Kulinarna podróż
Polska kuchnia słynie z wielu dań, ale są wśród nich takie, które są charakterystyczne jedynie dla niektórych regionów. Dla niektórych z tych potraw warto przewędrować pół Polski, a jeśli już jesteśmy na urlopie w jakimś regionie naszego kraju, koniecznie musimy ich spróbować. Oto nasze siedem propozycji najbardziej charakterystycznych dań regionalnych z turystycznych miejsc w Polsce.
Kwaśnica
Bez tej zupy nie może się obyć żaden pobyt na Podhalu. Gotowany na bazie żeberek wieprzowych kapuśniak jest bardzo sycący, smaczny i zdrowy, choć dość tłusty. Kwaśnica musi zawierać również grzyby. Różnica między tą góralską zupą, a tradycyjnym polskim kapuśniakiem jest taka, że w kwaśnicy oprócz mięsa, grzybów, kapusty i przypraw nie ma żadnych innych składników, w tym warzyw. Przyprawia się ją cebulą, czosnkiem, zielem angielskim i liściem laurowym. Nie można zrobić dobrej kwaśnicy na innym mięsie niż żeberka, ale za to mogą być one surowe lub wędzone. Wszystko zależy od kucharza.
Kartacze
Wielkie kluski ziemniaczane z nadzieniem to tradycyjna potrawa litewska, bardzo popularna nie tylko w tym kraju, ale również na Suwalszczyźnie, która kulturowo ma z Litwą wiele wspólnego. Do wyrobu kartaczy używa się mieszanki ziemniaków surowych i gotowanych, a nadziewa się je tradycyjnie mielonym mięsem. Są jednak kartacze z grzybami czy serem. Kluski gotuje się w dużej ilości posolonej wody i podaje polane skwarkami z tłuszczem lub masłem. Koniecznie trzeba tej potrawy spróbować!
Pyry z gzikiem
Kuchnia wielkopolska kojarzy nam się głównie z ziemniakami. I słusznie, bo na tych żyznych ziemiach ziemniaki udają się znakomicie, a mnogość przepisów na dania z ziemniaków jest ogromna. Pyry z gzikiem składają się z ziemniaków (w gwarze poznańskiej pyr) oraz gziku, czyli odpowiednio przyprawionego twarogu. Ziemniaki najczęściej gotowane są w mundurkach, czyli bez obierania. Całość może być doprawiona śmietaną, solą, pieprzem i olejem. Danie powstało zapewne w pierwszej połowie XIX wieku, kiedy to w Wielkopolsce mocno rozpowszechniły się ziemniaki.
Manty
Tatarzy trafili do Polski przed wiekami. Najpierw jako najeźdźcy, potem jako sprzymierzeńcy Rzeczpospolitej. Część z nich osiadła na polskich ziemiach, ich potomkowie mieszkają tu do dziś i kultywują swoje tradycje. Największe skupisko Tatarów jest na Podlasiu, więc tam możemy zjeść manty, czyli tatarskie pierogi. Manty maja kształt dużych sakiewek z ciasta, a wypełnione są aromatycznym farszem z mięsa wołowego lub z baraniny i przypraw – cebuli, czosnku, pieprzu, etc. Manty gotuje się najczęściej na parze do momentu, gdy farsz się ugotuje na tyle, by wytworzyć w środku pieroga pyszny rosół, który trzeba wypić zaraz po nadgryzieniu manty.
Śledzie z jabłkami
Kaszuby kojarzą nam się z rybami. I słusznie, bo tutejsze morze, jeziora i rzeki dostarczają wszystkich gatunków żyjących w Polsce ryb. Dostępność świeżych śledzi sprawiła, że potrawy z nich są bardzo charakterystyczne dla tego regionu. Śledzie z jabłkami to pyszna przekąska. Świeże śledzie moczy się w mleku, a następnie kroi na kawałki, dodaje utarte na tarce jabłka, śmietanę i przyprawy, z których najważniejszy jest majeranek. Od takich śledzików trzeba koniecznie zacząć choć jeden obiad nad morzem.
Kiszka ziemniaczana
Podlasie słynie z kiszki ziemniaczanej, która mogłaby być potrawą wegetariańską, gdyby nie dodatek boczku. Z ziemniaków, boczku, cebuli i przypraw robi się farsz, którym nabija się jelita baranie lub wieprzowe i formuje się kiełbaski. Można je smażyć, gotować lub piec. Kiszka ziemniaczana wspaniale smakuje z kiszoną kapustą i tak często się ją na Podlasiu podaje.
Gulasz po mazursku
Jednym z najpopularniejszych dań na Mazurach jest gulasz. Przygotowuje się go tradycyjnie z wołowiny, powoli duszonej w wywarze warzywnym. Charakterystycznym składnikiem dla tego gulaszu są ogórki kiszone, krojone w kostkę i dodawane do potrawy pod koniec gotowania. To sycące danie jest dostępne w większości mazurskich restauracji i jadłodajni przez cały rok. Najlepiej smakuje zimą, bo jest bardzo rozgrzewające.