzowe, ale ryż może być zamieniony na kaszę – gryczaną lub jęczmienną. Staropolskie gołąbki były pieczone w piecu z dodatkiem rosołu, ale dziś najbardziej popularny są sosy: pomidorowy lub koperkowy. I koniecznie trzeba podawać gołąbki z gotowanymi ziemniakami. Inaczej nie będą smakowały tak dobrze.

/ 6Faworki

Obraz
© 123RF

I na koniec deser, wyjątkowy i bardzo polski. Chruściki lub faworki, bo taką nazwę noszą te smakołyki, to smażone na głębokim tłuszczu zawinięte paski ciasta z mąki, sporej liczby jajek, cukru i spirytusu. Faworki zwija się w kokardki i podaje posypane cukrem pudrem. Tłusty Czwartek, który rozpoczyna ostatni tydzień karnawału to dzień, w którym faworków jemy najwięcej, ale coraz częściej znajdziemy je w cukierniach przez pozostałą część roku. Chrusty muszą być chrupiące, a najlepiej smakują zaraz po usmażeniu.

Wybrane dla Ciebie
Wystarczy jedno dziennie. Infekcje będą cię omijać i szybko poczujesz luz w pasie
Wystarczy jedno dziennie. Infekcje będą cię omijać i szybko poczujesz luz w pasie
Wielu myśli, że jest ostra. Ma więcej witaminy C niż cytryna i nawet po obróbce cieplnej zachowuje większość wartości
Wielu myśli, że jest ostra. Ma więcej witaminy C niż cytryna i nawet po obróbce cieplnej zachowuje większość wartości
Poprawia trawienie lepiej niż mięta i rozgrzewa. Parzę po jedzeniu zamiast zwykłej herbaty
Poprawia trawienie lepiej niż mięta i rozgrzewa. Parzę po jedzeniu zamiast zwykłej herbaty
Lubisz pomarańcze? Koniecznie zrób tę czynność, zanim zaczniesz je jeść
Lubisz pomarańcze? Koniecznie zrób tę czynność, zanim zaczniesz je jeść
2 łyżki zalej gorącą wodą, zaparz i pij. Zmniejsza ból gardła, pomaga przy niestrawności
2 łyżki zalej gorącą wodą, zaparz i pij. Zmniejsza ból gardła, pomaga przy niestrawności
Sprawdzi się jako surówka do obiadu. Ma intrygujący smak i poprawia pracę jelit
Sprawdzi się jako surówka do obiadu. Ma intrygujący smak i poprawia pracę jelit
Rarytas wśród bakalii. Wspiera pracę serca, pomaga wyregulować cholesterol
Rarytas wśród bakalii. Wspiera pracę serca, pomaga wyregulować cholesterol
Z kilku tanich składników powstaje koktajl. Dzięki niemu z twarzy znikną zmarszczki
Z kilku tanich składników powstaje koktajl. Dzięki niemu z twarzy znikną zmarszczki
Tego absolutnie nie rób po jedzeniu. Organizm będzie miał trudności z trawienie,
Tego absolutnie nie rób po jedzeniu. Organizm będzie miał trudności z trawienie,
Kontrowersyjny przysmak. Źle przyrządzony może zagrażać zdrowiu
Kontrowersyjny przysmak. Źle przyrządzony może zagrażać zdrowiu
Niszczy jelita i prowadzi do cukrzycy. W tych produktach jest go najwięcej
Niszczy jelita i prowadzi do cukrzycy. W tych produktach jest go najwięcej
Gessler sprzedaje marcińskie rogale. Cena jeszcze wyższa niż rok temu
Gessler sprzedaje marcińskie rogale. Cena jeszcze wyższa niż rok temu