Najzdrowsze składniki kuchni meksykańskiej
Wpływ na tutejszą kuchnię mieli zarówno przedstawiciele dawnych cywilizacji obecnych na tym terenie - Aztekowie, Majowie czy Zapotekowie, jak i Hiszpanie, którzy sześć wieków temu zaczęli wypierać rdzennych mieszkańców tych ziem. Kuchnię meksykańską ukształtowała też matka natura, dając mu dostęp do bogatych w ryby i owoce morza wód Oceanu Spokojnego i Morza Karaibskiego.
Kuchnia pełna wpływów
Tortill, tacos, burritos - to najbardziej popularne dania kuchni meksykańskiej. Znamy je zarówno z coraz liczniejszych restauracji serwujących dania z tej części Ameryki Północnej, jak i z amerykańskich filmów, których bohaterowie zajadają się nimi niemal równie chętnie, jak chińskimi smakołykami na wynos. Warto jednak wiedzieć, że Meksyk to kraj niejednolity. Na tym wielkim terenie mieszają się różne kultury i różne smaki. Wpływ na tutejszą kuchnię mieli zarówno przedstawiciele dawnych cywilizacji obecnych na tym terenie - Aztekowie, Majowie czy Zapotekowie, jak i Hiszpanie, którzy sześć wieków temu zaczęli wypierać rdzennych mieszkańców tych ziem. Wiele dań jada się tylko w niektórych częściach Meksyku. Inne popularne są niemal wszędzie. To właśnie one stanowią kwintesencję tutejszej kuchni.
Pomidory
Trudno wyobrazić sobie meksykańską kuchnię bez niezwykle aromatycznych i soczystych pomidorów. Serwowane są na surowo, dodawane do sałatek, dań ciepłych i - bardzo popularnych w tej części świata - past i sosów. Bez nich nie da się zrobić popularnego także u nas sosu guacamole czy meksykańskiej salsy. To także ogromna dawka zdrowia na meksykańskim talerzu. - Pomidory są bardzo bogate w witaminę C i likopen. Wykazują działanie przeciwnowotworowe. Obniżają też poziom cholesterolu, redukując tym samym ryzyko zachorowania na chorobę wieńcową - tłumaczy dietetyk medyczny Marta Kornacka z Akademii Skutecznej Diety w Gdańsku.
Fasola
Wspaniała czarna, gęsta zupa z pietruszką i kleksem śmietany. Równie czarna, lekko słona pasta do smakowania placków czy pieczywa... Bez fasoli te wspaniałe dania nigdy by nie powstały. Meksykanie z ziaren fasoli potrafią wyczarować dziesiątki aromatycznych potraw. Choć jak wszystkie rośliny strączkowe, fasola jest ciężkostrawna i wzdymająca, mieszkańcy Meksyku nie mogą się bez niej obejść. Jest źródłem białka oraz cennego błonnika pokarmowego. To także sposób, by dostarczyć organizmowi magnezu, kwasu foliowego, wapnia, żelaza, cynku, witaminy B oraz chroniących przed nowotworami flawonoidów.
Kukurydza
Kukurydza wykorzystywana jest w Meksyku na wiele sposobów. Przygotowane są z niej znane na całym świecie placki tortilla czy nadziewane serem, mięsem i warzywami placki gorditas. Ziarna kukurydzy dodawane są też do wielu potraw - zarówno tych serwowanych na zimno, jak i gorąco. Popularne jest też zupa z tego warzywa, a w niektórych częściach kraju wykorzystywane są nawet jego smażone liście, w które zawija się farsz. Kukurydza ma też sporo właściwości zdrowotnych. - Ma działanie moczopędne, pomocna jest więc przy zapaleniu nerek, błony śluzowej pęcherza moczowego, moczeniu nocnym, a także reumatyzmie - tłumaczy dietetyczka. - To także dobre źródło żelaza, magnezu, fosforu, wapnia, selenu, oraz witamin z grupy B, witamin A, D, E i K.
Słodkie ziemniaki
Ziemniaki, także ich słodka odmiana, to jedno z warzyw, które jada się niemal wszędzie. Meksyk nie jest tu wyjątkiem. Smażone bataty, serwowane jako osobne danie albo dodatek do mięs, spotkamy na każdym tutejszym targu, jako popularną przekąskę. Ziemniaki znajdziemy też w zupach, plackach i wielu innych daniach. Stanowią składnik bardzo wielu potraw. To dobrze, bo mają znakomity wpływ na organizm. - To cenne źródło białka, tłuszczów i witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Słodkie ziemniaki zawierają też sporo związków mineralnych: wapń, fosfor, potas, sód, magnez, siarkę, chlor, żelazo, jod i wiele przeciwutleniaczy - wymienia ekspertka z Akademii Skutecznej Diety. - Spożywanie batatów wspomaga utrzymanie bilansu wodnego oraz reguluje zawartość płynów w układzie krążenia, przez co współuczestniczy w utrzymywaniu
równowagi kwasowo-zasadowej organizmu. Zjadanie bulw batata obniża ryzyko ślepoty, rozwoju cukrzycy, miażdżycy, chorób serca czy raka okrężnicy - dodaje dietetyczka.
Agawa
Nieodłącznym elementem kuchni meksykańskiej jest agawa. Potrawy przygotowuje się z jej kwiatów, liści i łodyg. Przede wszystkim z tego wielkiego sukulentu wytwarza się słodki syrop. Może on zastępować miód czy syrop klonowy. Dodaje się go do deserów, glazurowania mięsa, marynat i używa w charakterze słodziku - jest bowiem 40 razy słodszy od cukru. Agawa ma także dobroczynny wpływ na zdrowie. - To cenne źródło inuliny. Wpływa na poprawę warunków rozmnażania w jelicie grubym pożądanych bakterii probiotycznych, zapobiega cukrzycy, osteoporozie, obniża poziomu cholesterolu we krwi - wyjaśnia specjalistka z Akademii Skutecznej Diety w Gdańsku. Warto pamiętać, że z agawy powstaje też jeden z najpopularniejszych alkoholi świata - tequilla. Nie jest ona jednak polecana, jako element zróżnicowanej diety.
Owady
Pasikoniki, mrówcze jaja, larwy owadów, a nawet pająki... to kolejne źródło pełnowartościowego białka, które spotkamy w kuchni meksykańskiej. Trudno powiedzieć, by owady stanowiły element codziennej diety większości mieszkańców tego regionu, jednak w niektórych regionach nie stanowią bynajmniej rzadkiego widoku. Te budzące obrzydzenie wielu Europejczyków smakołyki to pozostałość po tradycyjnej kuchni meksykańskich Indian. A także pieśń przyszłości. Coraz więcej ekspertów jest bowiem zdania, że w całkiem niedługim czasie owady, mogą stać się ważnym źródłem zwierzęcego białka w kuchniach całego świata. W porównaniu do hodowli bydła, są bowiem znacznie tańsze i nie mają tak dużego wpływu na zanieczyszczenie środowiska. To co dziś wydaje nam się egzotyczne, a może nawet odpychające, być może zagości też na naszych talerzach.
Wołowina
Oczywiście w Meksyku jada się nie tylko warzywa. Na stołach często goszczą tu ryby, owoce morza, a także mięso - kurczaki, a przede wszystkim wołowina, która jest w tej części świata bardzo wysoko ceniona. Znajdziemy ją jako farsz, zawiniętą w tortillę, dodatek do placków, gotowaną z fasolą i innymi warzywami, duszoną, a nawet suszoną. Porcja dobrej jakości wołowego mięsa, jedzona 1 - 2 razy w tygodniu, jest ważnym elementem dobrze zróżnicowanej diety. - Przede wszystkim wołowina dostarcza nam dużo białka. Me też stosunkowo niską wartość energetyczną oraz zawartość tłuszczu - ocenia dietetyczka. - Ponadto, mięso wołowe dostarcza niezbędnych mikroelementów - żelaza, cynku, miedzi i selenu, a także sprzężonego kwasu linolowego CLA i witaminy z grupy B.
Papryczka chilli
Kwintesencję smaku meksykańskiej kuchni stanowi papryka. W Meksyku uprawia się dziesiątki odmian tego warzywa - od słodkich, po te najostrzejsze. Dodawane są do sosów, sałatek, dań mięsnych i warzywnych. Papryka może też stanowić samodzielne danie. Królową meksykańskiego smaku, jest jednak papryczka chilli, używana jako przyprawa, dodająca ostrości meksykańskim daniom. - Najważniejszym składnikiem tego warzywa jest kapsaicyna - wyjaśnia Marta Kornacka. - To ona decyduje o ostrości papryki. Wykazuje działanie drażniące, przeciwbólowe, wpływa na termoregulację, metabolizm tkanki tłuszczowej i obniża ciśnienie krwi.
Awokado
Sos z awokado, słynne guacamole, podbija podniebienia ludzi na całym świecie. Awokado stanowi też podstawę wielu past i wspaniałych sałatek. Warto serwować je z cebulką, pomidorami, sokiem z cytryny, solą i odrobiną papryki. Nie można też nie doceniać wartości prozdrowotnych awokado. - Awokado, inaczej zielone masło, to doskonałe źródło jednonienasyconych kwasów tłuszczowych - szczególnie kwasu oleinowego - wyjaśnia Marta Kornacka. - Chroni serce przed chorobą niedokrwienną serca czy zawałem. Dzięki zawartości kwasu oleinowego obniża stężenie cholesterolu we krwi, natomiast znajdujący się w tym owocu potas reguluje ciśnienie krwi, dlatego jest polecany osobom z nadciśnieniem.
Czekolada
Na koniec coś słodkiego i bardzo eleganckiego - czekolada. Dodawana do deserów, mięsa, pas i sosów. Serwowana w tabliczkach, jak i w filiżankach - do picia. Meksykanie kochają czekoladę. Koniecznie ciemną i gorzką, najwyższego gatunku. Od wieków uważana była przez mieszkańców tych ziem za produkt magiczny, napój bogów, najwspanialszy afrodyzjak. Mieli rację. - Dzięki zawartości magnezu, potasu, żelaza i węglowodanów, czekolada dodaje nam energii, pobudza. Równocześnie zmniejsza ryzyko miażdżycy, zawałów i wspomaga pracę nerek - tłumaczy dietetyczka Marta Kornacka. Nic więc dziwnego, że czekolada - słodka, wytrawna, a nawet pikantna, stanowi bardzo ważny element meksykańskiej kuchni.
AD