Najgorsze ryby na świąteczny stół. Omijaj je szerokim łukiem

Bez nich trudno wyobrazić sobie wigilijną kolację, co może tylko cieszyć, ponieważ na co dzień Polacy jedzą zdecydowanie zbyt mało ryb – bogatego źródła cennych składników odżywczych. Jednak nie każda okazuje się równie korzystna dla zdrowia. Których lepiej unikać?

pangaTych ryb unikaj jak ognia
©gribouilleeva - stock.adobe.com
oprac.  KGD

Panga

Szturmem zdobyła polski rynek, stając się w ostatnich latach jedną z najchętniej kupowanych ryb, przede wszystkim dzięki konkurencyjnej cenie. Panga (pod tą nazwą kryje się tak naprawdę kilka gatunków występujących w stanie naturalnym w delcie Mekongu – najdłuższej rzece Półwyspu Indochińskiego) pochodzi z ogromnych hodowli, zazwyczaj wietnamskich, gdzie jest intensywnie dokarmiana syntetycznymi "hormonami wzrostu" oraz antybiotykami, które kumulują się w jej mięsie. Dorasta w zatłoczonych zbiornikach, co zwiększa ryzyko wystąpienia chorób zakaźnych – jedno z badań wykazało, że nawet 70 proc. eksportowanych do Europy pang jest skażonych szkodliwymi drobnoustrojami.

Gardłosz atlantycki

Ta niezbyt urodziwa ryba zamieszkująca oceaniczne głębiny jest ceniona za smaczne i delikatne mięso. W ostatnich latach gardłosz atlantycki coraz częściej pojawia się także w polskich sklepach. Jednak sięgając po niego pamiętajmy, że jest to stworzenie długowieczne, dożywające nawet 150 lat! Niestety, sprzyja to kumulowaniu się w jego mięsie szkodliwych metali ciężkich: kadmu, rtęci, cynku czy ołowiu. Gardłosza powinny unikać zwłaszcza kobiety w ciąży i karmiące piersią, ponieważ niebezpieczne substancje przyjmowane z pokarmem dostają się do organizmu płodu krwią pępowinową, zaś po narodzeniu – z mlekiem mamy, mogąc w ten sposób stać się przyczyną poważnych zaburzeń rozwojowych.

Mięso rekina. Czy warto je jeść?

Ryba maślana

Kolejny przebój handlowy ostatnich lat. Ryba maślana (w handlu taką nazwą określa się kilka gatunków, m.in. żuwaka, pompila, eskolara czy kostropaka) jest lubiana ze względu na smaczne i dość tłuste mięso. Problem w tym, że jej tłuszcz zawiera niekiedy nawet 90 proc. estrów parafiny, których ludzki organizm nie potrafi przyswajać. U osób z problemami trawiennymi zjedzenie ryby maślanej może skutkować przykrymi konsekwencjami: bólem brzucha, mdłościami, wymiotami, zmianami skórnymi, a nawet dolegliwościami sercowymi.

Tuńczyk

Nieprzypadkowo uchodzi za wielki przysmak – delikatne, soczyste mięso tej ryby można przyrządzać na różne sposoby, także tuńczyk z puszki jest pysznym dodatkiem do sałatek i innych potraw. Jednak specjaliści zalecają, by sięgać po niego z umiarem. Dlaczego? Jak wiele innych okazałych ryb morskich kumuluje bowiem niepokojąco duże dawki metali ciężkich, w tym rtęci. Jej nadmiar w organizmie człowieka zakłóca pracę mózgu i całego układy nerwowego. Na szkodliwy wpływ rtęci są szczególnie narażone małe dzieci oraz kobiety w ciąży.

Tilapia

Ryba o smacznym mięsie, naturalnie występująca w słodkich wodach Afryki. Jednak do Polski najczęściej trafia tilapia pochodząca z przemysłowych hodowli prowadzonych w Chinach, Indonezji czy Hondurasie. W porównaniu do innych ryb jest uboga wartościowe składniki odżywcze (np. nienasycone kwasy tłuszczowe), za to zawiera antybiotyki, hormony, pestycydy i metale ciężkie. Pamiętajmy, że tilapię hoduje się także Polsce – dlatego zawsze należy sprawdzać miejsce pochodzenia i wybierać produkty rodzime.

Sum

Ma delikatne, lekko słodkawe w smaku mięso, a także jest niemal pozbawiony ości (czym wyróżnia się wśród innych słodkowodnych kuzynów, chociażby karpia). Nic dziwnego, że od wieków gości w polskiej kuchni. Jednak w sklepach pojawia się zwykle sum pochodzący z wielkich hodowli prowadzonych w Azji, a ten ma znacznie mniej walorów kulinarnych, a w dodatku często bywa "nafaszerowany" antybiotykami i szczególnie szkodliwymi dla naszego zdrowia pestycydami.

Sardynka

Niewielka rybka, która zwykle trafia na nasze stoły po wyjęciu z puszki. Sardynka jest niewątpliwie specjałem o dużych wartościach odżywczych (100 g dostarcza tyle pełnowartościowego białka, co szklanka mleka), ale kryje też pułapkę. Po zapuszkowaniu staje się produktem mocno zaburzającym równowagę kwasowo-zasadową organizmu. Świadczy o tym wskaźnik PRAL (uwzględnia zawartość białek i pierwiastków, ich średnią biodostępność a także metabolizm siarki i wydalane kwasy organiczne), który w przypadku sardynek w oleju wynosi aż 13,5, podczas, gdy w filecie z dorsza – 7.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Jeśli widzisz to na opakowaniu z mięsem, lepiej nie kupuj. Możesz poważnie się zatruć
Jeśli widzisz to na opakowaniu z mięsem, lepiej nie kupuj. Możesz poważnie się zatruć
Wiesz, kiedy pić siemię lniane? Pora dnia ma ogromne znaczenie
Wiesz, kiedy pić siemię lniane? Pora dnia ma ogromne znaczenie
Doświadczony rolnik poradził mi, kiedy podlewać warzywa. Teraz są wielkie, soczyste i nie pękają
Doświadczony rolnik poradził mi, kiedy podlewać warzywa. Teraz są wielkie, soczyste i nie pękają
Gasi pragnienie jak arbuz, pomaga trzymać ciśnienie w ryzach. Tak wybierzesz najsoczystszy okaz
Gasi pragnienie jak arbuz, pomaga trzymać ciśnienie w ryzach. Tak wybierzesz najsoczystszy okaz
Te napoje szkodzą w upały. Eksperci radzą, by ich unikać
Te napoje szkodzą w upały. Eksperci radzą, by ich unikać
Nigdy nie jedz tak arbuza. To połączenie może uszkadzać wątrobę, a wielu tak robi
Nigdy nie jedz tak arbuza. To połączenie może uszkadzać wątrobę, a wielu tak robi
Co się stanie, jeśli będziesz jadł ogórki? Zmiany są zauważalne już przy 1 sztuce dziennie
Co się stanie, jeśli będziesz jadł ogórki? Zmiany są zauważalne już przy 1 sztuce dziennie
To mięso ma mało kalorii, tłuszczu i cholesterolu. W Polsce zjesz je tylko w kilku miejscach
To mięso ma mało kalorii, tłuszczu i cholesterolu. W Polsce zjesz je tylko w kilku miejscach
Zapomnij o chia i siemieniu lnianym. Ten kisiel to balsam na jelita i żoładek
Zapomnij o chia i siemieniu lnianym. Ten kisiel to balsam na jelita i żoładek
Boimy się tak jeść. Dietetyk podkreśla, że to uszczelnia jelita i zmniejsza stany zapalne
Boimy się tak jeść. Dietetyk podkreśla, że to uszczelnia jelita i zmniejsza stany zapalne
Najbardziej zanieczyszczone warzywo, a Polacy zajadają. Niestety wyniki badań nie dają złudzeń
Najbardziej zanieczyszczone warzywo, a Polacy zajadają. Niestety wyniki badań nie dają złudzeń
Mama nie wyrzuca, a robi nawóz. Wszyscy zazdroszczą jej słodkości i rozmiaru pomidorów
Mama nie wyrzuca, a robi nawóz. Wszyscy zazdroszczą jej słodkości i rozmiaru pomidorów