Zupy owocowe - idealne na lato
Niektórym kojarzą się z koszmarem dzieciństwa, wielu z nas jednak nie może sobie wyobrazić lata bez zupy owocowej. Przepisy na przygotowanie tego dania są proste, ale jednak warto spróbować czegoś innego niż kompot owocowy z makaronem.
Holenderska zupa jagodowa
Niektórym kojarzą się z koszmarem dzieciństwa, wielu z nas jednak nie może sobie wyobrazić lata bez zupy owocowej. Przepisy na przygotowanie tego dania są proste, ale jednak warto spróbować czegoś innego niż kompot owocowy z makaronem.
Krentjebrit to pochodząca z okolic holenderskiego Groningen zupa, bardzo popularna jako danie śniadaniowe. W odróżnieniu do wielu innych zup owocowych jest ona gęsta. Przyrządza się ją z wody, kaszy perłowej, owoców: malin, jeżyn, borówek, czarnych jagód, porzeczek, truskawek (co mamy pod ręką), jabłek, miodu i soku z cytryny. Kaszę gotujemy w wodzie, dodajemy owoce, przyprawiamy miodem i gotowe. Podajemy na zimno lub na gorąco.
Węgierska zupa wiśniowa
Oryginalna nazwa tej potrawy to hideg meggyleves. To delikatna, słodka zupa z dojrzałych, słodkich wiśni z dodatkiem słodkiej śmietanki, cukru i kwaśnych owoców wiśni. Choć zupa ta pochodzi z Węgier, czasem można spotkać ją w regionalnych restauracjach w Polsce, Niemczech czy Austrii. Ciekawostką jest fakt, że na Węgrzech bardzo często podaje się tę zupę jako przystawkę - doskonale zaostrza apetyt.
Nyponsoppa
Ta szwedzka zupa jest tradycyjnym daniem na późne lato. Nyponsoppa to nic innego niż zupa z dzikiej róży. Jest podawana w Szwecji jako danie śniadaniowe lub deser - z mlekiem, śmietaną, a nawet z lodami waniliowymi. Przygotowanie jej nie jest trudne. Owoce dzikiej róży gotuje się w wodzie z dodatkiem cukru. Ważne, by wody nie doprowadzać do wrzenia (wtedy ulatnia się witamina C). Pod koniec odcedza się owoce, wyciska przez sitko sok, a płyn zagęszcza mąką ziemniaczaną. Zupę z dzikiej róży podaje się na zimno z groszkiem ptysiowym lub biszkoptami.
Zupa czereśniowa
W Polsce zupy owocowe przygotowuje się z jagód, truskawek, wiśni i czereśni. I właśnie czereśniowa jest najlepsza. Owoce czereśni drylujemy (usuwamy pestki), wrzucamy do rondla, zasypujemy kilkoma łyżkami cukru, zalewamy wodą i gotujemy. Pamiętajmy, by wody nie było zbyt wiele! Podajemy z makaronem.
Kissel
Nazwa tego dania bardzo przypomina nasz "kisiel". Nie bez powodu. Estoński kissel to bardzo popularne danie w krajach bałtyckich, kiedyś również gotowane na co dzień w Polsce. Do zrobienia oryginalnego dania potrzebujemy truskawek, malin, porzeczek lub jeżyn. Po ugotowaniu owoców, przeciskane są one przez praskę, lekko zagęszczane mąką ziemniaczaną i słodzone. Danie podawane jest głównie na deser, z dodatkiem ciasteczek lub posiekanych orzechów.
Blabarssoppa
Inną zupą, pochodzącą ze Szwecji, jest zupa z czarnych jagód, rosnących dziko nie tylko w Skandynawii, ale także w Polsce. Za pośrednictwem szwedzkich imigrantów, stała się ona bardzo popularna np. w Stanach Zjednoczonych. Jagody, gotowane z cukrem i mlekiem przecedza się przez sito i podaje głównie na zimno - jako samodzielne danie lub napój. Ciekawostką jest fakt, że zupę z czarnych jagód - tym razem na gorąco - serwuje się uczestnikom długich biegów narciarskich na terenie Szwecji i Finlandii.
Chińska zupa z mango
Wbrew powszechnemu mniemaniu, w innych częściach świata również jada się zupy owocowe. Chińska zupa z mango jest wspaniałym danie. Potrzebujemy: cztery bardzo dojrzałe mango, dwie szklanki wody, szklankę cukru, cztery goździki, gwiazdkę anyżu, trzy łyżeczki rumu i pół szklanki mleka kokosowego. Mango kroimy na kawałeczki, wrzucamy do garnka, dorzucamy resztę składników, zalewamy wodą i gotujemy kilka minut. Przecedzamy przez sito i wstawiamy do lodówki na kilka godzin. Podajemy bardzo schłodzone!
Zupa migdałowa
W wielu kulturach kulinarnych migdały są traktowane jak owoce. Tak jest i w Chinach. Zupa migdałowa podawana była na dworze cesarskim, a dziś to wielki specjał w najlepszych restauracjach. Potrzebne nam będą: szklanka obranych i zmiksowanych migdałów, dwie łyżki żelatyny, łyżka cukru, dwie szklanki mleka, szklanka pokrojonych owoców (co mamy pod ręką). Mleko, migdały i cukier gotujemy na małym ogniu, dodajemy namoczoną w wodzie żelatynę i owoce. Wstawiamy do lodówki na kilkanaście minut.
Zupa bananowa
I na koniec coś dla prawdziwych smakoszy. Ta zupa bananowa jest naprawdę ostra! Do jej przygotowania potrzebujemy: sześć bananów, dwie cebule, litr wywaru warzywnego, 1,5 łyżki przyprawy curry, łyżeczkę ostrej papryki, dwie szklanki jogurtu. Cebule kroimy drobno, szklimy na patelni z odrobiną oliwy, zalewamy wywarem, dodajemy pokrojone drobno banany, przyprawy i gotujemy kilka minut, aż banany się rozpadną. Na koniec dodajemy jogurt i podajemy - na gorąco!
AD