Przesolona zupa – czy da się ją uratować? Sprawdzone patenty
Źle odczytany przepis, omyłkowe posolenie zupy dwukrotnie i inne wpadki. Znacie je na pewno. Sprawiają, że zupa jest słona niczym woda morska i cóż… zupełnie niejadalna. Ale czy aby na pewno? Przesoloną zupę da się uratować, wystarczy znajomość kilku patentów. Oto i one.
Jak uratować przesoloną zupę?
Zupę, nawet tę mocno słoną, da się uratować. Co więcej nie potrzeba do tego wyjątkowych składników ani umiejętności. Zajrzyj do szafki kuchennej lub lodówki – na pewno masz w niej coś, co pozwoli przywrócić przesolonej zupie jej właściwy smak.
Sposób na przesoloną potrawę. Kucharka zdradza skuteczny trik
- Mleko, jogurt, śmietana – zabielenie zupy zniweluje słony smak. Ten sposób warto wykorzystać, gdy zupa jest tylko odrobinę za słona.
- Jabłko. Pokrój w ćwiartki i wrzuć do zupy jedno jabłko. Po 10 minutach jabłko należy wyciągnąć.
- Ziemniak. Dodaj do garnka z zupą jednego surowego ziemniaka w całości. Wyjmij po 10 minutach.
- Woreczek z ryżem. Włożony na 10 minut do gotującej się zupy wchłonie nadmiar soli.
- Białko jaja. Do zupy dodaj 2 surowe białka, wciągną nadmiar soli. Później zupę należy przecedzić.
- Przecier, koncentrat, bulion, woda. Przesoloną wodę możesz rozrzedzić delikatnie wodą, niesłonym bulionem warzywny lub dodać przecieru pomidorowego, który znacznie złagodzi smak słonej zupy. Do tego szczypta cukru i barszcz czerwony, pomidorówka, jarzynowa czy gulaszowa będą uratowane.
- A może pulpety z mięsa? Do wielu zup będzie pasować ta mięsna wkładka. Przygotuj maleńkie kulki z mięsa wieprzowego czy drobiowego, dodaj do nich posiekane zioła i pamiętaj, by nie używać już soli. Pulpety wchłoną ją z zupy!
Zobacz także: