Uważaj, kupując pierogi w paczce!
Około 50 proc. skontrolowanych pierogów i gotowych dań obiadowych jest źle oznakowanych - stwierdzili inspektorzy Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Inspekcja ukarała z tego powodu jedenaście firm na łączną kwotę 13 tys. zł.
Była to rutynowa kontrola, przeprowadzona przez inspektoraty JHARS w trzecim kwartale 2010 r. Jej celem było sprawdzenie jakości handlowej wyrobów garmażeryjnych, głównie pierogów i dań obiadowych, w zakresie zgodności z deklaracją producenta - poinformowała we wtorek rzecznik IJHARS Julita Dąbrowska.
Kontrolę przeprowadzono w 125 podmiotach gospodarczych, stanowiących 34 proc. zarejestrowanych w wojewódzkich inspektoratach JHARS firm produkujących wyroby garmażeryjne.
Pod względem smakowym zakwestionowano 3,3 proc. partii (9 wyrobów), a ponad 15 proc. partii (42 wyroby) - pod względem parametrów fizykochemicznym. W tym ostatnim przypadku nieprawidłowości polegały na zaniżeniu zawartości farszu w pierogach lub na zawartości nadzienia niezgodnej z nazwą produktu, np. w pierogach z mięsem, farsz stanowiła kapusta z grzybami, co w opinii IJHARS, może wskazywać na zafałszowanie produktu wprowadzanego do obrotu przez podmioty produkujące wyroby garmażeryjne. Był to powód nałożenia przez Inspekcję kar na kwotę 12,2 tys. zł na 10 producentów tych wyrobów.
Najwięcej uwag było do oznakowania wyrobów. Inspektorzy stwierdzili, że takie wady ma prawie 50 proc. produktów (178 partii). W tym zakresie nieprawidłowości dotyczyły braku w wykazie wszystkich składników znajdujących się w produkcie, nie podania na etykiecie pełnych danych producenta czy daty ważności produktu.
W porównaniu z poprzednią kontrolą wyrobów garmażeryjnych (odbyła się ona w III kwartale 2009 r.) można stwierdzić, że "nieprawidłowości w zakresie jakości handlowej utrzymują się na podobnym poziomie, a nieprawidłowe znakowanie stwierdza się nadal w przypadku prawie połowy kontrolowanych partii" - napisała w komunikacie Dąbrowska.
PAP/awy/ mki/
fot. flickr.com/stu_spivack/cc/at/sa