Ciasto makowe z kokosem i czekoladą

Warstwowe ciacho z kremem, makiem, powidłami i czekoladą.

Ciasto makowe z kokosem i czekoladą
Źródło zdjęć: © www.malacukierenka.pl

Mak nie musi kojarzyć się jedynie z wypiekami, które robimy na Boże Narodzenie. Połączenie tego produktu z kokosem będzie doskonałą propozycją na podwieczorek. Wypiek przełożony waniliowym kremem, powidłami śliwkowymi i oblany czekoladą smakuje wyśmienicie. Wymaga nieco czasu, ale jak podkreśla Natalia Kudela, autorka bloga "Mała Cukierenka", wygląda pięknie i z pewnością zrobi wrażenie na domownikach i gościach.

Składniki na biszkopt:
3 duże jajka - osobno żółtka i białka
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki pszennej (użyto tortowej)
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki aromatu waniliowego
Beza z makiem:
5 białek
3/4 szklanki cukru
1 szklanka maku
100g rodzynek (lub innych bakalii)
1/3 łyżeczki aromatu migdałowego
Beza kokosowa:
5 białek
3/4 szklanki cukru
200g wiórków kokosowych
Krem:
1l mleka
5-6 łyżek cukru pudru
1 duże opakowanie cukru wanilinowego 32g
6 żółtek
2 opakowania budyniu waniliowego w proszku bez cukru
3 łyżki mąki ziemniaczanej
3 łyżki mąki pszennej
250g masła w temperaturze pokojowej
Polewa:
8 łyżek wody
8 łyżek cukru
80 g masła
3 łyżki kakao bez cukru
Do nasączenia:
1/3 szklanki wody
3 łyżki soku z cytryny
1-2 łyżeczki cukru pudru
Dodatkowo:
4-5 łyżek powideł śliwkowych
płatki migdałowe do posypania

Biszkopt:

  1. Piekarnik nastawić na 160 stopni C na funkcji termoobieg (na funkcji góra-dół 180 stopni C).
  2. Białka ubić na sztywną pianę. Ciągle ucierając mikserem, stopniowo dodawać cukier, mieszać, aż masa stanie się gęsta i lśniąca.
  3. Następnie do białek dodać żółtka i jeszcze przez chwilę ucierać mikserem, aż powstanie kremowa, jednolita masa.
  4. Na jajeczną masę przesiać mąkę i proszkiem do pieczenia. Dodać aromat i wymieszać delikatnie łyżką lub szpatułką. Ciasto przełożyć do blaszki o wymiarach 25x30cm wyłożonej papierem do pieczenia. Wyrównać i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez około 30-35 minut.
  5. Po wyjęciu z piekarnika ciasto odstawić do całkowitego ostygnięcia. Ostygnięte ciasto ostrożnie wyjąć z blaszki, zdjąć papier do pieczenia i biszkopt włożyć z powrotem do blaszki.

Beza z makiem:

  1. Białka ubić na sztywną pianę. Ciągle ucierając mikserem, stopniowo dodawać cukier, mieszać, aż masa stanie się gęsta i lśniąca. Następnie dodać mak, rodzynki, aromat migdałowy i wymieszać delikatnie łyżką lub szpatułką. Pianę przełożyć do blaszki o wymiarach 25x30cm wyłożonej papierem do pieczenia. Wyrównać i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez około 30-35 minut w temperaturze 160 stopni C na funkcji termoobieg (na funkcji góra-dół 180 stopni C). Po wyjęciu w piekarnika odstawić do całkowitego ostygnięcia. Beza kokosowa:
  2. Przygotować tak samo jak bezę z makiem. Krem:
  3. Budynie rozmieszać w 500ml mleka. Dodać żółtka, obie mąki i wymieszać (zrobiłam to mikserem).
  4. Pozostałe mleko zagotować z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym. Wlać rozmieszany budyń z mąkami i zagotować. Jak budyń się zagotuję, proszę zmniejszyć ogień i trzymać budyń na ogniu, cały czas mieszając, przez około 30 sekund. Zdjąć z ognia i zakryć go folią spożywczą, odstawić do ostygnięcia (ma mieć temperaturę pokojową jak masło).
  5. Zdjąć folię i do ostygniętego budyniu dodać masło, wymieszać mikserem na jednolity, gładki krem (ucierać mikserem przez około 3 minuty).
  6. Składniki do nasączenia wymieszać i gotowym ponczem nasączyć biszkopt w blaszce. Na biszkopt wyłożyć 1/3 kremu i położyć bezę z makiem.
  7. Bezę z makiem posmarować powidłami śliwkowymi i wyłożyć połowę pozostałego kremu. Na krem położyć bezę z kokosem i posmarować ją resztą kremu. Polewa:
  8. Wszystkie składniki na polewę przełożyć do rondelka z grubym dnem i zagotować. Zmniejszyć ogień i gotować polewę przez około 3-4 minuty, aż polewa troszkę zgęstnieje. Zdjąć z ognia i odstawić do przestygnięcia na około 10 minut.
  9. Gotową polewą polać ciasto i posypać płatkami migdałowymi. Ciasto wstawić do lodówki na parę godzin, najlepiej na całą noc. [
Obraz
© (Natalia Kudela, fot. www.malacukierenka.pl)

]( http://www.malacukierenka.pl/ )
Słodki, kolorowy świat deserów i wypieków to jej pasja. A ten, który sama tworzy pozytywnie nastraja do życia ją i jej gości - gości Małej Cukierenki.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Wybrane dla Ciebie

Nie tylko kiszenie. Taką sałatkę robię na zimę z kapustą, idealna do kotletów
Nie tylko kiszenie. Taką sałatkę robię na zimę z kapustą, idealna do kotletów
Latem robię knedle bez ziemniaków. Są pyszne i wysokobiałkowe
Latem robię knedle bez ziemniaków. Są pyszne i wysokobiałkowe
Rozdrobnione warzywo wrzucam do wody. Po odcedzeniu mam najlepszy oprysk na chore ogórki
Rozdrobnione warzywo wrzucam do wody. Po odcedzeniu mam najlepszy oprysk na chore ogórki
To jedno z najzdrowszych mięs. Polacy wciąż mają opory, aby je jeść
To jedno z najzdrowszych mięs. Polacy wciąż mają opory, aby je jeść
Najzdrowsze grzyby. Zwłaszcza seniorzy powinni zajadać
Najzdrowsze grzyby. Zwłaszcza seniorzy powinni zajadać
Wymiata toksyny z organizmu jak miotełka. Latem jest najzdrowsza i najsmaczniejsza
Wymiata toksyny z organizmu jak miotełka. Latem jest najzdrowsza i najsmaczniejsza
W upały pijemy ją litrami. Nie mamy świadomości, że działa jak trucizna
W upały pijemy ją litrami. Nie mamy świadomości, że działa jak trucizna
Większość myśli, że są zdrowe. Dietetyk załamuje ręce, kiedy Polacy sięgają po te produkty
Większość myśli, że są zdrowe. Dietetyk załamuje ręce, kiedy Polacy sięgają po te produkty
Gdy zobaczę w sklepie, od razu ją kupuję. Reguluje ciśnienie i pomaga stracić zbędne kilogramy
Gdy zobaczę w sklepie, od razu ją kupuję. Reguluje ciśnienie i pomaga stracić zbędne kilogramy
Dodaj do wody i pij rano. Od razu poczujesz się lepiej i nawodnisz organizm
Dodaj do wody i pij rano. Od razu poczujesz się lepiej i nawodnisz organizm
Te osoby powinny unikać bobu. Może być dla nich toksyczny
Te osoby powinny unikać bobu. Może być dla nich toksyczny
Jeśli widzisz to na opakowaniu z mięsem, lepiej nie kupuj. Możesz poważnie się zatruć
Jeśli widzisz to na opakowaniu z mięsem, lepiej nie kupuj. Możesz poważnie się zatruć