Woda w plastikowych butelkach. Czy jest bezpieczna dla zdrowia?

Codziennie wypijasz mniej więcej 8 szklanek wody, ciesząc się, że zapewniasz organizmowi odpowiednie nawodnienie, a co za tym idzie – zdrowie. Ale czy aby na pewno? Jeśli co weekend do sklepowego wózka wkładasz zgrzewki z butelkowaną wodą, ten artykuł jest dla ciebie.

Woda w plastikowej butelceCzy picie z plastiku pozostaje bez wpływu na nasze zdrowie?
Źródło zdjęć: © 123RF
Karolina Rozmus

Woda w plastikowych butelkach – co siedzi w plastiku?

Wiele mówi się o szkodliwości bisfenolu A – oznaczanego na butelkach jako BPA. Od 2012 roku FDA zakazało używania tego surowca w butelkach i innych produktach dla dzieci i niemowląt, a w ślad za tym podążyli producenci wody – dlatego na wielu butelkach można znaleźć oznaczenie "BPA free". Ale czy BPA to jedyne zagrożenie dla zdrowia?

Jak się okazuje nie. Nawet jeżeli wyeliminujemy toksyczne BPA, to wciąż, pijąc butelkowaną wodę, połykamy po prostu plastik. Australijscy naukowcy dowiedli, że może to być aż 250 g plastiku rocznie, przechodzącego przez nasz układ pokarmowy.

Butelki z PET 1 (takie oznaczenie znajdziemy na większości wód) zawierają substancje zbliżone do kobiecych hormonów – estrogenów – co oznacza, że wnikając do naszego organizmu, mogą znacząco zaburzać gospodarkę hormonalną każdego człowieka. W dodatku wbrew pozorom plastik z butelkowanej wody wcale nie jest tak trwałym tworzywem, jak się nam wydaje. Jest bardzo wrażliwy na temperaturę i zarysowania, a nawet zgniecenia – to automatycznie powoduje zwiększenie wydzielania się z plastiku toksycznych substancji.

Co przedostaje się do naszej wody? Badania ujawniły, że jest to polipropylen, polistyren, polietylen, nylon i inne polimery. Smacznego!

Woda butelkowana zawiera mikrocząsteczki plastiku

Woda w plastikowych butelkach – dlaczego lepiej jej unikać

Nie przekonało was to do końca? Oto lista argumentów przemawiających za tym, by całkowicie zrezygnować z kupowania wody w plastikowych butelkach

  1. Mikroplastik, który trafia do naszej wody, nie pozostaje bez wpływu na zdrowie – może powodować zaburzenia hormonalne skutkujące chorobami endokrynologicznymi, zwiększać ryzyko zachorowania na niektóre z nowotworów, a także prowadzić do bezpłodności.
  2. Plastik jest tworzywem podatnym na wahania temperatur i uszkodzenia – wystarczy butelkę przenieść z chłodnego bagażnika do ciepłego domu lub delikatnie zgnieść, by rozpoczął się proces uwalniania toksyn z plastiku.
  3. Plastikowe butelki wbrew pozorom są niehigieniczne – każdy łyk wprost z butelki (a przecież po to są stworzone butelki o małych pojemnościach – 300, 500 czy 750 ml) powoduje przedostawanie się do wody bakterii z naszej jamy ustnej.
  4. Zalewając cały świat, plastikowe butelki są jednym z największych zagrożeń dla środowiska – nawet te recyklingowane nie mogą być wykorzystywane w nieskończoność, nie wspominając o tych butelkach, które trafiają do mórz czy lasów.
  5. Wątpliwa jakość wody? Pomijając mikroplastik trafiający do wody wskutek ludzkiej ingerencji, należy pamiętać o tym, że nierzadko woda butelkowana nie różni się jakością od tej z… kranu.
  6. Wysoka cena. Myślisz, że 1,5 litr wody za 2 złote to niewiele? Przelicz sobie zatem, ile wody wypijasz w skali miesiąca… a może roku? W takiej perspektywie okazuje się, że woda butelkowana jest horrendalnie droga.

Czy są alternatywy dla plastikowych butelek z wodą?

Co zrobić, gdy plastik jest wszechobecny? Może butelki ze szkła? Byłoby to rozwiązanie idealne z uwagi na właściwości tego surowca, gdyby nie cena, a także waga i kruchość szkła. Może więc bidon? Na pewno warto w podróż zawierać bidony – stalowe lub wykonane z tworzyw wielokrotnego użytku, pozbawionych BPA.

A w domu? Dobrą decyzją będzie zakup dzbanka filtrującego wodę kranową – filtry węglowe, nie tylko uzdatniające wodę z kranu, ale niekiedy wzbogacające ją o takie minerały, jak magnez są świetnym rozwiązaniem dla tych, którzy obawiają się plastikowych butelek i cen butelkowanej wody. Dobrym rozwiązaniem jest też zainwestowanie w filtry – na rynku jest stosunkowo szeroki wybór – na kran, podzlewozmywakowy czy znajdujący się w baterii kuchennej.

Butelki z wodą
© 123RF

Zobacz także:

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Polacy raczej ich nie jedzą. Wspierają pracę wątroby i chronią ją przed stłuszczeniem
Polacy raczej ich nie jedzą. Wspierają pracę wątroby i chronią ją przed stłuszczeniem
Ma delikatne mięso i mało ości. To jedna z najlepszych i najzdrowszych ryb żyjących w Polsce
Ma delikatne mięso i mało ości. To jedna z najlepszych i najzdrowszych ryb żyjących w Polsce
Wymieszaj te zioła i dodawaj do dań. Poziom żelaza powinien szybko się podnieść
Wymieszaj te zioła i dodawaj do dań. Poziom żelaza powinien szybko się podnieść
Jest słodki, a obniża poziom cukru we krwi. Niestety w Polsce wciąż mało znany
Jest słodki, a obniża poziom cukru we krwi. Niestety w Polsce wciąż mało znany
To wyjątkowo rzadkie grzyby. Właśnie pojawiły się w Polsce, ale nie wolno ich jeść
To wyjątkowo rzadkie grzyby. Właśnie pojawiły się w Polsce, ale nie wolno ich jeść
Ich nazwa brzmi jak zmiany skórne. A to pyszne bułeczki z kaszą i twarogiem
Ich nazwa brzmi jak zmiany skórne. A to pyszne bułeczki z kaszą i twarogiem
Konkurencja dla kurczaka i indyka. W Lidlu i Biedronce drób jak ze szlacheckiego stołu
Konkurencja dla kurczaka i indyka. W Lidlu i Biedronce drób jak ze szlacheckiego stołu
Wsadź między zielone pomidory. Momentalnie nabiorą koloru
Wsadź między zielone pomidory. Momentalnie nabiorą koloru
Dorzuć do porannej kawy. Poprawi koncentrację, zwiększy twoją czujność i przyspieszy odchudzanie
Dorzuć do porannej kawy. Poprawi koncentrację, zwiększy twoją czujność i przyspieszy odchudzanie
Wstawiasz otwartą puszkę konserwy do lodówki? Lepiej zmień swoje przyzwyczajenia
Wstawiasz otwartą puszkę konserwy do lodówki? Lepiej zmień swoje przyzwyczajenia
Wielu rzuca się na olej rzepakowy. W Lidlu i w Biedronce dorwiesz teraz lepszy za półdarmo
Wielu rzuca się na olej rzepakowy. W Lidlu i w Biedronce dorwiesz teraz lepszy za półdarmo
Kupujesz wiejskie jajka? Komentarz dietetyczki daje do myślenia
Kupujesz wiejskie jajka? Komentarz dietetyczki daje do myślenia