Hit sezonu: zakupy na straganie!
Zamiast biegać po supermarketach wybieramy się na najbliższy rynek, by zakupić produkty na które mamy ochotę. Chodzi nam nie tylko o cenę, liczy się także smak, dostawca, a co najważniejsze jakość zakupionego towaru. Zaczęło się lato i chociaż pogoda nie dopisuje na straganach panuje prawdziwy szał warzywny. Poszczególni sprzedawcy eksponują najpiękniejsze okazy, by przykuć uwagę klienta! Co będzie kulinarnym hitem tego sezonu?
Zamiast biegać po supermarketach wybieramy się na najbliższy rynek, by zakupić produkty, na które mamy ochotę. Chodzi nam nie tylko o cenę, liczy się także smak, dostawca, a co najważniejsze - jakość zakupionego towaru. Zaczęło się lato i chociaż pogoda nie dopisuje, na straganach panuje prawdziwy szał warzywny. Poszczególni sprzedawcy eksponują najpiękniejsze okazy, by przykuć uwagę klienta. Co będzie kulinarnym hitem tego sezonu?
Kryzys gospodarczy, oprócz wielkich fabryk, dotknął także przedsiębiorców zajmujących się uprawą warzyw. Jednak najbardziej spostrzegawczy i przewidujący gospodarze potrafili zawczasu dostrzec potrzeby klientów. Właściciel gospodarstwa ogrodniczo-rolnego w Bydgoszczy, Ludwik Kurzyna mówi: „Produkcja nie uległa zmianie, jedynie sprzedaż zmalała. Pomidory kosztują od 3,50 do 6 złotych. Koszty produkcji się zwracają, ale musiałem zmienić strukturę. W tym roku postawiłem na pomidory i ogórki gruntowe, zrezygnowałem za to z kapusty i innych upraw rolnych. Jeżeli chodzi o sprzedaż - mam swoich stałych klientów, którzy co roku zaopatrują się na moim straganie. Mimo dużej konkurencji sam ustalam ceny produktów, pomidor jest hitem każdego lata."
Supermarkety są miejscami, w których kupimy niemalże wszystko. Jednakże jakość zakupionego towaru pozostawia wiele do życzenia. Na rynkach mamy możliwość wyboru - dlatego nie raz wolimy dopłacić, ażeby skosztować prawdziwych smaków lata. Niepodważalnym hitem kulinarnym tego sezonu są warzywa, które są zdrowe i nie zawierają szkodliwych substancji. Dzięki temu mogą być one smaczną przekąską, daniem głównym czy nawet deserem dla dzieci i dorosłych. Dowolność w serwowaniu pozostawiona jest wyobraźni kucharza.
Warto także pochylić się nad włoszczyzną, którą większość z nas dodaje do zupy, a następnie odkłada na bok. Marchewka, pietruszka, seler, a nawet por mają właściwości zdrowotne. Warto skusić się na te niskokaloryczne i pełnowartościowe potrawy. Chcąc zadbać o wzrok, paznokcie, włosy czy nawet wyleczyć nerki należy spożywać te dary natury. Co więcej ich podanie wcale nie musi być nudne. Wystarczy tylko znaleźć odpowiedni przepis i zjeść np. chrupiące, cienko pokrojone słupki z włoszczyzny.
Zakupy na straganie mają także walory estetyczne. Patrząc na pięknie wyeksponowane warzywa i owoce mamy ochotę skosztować każdego z nich. Sprzedawcy dbają bowiem o to, aby ich produkty były odpowiednio posegregowane, ułożone i czyste. Mamy niesamowite pole manewru, możemy kupić po jednym warzywie na każdym straganie, aby potem wybrać ten, na którym znajdują się najlepsze produkty.
Podobnie jak w wierszu Jana Brzechwy możemy usłyszeć rozmowy warzyw na straganie, tak w rzeczywistości widzimy co kupujemy. Pod warunkiem, że stawiamy na nasze polskie rynki i zaopatrujemy się na nich. Wówczas sami wybieramy towar i nie musimy się obawiać, że następnego dnia westchniemy jak seler: "a to feler".
Gdzie Wy kupujecie owoce i warzywa i czy dostrzegacie różnice pomiędzy straganowym towarem, a produktami z supermarketu?
Zobacz w innych serwisach: