Wystarczy kilka dziennie. Szybko przyniosą ulgę wymęczonym jelitom
Pod świeżą postacią mają wielu miłośników, ale nie każdy jest fanem ich w wersji suszonej. A ogromna szkoda, bo wystarczy kilka sztuk dziennie, aby znacząco poprawić pracę jelit i nie tylko.
Kiedy świeże śliwki znikają z targów, pora wybrać się do sklepu i kupić suszone. To nie tylko dodatek do owsianki, ale również to prawdziwe wsparcie dla naszych jelit. Najważniejsza jest regularność. Około 8-12 sztuk dziennie wspiera prawidłową pracę jelit, a już 5-6 sztuk dziennie może korzystnie wpływać na zdrowie kości i pomagać obniżać poziom cholesterolu.
Ciasto z kremem stracciatella na gofrach. Na jednym kawałku na pewno się nie skończy
Jak suszone śliwki działają na jelita?
Suszone śliwki zawierają błonnik rozpuszczalny i nierozpuszczalny, który usprawnia pasaż jelitowy, a obecny w nich sorbitol (czyli naturalny alkohol cukrowy) działa przeczyszczająco. Ich wpływ na zdrowie jest potwierdzony naukowo, ponieważ badaniu przeprowadzonym przez brytyjskich naukowców uczestnicy, którzy codziennie jedli 100 g suszonych śliwek, doświadczyli znaczącej poprawy regularności wypróżnień.
Okazało się, że błonnik zawarty w owocach staje się pożywką dla pożytecznych bakterii jelitowych, takich jak Lactobacillus i Bifidobacterium. Bakterie te wytwarzają krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, które działają przeciwzapalnie, wspierając zdrowie nabłonka jelitowego i chroniąc go przed uszkodzeniami. Dzięki tym właściwościom kilka suszonych śliwek dziennie szybko wspomaga pracę jelit i przyczynia się do utrzymania zdrowej mikroflory jelitowej.
Bogactwo składników odżywczych
Suszone śliwki to nie tylko błonnik i sorbitol. W tych owocach znajdziemy m.in. potas, witaminę C oraz witaminę K. Oprócz tego dostarczają one witaminy A i E, niacynę, kwas foliowy oraz minerały, tj. miedź, mangan, fosfor i żelazo.
W badaniu przeprowadzonym przez De Souza i amerykańskich naukowców kobiety w wieku pomenopauzalnym podzielono na dwie grupy – jedna codziennie spożywała 50 g suszonych śliwek, a druga nie wprowadzała ich do diety. Po pewnym czasie okazało się, że utrata masy kostnej w kości biodrowej wyniosła zaledwie 0,3 proc. w grupie jedzącej śliwki, podczas gdy w grupie kontrolnej – 1,1 proc.
Jak włączyć suszone śliwki do diety?
Śliwki można jeść na wiele sposobów. Najprościej jest je dorzucać do śniadań na słodko, takich jak owsianka czy farsz do naleśników, ale równie dobrze możesz zmiksować je z wodą, mlekiem lub napojem roślinnym, dodać ulubione owoce i wypić w formie koktajlu.
Mimo swojego słodkiego smaku suszone śliwki świetnie sprawdzają się również w daniach wytrawnych. To dość popularny dodatek do bigosu czy pieczeni, który doskonale dopełnia aromat mięsa i nadaje mu głębszego smaku.
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.