Trwa ładowanie...

Kozina – czy warto po nią sięgnąć?

W ostatnich latach Polacy zachwycili się kozim mlekiem i wyrabianymi z niego serami, ale wciąż nie mogą przekonać się do mięsa tego rogatego zwierzęcia. Tymczasem kozina charakteryzuje się imponującymi walorami odżywczymi i kulinarnymi – wielu szefów kuchni uznaje ją za smaczniejszą od jagnięciny.

Kozina – czy warto po nią sięgnąć?Źródło: 123RF
d2beujx
d2beujx

Koza była jednym z pierwszych gatunków zwierząt udomowionych przez człowieka – badania archeologiczne prowadzone na terenie Iranu, Iraku i Turcji wykazały, że działo się to już 7-8 tysięcy lat przed naszą erą. Na przestrzeni wieków odegrała ważną rolę w cywilizacyjnym i kulturowym rozwoju ludzkości, dostarczając wartościowego mleka, mięsa oraz skóry, z której wyrabiano nie tylko ubrania (według mitologii Zeus obił nią swoją słynną tarczę zwaną egidą, dzięki czemu odniósł zwycięstwo nad okrutnym Kronosem).

Jeszcze w pierwszej połowie XX wieku kozy były powszechnie hodowane także w Polsce, gdzie występowało sporo ras rodzimych, m.in. podlaska, karpacka, kazimierzowska, sandomierska czy śląska. Z czasem zostały one wyparte przez "importowaną" kozę alpejską i togenburską. Jednak na przełomie XX i XXI wieku te zwierzęta niemal zniknęły z naszego krajobrazu.

W ostatnich latach przypomnieliśmy sobie o kozach. Alergicy (w tym cierpiące na skazę białkową dzieci), rekonwalescenci i osoby w podeszłym wieku zaczęli doceniać właściwości dietetyczne mleka koziego i jego przetworów, zwłaszcza serów.

Zobacz też: Jak kupować wołowinę?

Do mięsa tych zwierząt wciąż jednak nie możemy się przekonać. Znacznie większą popularnością cieszy się w krajach śródziemnomorskich (we Francji, Hiszpanii, Włoszech i Grecji), ale przede wszystkim w Azji i Afryce. W Indiach, Pakistanie czy Bangladeszu kozina stanowi ponad 30 proc. spożywanego mięsa. W Polsce jest bardzo trudno dostępna, jednak warto poszukać jej w wyspecjalizowanych sklepach, ponieważ charakteryzuje się nie tylko delikatnym smakiem i aromatem, ale również niekwestionowanymi walorami odżywczymi.

d2beujx

Kozina – co w niej siedzi

Kozie mięso, zwłaszcza koźlęcina pozyskiwana z młodych zwierząt, które nie ukończyły 6 tygodnia życia, może skutecznie konkurować z cielęciną czy jagnięciną. Wyróżnia się bardzo dużą zawartością łatwo przyswajalnego białka,
bogatego w niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu aminokwasy egzogenne, takie jak leucyna, izoleucyna, metionina, fenyloalanina, tyrozyna, lizyna, cystyna i tryptofan.

Kozina należy do mięs chudych. W porównaniu do wieprzowiny czy wołowiny dostarcza znacznie niższej dawki nasyconych kwasów tłuszczowych, wyklętych przez kardiologów z powodu podnoszenia poziomu "złego" cholesterolu LDL, którego nadwyżka prowadzi do zwężenia tętnic wieńcowych, a w konsekwencji zwiększa ryzyko zawału serca czy udaru mózgu.

Mięso kozie jest natomiast bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe i to w optymalnej proporcji omega-3 do omega-6. Dzięki temu sprzyja obniżeniu w surowicy krwi poziomu "złego" cholesterolu oraz lipidów. Nienasycone kwasy tłuszczowe regulują także wydzielanie hormonów oraz wykazują działanie antynowotworowe.

Kozina dostarcza również solidnej dawki wapnia, fosforu, żelaza, siarki, sodu, chloru, cynku i miedzi, a także w witamin: C, B1, B2, B6, B12 i PP. Mięso kóz jest bogatszym źródłem żelaza niż wieprzowina czy baranina, nieznacznie pod tym względem przewyższa także wołowinę.

d2beujx

Jak wykorzystać kozie mięso w kuchni

Kozie mięso można wykorzystać w kuchni na wiele sposobów. Według wielu szefów kuchni jest bardziej aromatyczne i delikatniejsze w smaku niż jagnięcina. Kulinarnie najbardziej ceniony jest udziec i łopatka, ale również z innych części można przyrządzić pyszne potrawy czy wędliny (kozina uchodzi za świetny składnik kiełbas i salami).

Mięso znakomicie sprawdza się w gulaszach, pieczeniach czy bulionach stanowiących bazę zup i wielu innych dań. Warto z niego przygotować kotlety albo zrazy. Świetnie nadaje się na grilla, np. pod postacią szaszłyków.

W kuchni azjatyckiej kozinę chętnie wykorzystuje się jako główny składnik potraw typu curry, najlepiej w towarzystwie intensywnych przypraw, m.in. kurkumy, kolendry, kozieradki, kuminu, ziela angielskiego, gorczycy oraz mielonej papryki chili.

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d2beujx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2beujx
Więcej tematów