Skończyły się czasy, w których można było nie myć truskawek. Zobacz, jak zrobić to prawidłowo
Jeśli w okolicach 2007 temat higieny truskawek zainteresowałby was na tyle, żeby zapytać Google'a jak też należy je myć, rezultaty wyszukiwania byłyby inne niż dziś. Mamy coraz większą świadomość konsumencką, która wiąże się z odstawieniem parówek, ale też ze zmianą metod mycia truskawek.
Dekadę temu, jeśli chodzi o przygotowanie truskawek do spożycia, można było przeczytać, żeby nie moczyć ich w wodzie, bo to przyspieszy psucie, a także, żeby szypułek pozbywać się dopiero po myciu. Miało to rzekomo zapobiegać nasiąkaniu owoców wodą, która psuje ich smak.
Nie jest tak, że w przeciągu ostatnich lat jakoś drastycznie zmieniły się metody stosowane w rolnictwie, a bakterie E. Coli odkryto już w XXI wieku. Chodzi raczej o zmianę w naszym podejściu do żywienia. Nie tylko wyrobiliśmy w sobie nawyk czytania etykiet i zwracania uwagi na to, w jakich proporcjach spożywamy białka i tłuszcze, ale i na ekologię.
Nawet ci, którzy w poważaniu mają kondycję planety, zastanawiają się od czasu do czasu nad swoim stanem zdrowia lub (częściej) nad zdrowiem własnych dzieci. I choć rozwiązań na wyeliminowanie upraw z użyciem pestycydów nie znamy, wiemy jak zmyć je z owocowych skórek. Oczywiście metoda sprawdzi się też w przypadku innych owoców. Borówek, czereśni czy jagód. Truskawki stanowią tu jedynie sezonowy przykład.
Żeby pozbyć się pestycydów wystarczy miska, łyżka sody oczyszczonej i litr wody. Rozpuszczamy sodę w wodzie, wkładamy truskawki, mieszkamy kilka minut (raczej 2 niż 8), a następnie płuczemy owoce pod bieżącą wodą. Nie jest to może metoda idealna, ale lepszy taki "odkażacz" niż żaden. Jakkolwiek dla dorosłego pestycydy są przeważnie trudne do strawienia, u dzieci mogą wywołać poważne problemy, m.in. doprowadzić do uszkodzenia układu nerwowego. W ten sposób warto umyć truskawki z dużych marketów i te, które przyjechały do nas z zagranicy.
Na owocach ogrodowych, czy tych z małych gospodarstw należy spodziewać się raczej pasożytów czy bakterii E. Coli, beztlenowca żyjącego w jelicie grubym zwierząt. Temu zaradzi kwasek cytrynowy – 3 łyżeczki na litr wody i podobna, jak w przypadku pestycydów procedura mycia. Smacznego?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl