Wigilia i przygotowania do świąt według Jana Kuronia
Świąteczne witryny sklepów, dekoracje na ulicach miast i zewsząd docierające reklamy o promocjach na produkty związane z Bożym Narodzeniem to sygnał, że przygotowania do świąt najwyższy czas zacząć. Jan Kuroń specjalnie dla naszych czytelników podpowiedział, jak rozpocząć zakupy, gotowanie i podał przepis na pyszny zakwas na barszcz.
Świąteczne witryny sklepów, dekoracje na ulicach miast i zewsząd docierające reklamy o promocjach na produkty związane z Bożym Narodzeniem to sygnał, że przygotowania do świąt czas zacząć. Jan Kuroń specjalnie dla naszych czytelników podpowiedział, jak rozpocząć zakupy, gotowanie i podał przepis na pyszny zakwas na barszcz.
Czas "świątecznej gorączki" nie należy do ulubionych momentów w roku, ale z pewnymi trikami możemy przejść przez niego bez szaleństw. Kilka zasad przedstawił nam Jan Kuroń, ambasador kuchni polskiej, uczeń prestiżowej szkoły Le Cordon Bleu w Londynie, podczas rozmowy przy okazji premiery jego pierwszej książki. "Sprytna kuchnia czyli kulinarna ekonomia" to zbiór przepisów na pyszne i szybkie dania oraz desery, cennych wskazówek na temat ekonomicznych, przemyślanych, zaplanowanych zakupów, prawidłowego przechowywania i przetwarzania żywności, tak by nic się nie zmarnowało
WP: : Tradycyjnie 12 potraw wigilijnych czy gotowanie "na skróty"? Jak pana zdaniem Polacy przygotowują się do świąt Bożego Narodzenia?
- Wydaje mi się, że to nadal jest święto mocno osadzone w tradycji i ona zobowiązuje nas do pewnych zachowań. Wiadomo, że styl naszego życia się zmienia i mało kto może pozwolić sobie, aby spędzić kilka dni w kuchni na przygotowaniu wigilijnej kolacji. Jednak samo menu, które będzie na stołach, od lat jest niezmienne i moim zdaniem w tej kwestii jesteśmy wierni tradycji. Ten trend łatwo zauważyć zwłaszcza przy świętach Bożego Narodzenia.
WP: : Czy statystycznego Polaka stać na suto zastawiony stół wigilijny?
- Myślę, że tak. Wigilijne potrawy są stosunkowo tanie. Gdy mamy wachlarz aż dwunastu potraw, to możemy je stosunkowo tanim sumptem przygotować. Przykładowo na kapustę z grochem nie wydamy majątku. Pierogi to również danie, które nie jest zbyt drogie. Oczywiście nie musimy przygotowywać ogromnych ilości każdej potrawy - wystarczy zrobić optymalne porcje dla każdego uczestnika wieczerzy i postawić na rozmaitość smaków. Możemy kupić kilogram śledzi i zrobić je aż na cztery sposoby. Moim zdaniem ograniczeniem może być brak wyobraźni lub doświadczenia kulinarnego, wtedy lepiej postawić na kilka sprawdzonych przepisów wigilijnych. Uważam jednak przygotowanie kolacji składającej się z dwunastu potraw nie jest znacznym obciążeniem dla portfela.
WP: : Zakupy spożywcze i przygotowania do Bożego Narodzenia to dla wielu osób prawdziwa katorga. Jak pana zdaniem najlepiej to rozplanować?
- Pamiętajmy, że są rzeczy, które warto kupić na promocjach, zwłaszcza jeśli mają dłuższą datę przydatności do spożycia. Dzięki temu po pierwsze unikniemy kolejek przed świętami, a po drugie zaoszczędzimy. Nie bójmy się też mrożenia - przygotowując wcześniej np. pierogi z kapustą i grzybami na niedzielny obiad, część porcji można zamrozić i będę gotowe na wigilijną wieczerzę.
Chcąc zabłysnąć kulinarne przed wymagającą teściową czy wiecznie narzekającym wujkiem, warto skupić się na swoich popisowych daniach - ich zróbmy najwięcej, a pozostałe potrawy niech będą dla nich tłem.
WP: : Jednym z symboli wigilijnego stołu jest barszcz na zakwasie. Jak pan przygotowuje to danie?
- Zakwas to rzecz bardzo prosta. Do jego przygotowania potrzeba nam surowych buraków pokrojonych w plastry, które umieszczamy w wyparzonym słoiku. Do tego dorzucamy 2-3 ząbki czosnku, kilka ziaren ziela angielskiego, liść laurowy, odrobinę soli i pieprzu. Możemy również wzbogacić jego smak goździkami. Całość zalewamy zimną lub letnią wodą i odstawiamy na tydzień w chłodne miejsce. Słoik przykrywamy gazą, która będzie przepuszczała powietrze, aby fermentacja mogła pracować. Po tym czasie zlewamy do butelki. Należy ją zakorkować i dzięki temu możemy przechowywać zakwas w lodówce przez 5-7 tygodni. Aby przyśpieszyć fermentację, dla spóźnialskich polecam dodanie kawałka razowego chleba na zakwasie.
WP: : Święta to dobry czas, aby wesprzeć potrzebujących - dobrym słowem i ciepłym posiłkiem. Pan znany jest z działalności społecznej i udowadnianiu, że realnie można pomagać.
- Współpracuję z bankami żywności i tam staram się uczestniczyć w pisaniu ustaw oraz ich składaniu w sejmie, aby to miało większy wydźwięk. Namawiam Polaków, aby dzielić się żywnością i aby jej nie marnować, ponieważ w kraju, gdzie tak duża liczba osób żyje poniżej minimum socjalnego to spory problem. Również w swojej książce dużą uwagę zwracam na niemarnowanie jedzenia - to jedna z głównych zasad postępowania w kuchni, które wpoił mi mój tata - Maciej Kuroń.
Rozmawiała: Magdalena Pomorska/WP Kuchnia