Niesłusznie zapomniana zupa. Zarzutka – smak dzieciństwa

Przed laty często gościła na polskich stołach, wiele osób kojarzy tę zupę z kuchnią mamy lub babci. Dziś zarzutka, zwana też zarzucajką, rzadko pojawia się w naszym jadłospisie. Szkoda, bo to potrawa smaczna, pożywna, a przede wszystkim bardzo łatwa do przygotowania.

ZarzutkaZarzutka jest podobna do kapuśniaku
Źródło zdjęć: © 123RF

Polacy wciąż kochają zupy. Ze statystyk wynika, że rocznie pochłaniamy blisko 4 miliardy litrów tego typu specjałów, co daje około 100 litrów na mieszkańca naszego kraju. W tej dziedzinie jesteśmy światowymi liderami.

Już nasi przodkowie cenili zupy. W dawnej Polsce często zaczynano od nich dzień. Na śniadanie podawano wówczas krupnik, kapuśniak, grochówkę czy żurek. Pożywny posiłek pozwalał zachować siły i energię przez wiele godzin ciężkiej pracy, której nie brakowało zwłaszcza na wsi.

Dawna kuchnia była prosta i składała się głównie z potraw opartych o produkty pozyskiwane z własnych upraw oraz przydomowych sadów i ogrodów. Podstawą wyżywienia ludności były przede wszystkim ziemniaki, kapusta (zwykle kiszona) i mąka pszenna. Dlatego dużą popularnością cieszyła się zupa zwana zarzutką lub zarzucajką, jadana zarówno na Podkarpaciu, jak i na Mazowszu. Skąd wzięła się jej nazwa? Jak mawiano na dawnej wsi, by powstała ta potrawa należy tradycyjną kartoflankę „zarzucić” kwaszoną kapustą.

Czym się różni kapusta kiszona od kwaszonej?

– Najlepszą zarzucajkę gotowała moja babcia. Mam wrażenie, że jadała ją codziennie, bo kiedy bym nie przyszła w odwiedziny, zawsze na kuchence stał duży garnek z pyszną zupą. Nigdy nie potrafiłam sobie odmówić jej skosztowania – opowiada Marta z Radomia. – Niestety, babcia nie spisała przepisu na zarzucajkę. Gdy odeszła, nikt w mojej rodzinie nie potrafił już jej ugotować. Zostały tylko wspomnienia – dodaje.

Czy zarzucajka musi pozostać tylko wspomnieniem? Nie, gdyż bez wielkiego problemu możemy spróbować odtworzyć smak tej zupy, a jej przygotowanie naprawdę nie jest wielkim wyzwaniem kulinarnym.

Jedzmy kapustę!

Zarzucajka zasługuje na powrót do jadłospisu Polaków, gdyż jest nie tylko smaczna i prosta do przyrządzenia, ale również dostarcza sporo wartości odżywczych, które zawdzięcza przede wszystkim jednemu z głównych składników, czyli kapuście kiszonej. To bogate źródło witamin (w szczególności wzmacniającej odporność witaminy C) i soli mineralnych, a także wytwarzających się w wyniku fermentacji cennych substancji, jak acetylocholina (odpowiada za procesy pamięciowe, przyswajanie wiedzy, zdolność koncentracji i podtrzymywania uwagi, warunkuje dobry nastrój, aktywuje mięśnie oraz wspomaga sen).

Kapusta kiszona uchodzi za jeden z najsilniejszych probiotyków, regenerujących naturalną florę bakteryjną, wspomagających metabolizm oraz regulujących pracę wątroby czy jelit, pomagających w oczyszczeniu organizmu ze szkodliwych produktów przemiany materii. Niszczy również groźne bakterie i wirusy (m.in. gronkowca złocistego), pełni rolę regulatora temperatury ciała, sprzyja profilaktyce oraz zwalczaniu chorób nowotworowych.

Przepis na zarzutkę

W powszechnej opinii najsmaczniejsza jest zarzucajka przyrządzana na wywarze z żeberek wieprzowych. Dodajemy do niego pokrojone w kostkę ziemniaki (5-6 sztuk), marchewkę i cebulę. Gotujemy, aż warzywa staną się miękkie. Następnie dolewamy sok z kapusty kiszonej (około pół litra) i dodajemy dość drobno posiekaną kapustę kiszoną (20-30 dag), którą wcześniej warto poddusić na maśle lub smalcu. Doprawiamy solą i pieprzem. Gotujemy jeszcze przez 10 minut.

Na koniec zarzucajkę wzbogacamy zasmażką – na patelni roztapiamy masło (1-2 łyżki), po czym dodajemy taką samą ilość mąki, podsmażamy 2-3minuty (przez cały czas mieszając trzepaczką), dodajemy kilka łyżek gorącej zupy i mieszamy do uzyskania gładkiej masy, którą wlewamy do zarzucajki.

Tradycyjnie zarzucajkę serwowano ze skwarkami lub podsmażonym boczkiem, można też dodać do niej np. kiełbasy, która uczyni potrawę jeszcze bardziej treściwą. W opinii wielu smakoszy najlepszym dodatkiem do zarzucajki jest kromka świeżego chleba.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Mięso idealne dla dzieci oraz seniorów. Ogrom minerałów i białka, a mało tłuszczu
Mięso idealne dla dzieci oraz seniorów. Ogrom minerałów i białka, a mało tłuszczu
Tych grzybów nigdy nie susz. Tracą smak, konsystencję, a nawet stają się niestrawne
Tych grzybów nigdy nie susz. Tracą smak, konsystencję, a nawet stają się niestrawne
Znajdziesz w każdym warzywniaku, ale zapomniana. Doskonała na stłuszczoną wątrobę i problemy z jelitami
Znajdziesz w każdym warzywniaku, ale zapomniana. Doskonała na stłuszczoną wątrobę i problemy z jelitami
Najdroższe grzyby. Kilogram kosztuje 250 tys. zł, ale niewielu odważy się je zbierać
Najdroższe grzyby. Kilogram kosztuje 250 tys. zł, ale niewielu odważy się je zbierać
Kiedyś jadali go tylko chińscy cesarze. Dziś ten grzyb rośnie też w Polsce, ale jest mało znany
Kiedyś jadali go tylko chińscy cesarze. Dziś ten grzyb rośnie też w Polsce, ale jest mało znany
Dietetyk stawia sprawę jasno. Tyle jajek można zjeść w ciągu tygodnia bez obaw
Dietetyk stawia sprawę jasno. Tyle jajek można zjeść w ciągu tygodnia bez obaw
Chińczycy jedzą na kilogramy, tak jak Polacy śliwki. Spowalnia starzenie, chroni przed rakiem
Chińczycy jedzą na kilogramy, tak jak Polacy śliwki. Spowalnia starzenie, chroni przed rakiem
Ulubiona "Faworytka" na przetwory już w sprzedaży. Lidl i Biedronka ścigają się w promocji
Ulubiona "Faworytka" na przetwory już w sprzedaży. Lidl i Biedronka ścigają się w promocji
Zapomnij o drogich suplementach. Ten napój kosztuje grosze, a działa zbawiennie na jelita i trzustkę
Zapomnij o drogich suplementach. Ten napój kosztuje grosze, a działa zbawiennie na jelita i trzustkę
Zapomniany napój wraca do łask. Pomaga schudnąć, wzmacnia serce i kości
Zapomniany napój wraca do łask. Pomaga schudnąć, wzmacnia serce i kości
Czy można pić surowe jajka? Nie każdy ma tego świadomość
Czy można pić surowe jajka? Nie każdy ma tego świadomość
Już nie zagęszczam sosu mąką. Mam lepszy sposób na uzyskanie aksamitnej konsystencji
Już nie zagęszczam sosu mąką. Mam lepszy sposób na uzyskanie aksamitnej konsystencji