Jeden z najbardziej wartościowych polskich produktów. Na jelita działa jak najlepsza odżywka

Kapusta kiszona to prawdziwy skarb polskiej kuchni – pełna witamin, probiotyków i błonnika, wspiera pracę jelit i wzmacnia odporność. Dzięki niej codzienne posiłki staną się nie tylko zdrowe, ale i wyjątkowo smaczne.

Dlaczego warto jeść kapustę kiszoną?Dlaczego warto jeść kapustę kiszoną?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Peredniankina
Karol Wiak

Jeśli zastanawiasz się, który produkt w polskiej kuchni zasługuje na miano prawdziwego superfood, odpowiedź jest prosta – kapusta kiszona. Od wieków obecna na naszych stołach, nie tylko wzbogaca smak potraw, ale przede wszystkim działa jak naturalna odżywka dla jelit.

Kapusta kiszona – właściwości

Kapusta kiszona to produkt, który od pokoleń gości w polskich domach – zarówno na co dzień, jak i w świątecznych daniach. Jej największa siła tkwi w naturalnym procesie fermentacji mlekowej. Dzięki niemu zwykła biała kapusta zmienia się w prawdziwy superfood na jelita.

Polędwiczki drobiowe w chrupiącej panierce z domowej roboty sosem paprykowym

Na pierwszy plan wysuwa się jej wpływ na układ trawienny. Kapusta kiszona jest pełna naturalnych bakterii probiotycznych, które wspierają mikroflorę jelitową. Regularne jedzenie tego produktu może poprawić trawienie i wzmocnić odporność – nie bez powodu w wielu domach podaje się ją zimą, gdy łatwo o przeziębienia.

Co ważne, kiszonki mają też działanie oczyszczające organizm. Pomagają usuwać toksyny i wspierają metabolizm. Ja na przykład zawsze mam w spiżarni własną porcję kapusty kiszonej – część w dużym słoju, a część w beczułce. Zauważyłem, że już po kilku dniach regularnego podjadania surówki mam więcej energii i lekkości, a żołądek nie jest obciążony.

Kapusta kiszona to także świetne źródło witaminy C, a więc naturalna "tarcza" przed infekcjami. Zawiera też antyoksydanty, które spowalniają procesy starzenia, a do tego wpływają korzystnie na wygląd skóry.

Nie można też zapominać o smaku. Kapusta kiszona jest wyrazista, kwaśna, ale jednocześnie orzeźwiająca – idealnie pasuje zarówno jako dodatek do obiadu, jak i baza do zup czy farszów.

Wartości odżywcze kapusty kiszonej

Choć kapusta kiszona kojarzy się przede wszystkim ze smakiem i tradycją, to jej wartości odżywcze naprawdę robią wrażenie. W 100 gramach tego produktu znajdziemy zaledwie około 20 kcal – to sprawia, że jest świetnym dodatkiem nawet w diecie odchudzającej.

Największym atutem jest wysoka zawartość błonnika pokarmowego. To on odpowiada za uczucie sytości i reguluje pracę jelit. Dzięki temu kapusta kiszona nie tylko wspiera metabolizm, ale także pomaga utrzymać stabilny poziom cukru we krwi.

Pod względem witamin i minerałów trudno ją przebić. To przede wszystkim:

  • witamina C – wspiera odporność, działa antyoksydacyjnie,
  • witamina K – ważna dla zdrowych kości i krzepnięcia krwi,
  • witamina B6 – wspiera układ nerwowy,
  • potas i wapń – regulują ciśnienie i dbają o mocne kości,
  • żelazo – potrzebne w produkcji czerwonych krwinek.

Przepis na surówkę z kapusty kiszonej

Surówka z kapusty kiszonej to klasyk, który nigdy się nie nudzi. Jest szybka, zdrowa i pasuje niemal do każdego obiadu. Poniżej podaję wersję, którą sam często przygotowuję w domu – czasem dodaję też jabłko lub marchewkę, w zależności od sezonu.

Składniki:

  • 500 g kapusty kiszonej,
  • 1 średnie jabłko (opcjonalnie dla słodyczy),
  • 1 średnia marchewka,
  • 2 łyżki oliwy z oliwek,
  • 1 łyżeczka kminku (opcjonalnie),
  • sól i pieprz do smaku.

Sposób przygotowania:

  1. Kapustę kiszoną odsącz z nadmiaru soku i posiekaj drobno.
  2. Marchewkę zetrzyj na tarce o dużych oczkach, a jabłko – jeśli używasz – pokrój w drobną kostkę lub zetrzyj na tarce.
  3. Wszystkie składniki wymieszaj w misce, dodaj oliwę z oliwek i kminek. Dopraw solą i pieprzem według uznania.
  4. Surówkę odstaw na około 10–15 minut, aby smaki się przegryzły.

Dzięki temu prostemu przepisowi surówka z kapusty kiszonej zachowuje pełnię witamin i probiotyków. Najlepiej smakuje lekko schłodzona, podana do pieczonych ziemniaków lub mięsa. Czasem przygotowuję większą porcję i przechowuję w lodówce – z każdym dniem staje się bardziej aromatyczna i kwaśna, ale nadal jędrna.

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Niszczy jelita i prowadzi do cukrzycy. W tych produktach jest go najwięcej
Niszczy jelita i prowadzi do cukrzycy. W tych produktach jest go najwięcej
Gessler sprzedaje marcińskie rogale. Cena jeszcze wyższa niż rok temu
Gessler sprzedaje marcińskie rogale. Cena jeszcze wyższa niż rok temu
Zmiel i wymieszaj z kawą. Po takim napoju jelita będą pracować jak należy
Zmiel i wymieszaj z kawą. Po takim napoju jelita będą pracować jak należy
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
Tak codziennie rano sprawdzisz nawodnienie swojego organizmu
Tak codziennie rano sprawdzisz nawodnienie swojego organizmu
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę