Deep frying - jak smażyć w głebokim tłuszczu?
Frytki, chrupiący kurczak w panierce, faworki czy pączki swój wyjątkowy smak zawdzięczają smażeniu w głębokim tłuszczu. Metoda ta nie jest pochwalana przez dietetyków, ale mimo to nadal wieku osobom trudno jest odmówić sobie tak przygotowanych smakowitych kąsków czy słodyczy. Aby w pewien sposób ograniczyć negatywne działanie smażonych w ten sposób produktów, warto przestrzegać kilku prostych zasad. W ten sposób potrawy te będą nie tylko smaczne, ale i lepiej przyswajalne dla naszego organizmu.
Do pączków lub frytek
Frytki, chrupiący kurczak w panierce, faworki czy pączki swój wyjątkowy smak zawdzięczają smażeniu w głębokim tłuszczu. Metoda ta nie jest pochwalana przez dietetyków, ale mimo to nadal wielu osobom trudno jest odmówić sobie tak przygotowanych smakowitych kąsków czy słodyczy. Aby w pewien sposób ograniczyć negatywne działanie smażonych produktów, warto przestrzegać kilku prostych zasad. W ten sposób potrawy te będą nie tylko pyszne, ale i lepiej przyswajalne dla naszego organizmu.
Smaczne, ale niezdrowe
Żywność przygotowana metodą "deep frying" nabiera wyjątkowego smaku od którego łatwo się uzależnić. Dzieje się tak dlatego, że tłuszcz to doskonały nośnik smaku. Wrzucone do garnka z dużą ilością oleju frytki lub panierowane warzywa, stają się chrupiące i sycące. W głębokim tłuszczu powstają także czołowe smakołyki na Tłusty Czwartek, czyli faworki oraz pączki. Niestety, w trakcie ich konsumpcji do naszego organizmu dostarczamy sporych ilości nasyconych kwasów tłuszczowych - w tym tłuszczu trans, który podnosi poziom "złego" cholesterolu LDL i negatywnie wpływa na drożność układu krążenia. Dieta, w której przeważają takie propozycje, może prowadzić m.in. do miażdżycy, zawałów serca czy wylewów. Ważne więc, aby zachować umiar w ich spożywaniu i kierować się pewnymi regułami podczas smażenia.
Frytownica czy garnek?
W lokalach gastronomicznych najczęściej wykorzystuje się do smażenia frytownice. Urządzenie można zakupić również do domu lub zaopatrzyć się w specjalnie skonstruowany garnek. Naczynie takie posiada drucianą siatkę, na której układa się produkty. Dzięki czemu łatwo i szybko można wyciągnąć gotowe smakołyki, a następnie odsączyć je z nadmiaru tłuszczu. Niektórzy do smażenia wykorzystują także popularną w azjatyckich kuchniach patelnię typu wok. Ma charakterystyczny kształt, dzięki któremu tłuszcz spływa ze smażonych składników na dno, a tym samym zużywamy znacznie mniej oleju niż np. we frytownicy.
Najlepszy olej
Przed smażeniem warto zaopatrzyć się w odpowiedni tłuszcz. Powinien mieć wysoki punkt dymienia i niski poziom nasyconych kwasów tłuszczowych. Takie cechy ma m.in. oliwa z oliwek (ale nie extra vergine), olej rzepakowy, sojowy lub olej z orzeszków ziemnych. Smażone dania lepiej przygotowywać w domu, niż zamawiać je w restauracji lub w dowozie, ponieważ mamy wtedy pewność jaki olej został użyty.
Smażenie - część praktyczna
Produkty niezbędne do dania trzeba przed smażeniem umyć i dokładnie wytrzeć. Olej należy rozgrzać do temperatury 160-200 stopni. Sprawdzimy ją za pomocą specjalnego termometru lub ... kawałka chleba. Pieczywo wrzucone na idealny olej powinno usmażyć się w ciągu minuty. Innym sposobem jest zanurzenie w oleju drewnianego patyczka - jeżeli wokół niego tworzą się bąbelki, to znaczy, że możemy przystąpić do smażenia.
Lepiej nie smażyć zbyt dużej ilości np. warzyw jednocześnie lub zbyt dużych kawałków np. ryby lub mięsa. Produkty powinny być w temperaturze pokojowej, a mrożonki obowiązkowo powinny być rozmrożone, aby po usmażeniu nie okazały się w środku zimne.
Praktyczne triki
Podczas smażenia niebezpieczeństwem najczęściej jest pryskający tłuszcz. Jeśli na patelnie dostanie się odrobina wody, należy przykryć ją i odciąć dopływ tlenu. Dzięki temu ochronimy się przed poparzeniem. Innym sposobem, który zapobiegnie pryskaniu jest dosypanie odrobiny soli, która obniży wartość grzewczą tłuszczu. Aby smażone danie stało się bardziej wartościowe, warto gotowe produkty wyłożyć na ręczniki papierowe, aby te wchłonęły namiar tłuszczu. Dobrym pomysłem jest serwowanie ich z produktami z mąki razowej, brązowym ryżem lub sałatką ze świeżych warzyw.
mp/WP Kuchnia