Zupa szczawiowa
Wiosną zbieram sama młody szczaw i gotuję taką zupę, ale nie zapominam też o zapasie w słoiczkach na cały rok bo bardzo lubię szczawiową.
Czas przygotowania: | |
Rodzaj kuchni: | |
Na ile osób: | 4 |
- kilka dużych garści młodego, świeżego szczawiu - liście z ogonkami - nie żadna breja ze sklepu
- 1 łyżeczka masła
- 1 l wywaru z warzyw i cielęciny albo drobiu
- 5 dużych łyżek gęstej śmietany (ja używam 22 proc.)
- pół łyżeczki mąki
- do smaku: sól i odrobinka cukru
- kilka jajek ugotowanych na twardo
- garść posiekanego, cienkiego szczypiorku
- ew. kilka ziemniaków pokrojonych w kostkę
- Szczaw dokładnie przebieramy, usuwamy resztki ździebełek trawy - jeśli nie jest zbyt młody to trzeba poobrywać ogonki bo będą łykowate.
- Płuczemy kilkakrotnie w zimnej wodzie, siekamy w paseczki.
- W rondelku roztapiamy masło, dodajemy szczaw i dusimy kilka minut.
- Śmietanę rozrabiamy dokładnie z mąką i szczypta soli aby nie było grudek, wlewamy do wywaru, zagotowujemy, doprawiamy solą i cukrem. Dodajemy uduszony szczaw.
- Podajemy z jajkami ugotowanymi na twardo i pokrojonymi w cząstki, posypaną posiekanym szczypiorkiem.
- Można do zupy dodać pokrojone w kostkę ziemniaki, ale trzeba je ugotować w wywarze przed dodaniem szczawiu.
- Śmietanę zawsze dodaję przed szczawiem i zagotowuję, w ten sposób unikam jej zważenia w zetknięciu z kwasem szczawiowym.
Przepis dodał użytkownik pyza-izeczka
Podziel się opinią
Komentarze