Tajemnice ziarenek sezamu
Sezam to roślina, która dostarcza nam małych, złotych lub czarnych ziarenek. W dzieciństwie zajadamy się sezamkami, małymi ciasteczkami z sezamu i miodu, chałwą, bardzo słodką masą sezamową. Wiele osób nawet nie zdaje sobie sprawy, że te aromatyczne nasiona można wykorzystać inaczej. Tymczasem sezam to prawdziwy kulinarny cud, którego właściwości odżywcze i zdrowotne, a także szeroki wachlarz kuchennych zastosowań są nie do przecenienia.
Siła małych nasionek sezamu
Sezam to roślina, która dostarcza nam małych, złotych lub czarnych ziarenek. W dzieciństwie zajadamy się sezamkami, małymi ciasteczkami z sezamu i miodu, chałwą, bardzo słodką masą sezamową. Wiele osób nawet nie zdaje sobie sprawy, że te aromatyczne nasiona można wykorzystać inaczej. Tymczasem sezam to prawdziwy kulinarny cud, którego właściwości odżywcze i zdrowotne, a także szeroki wachlarz kuchennych zastosowań są nie do przecenienia.
Co siedzi w sezamie?
Już w starożytnym Babilonie nazywano go "przyprawą bogów". Ogromną moc przypisywano roślinie także w dawnych Indiach. Starożytni medycy zalecali spożywanie ziaren i tłoczonego z nich oleju osobom cierpiącym z powodu schorzeń układu pokarmowego. W Chinach od wieków docenia się korzystny wpływ rośliny na pracę śledziony, trzustki i żołądka. Sezam uważany jest także za afrodyzjak.
To bardzo bogate źródło wapnia - pierwiastka, który ma ogromny wpływ nie tylko na stan kości i zębów, ale i funkcjonowanie całego organizmu. 100 g ziaren sezamu zawiera aż 1160 mg wapnia (w takiej samej porcji mleka krowiego znajduje się tylko 118 mg, a żółtego sera - ok. 600 mg). Solidna dawka magnezu w ziarnach sprzyja obniżeniu poziomu stresu, przywraca równowagę psychiczną i działa kojąco na nerwy.
Kulinarne wykorzystanie sezamu
Sezam w kuchni stosowany jest od zawsze. Może być znakomitym zamiennikiem bułki tartej, używany jako składnik panierki do mięs, ryb czy warzyw. Lekko uprażone ziarna sezamu dodajemy również do sałatek, surówek czy nawet do musli. Koktajle warzywne z mielonymi ziarnami również zyskują dodatkowe zdrowotne właściwości.
Najczęściej jednak w kuchni używamy przetworzonych produktów z sezamu. Jednym z najbardziej popularnych jest tahini, czyli pasta sezamowa. To podstawowy składnik hummusu - pochodzącej z Bliskiego Wschodu pasty, używanej tam praktycznie do każdej potrawy lub jako samodzielna przekąska. Samo tahini ma delikatny sezamowy smak, trzeba więc je połączyć z ciecierzycą, oliwą, czosnkiem i przyprawami. O dziwo, zapach sezamu w takiej mieszance jest o wiele bardziej wyczuwalny.
Sól sezamowa
Jednym z bardzo smacznych, a zarazem prostych sposobów na wykorzystanie sezamu w codziennej diecie jest gomasio, będące mieszanką uprażonych ziaren sezamu oraz soli morskiej. Aby przygotować ten dodatek trzeba uprażyć na suchej patelni ziarenka sezamu z solą morską (w proporcji 10 proc. soli w stosunku do sezamu). Mieszamy ziarenka, aż zaczną puszczać olej i wydzielać silny aromat, jednak nie mogą być zbyt mocno uprażone. Po uprażeniu mieszankę mielimy lub ubijamy w moździerzu. Gomasio świetnie się nadaje do chleba, ryżu, kasz i warzyw.
Olej sezamowy
Za jeden z najbardziej wartościowych produktów uchodzi olej sezamowy, otrzymywany w wyniku tłoczenia na zimno nasion rośliny. Obniża ciśnienie krwi, opóźnia procesy starzenia i ma właściwości rozgrzewające. W Azji stosuje się go do masażu skóry, poprawiającego jej kondycję. W chińskiej tradycji olej oczyszcza również skórę z toksyn.
Olej sezamowy może zredukować oparzenia lub inne uszkodzenia skóry. Chroni przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych, zapobiegając pojawianiu się zmarszczek i przebarwień. Regularne używanie tego produktu znacząco zmniejsza ryzyko raka skóry, a także zapobiega niekorzystnym skutkom kontaktu z chlorem zawartym w wodzie, którą napełnia się baseny.
Sezam na urodę
Nie można zapominać o innych właściwościach sezamu. Jego nasiona zawierają kwasy tłuszczowe omega-3, omega-6 oraz omega-9, które przyspieszają porost włosów i dbają o zdrowie skóry głowy. Regularny masaż z zastosowaniem ciepłego oleju sezamowego, który przenika w głąb skóry głowy, przyspiesza krążenie krwi. Można to porównać do witamin w płynie, które odżywiają korzenie i łodygi włosów.
Sezam czarny i złoty
Na sklepowych półkach znajdziemy dwie odmiany sezamu: złotą i czarną. Czarny jest bardziej aromatyczny i używany jest głownie w kuchniach Dalekiego Wschodu. W kuchni indyjskiej dodaje się ziarna czarnego sezamu do pieczywa, do sałatek i do warzywnego curry. W Japonii to niezbędny składnik niektórych rodzajów sushi czy sosów do surowych ryb i mięsa. Przed użyciem warto go lekko podprażyć na suchej patelni.
Zalety jedzenia sezamu
Sezam to doskonałe źródło białka. 28 gramów surowych, wysuszonych nasion sezamu zawiera 5,03 g białka, natomiast w przypadku prażonych jest to 4,81 g. Niemniej jednak nie można opierać się na sezamie jako na jedynym źródle białka, gdyż nie jest ono w całości przyswajane przez organizm. 28 g nasion dostarcza też 0,22 mg tiaminy, co stanowi 19 procent dziennego zapotrzebowania oraz 0,07 mg ryboflawiny, co jest równe 6 procentom dziennego zapotrzebowania. Ponadto małe ziarna są doskonałym źródłem magnezu, wapnia, żelaza, selenu i fosforu. Żadne inne nasiona czy orzechy nie są równie bogate jak sezam z fitosterole - związki roślinne, które obniżają poziom cholesterolu i działają antynowotworowo. Raczmy się więc sezamem - dla zdrowia i smaku!
AD/mp/WP Kuchnia