Golonka na zakończenie karnawału. Dlaczego nie?

Golonkę możemy piec, gotować i dusić. Wielu miłośników tego dania uznaje wyłącznie golonkę pieczoną w piwie lub w duszoną w kapuście. Inni opowiadają się za gotowaną, podawaną z chrzanem i musztardą. Jednak sposobów na smaczną golonkę jest znacznie więcej. Jeśli nie jesteśmy "golonkowymi ortodoksami", przywiązanymi do klasyki, spokojnie możemy eksperymentować z tym produktem.

Golonkę świetnie przygotowują Chińczycy. Duszone tłuste mięso z południowej prowincji Szechuanu jest aromatyczne, miękkie i pachnące. Gotowanie jest dość czasochłonne, ale proste. W dużym garnku rozgrzewamy litr oleju. Golonkę myjemy, dokładnie suszymy i wrzucamy do rozgrzanego oleju, uważając, by tłuszcz nas nie opryskał. Smażymy kilkanaście minut, aż skórka będzie intensywnie brązowa, ale nie przypalona. Wyjmujemy mięso i odsączamy tłuszcz. Lekko studzimy, posypujemy przyprawą pięciu smaków i smarujemy dokładnie sosem sojowym.

W garnku rozgrzewamy olej, wrzucamy kilka obranych ząbków czosnku, kilka gwiazdek anyżu i papryczek chili, sól, ziarna pieprzu, i pokrojony na plasterki korzeń imbiru. Lekko podsmażamy wszystkie składniki i dolewamy szklankę wina (najlepiej ryżowego, ale może być białe) oraz szklankę bulionu warzywnego. Doprowadzamy do wrzenia i wkładamy mięso. Przykrywamy, zmniejszamy gaz do minimum i dusimy przynajmniej dwie godziny, aż golonka będzie miękka. Podajemy z ryżem.

Włoska kuchnia kojarzy nam się z wieloma potrawami, ale na pewno nie z golonką. To błąd. Znakomite świńskie kolanko w warzywach to jedno z najsmaczniejszych dań mięsnych. Umytą i oczyszczoną golonkę solimy lekko i podsmażamy na patelni z kilkoma łyżkami oliwy. Zdejmujemy z patelni. Kroimy na plasterki marchewkę, seler naciowy, cebulę i czosnek. Smażymy warzywa bardzo krótko na tłuszczu po golonce. Wyjmujemy je łyżką cedzakową. W rondlu umieszczamy golonkę, warzywa, kilka liści laurowych, pieprz, tymianek i suszoną bazylię. Wszystko zalewamy czerwonym winem. Garnek umieszczamy w piekarniku i pieczemy dwie-trzy godziny w temp. 170 stopni C. Do przygotowania tej potrawy najlepszy jest garnek gliniany, ale żeliwny także się sprawdzi.

Golonka uwielbia kapustę. Te dwa składniki uzupełniają się znakomicie, warto więc je łączyć. A przepis jest prosty: mięso wrzucamy do wrzątku i gotujemy kilka minut. Dorzucamy pokrojoną kapustę kiszoną, startą na grubych oczkach dużą marchewkę, doprawiamy liśćmi laurowymi, pieprzem, ostrą papryką oraz sporą ilością kminku. Dolewamy wody, by przykryła mięso i dusimy na małym ogniu około dwie godziny. 20 minut przed końcem duszenia dodajemy dwa starte bardzo drobno ziemniaki, które nie tylko zagęszczą sos, ale dodadzą smaku całej potrawie.

I na koniec najbardziej wymagający przepis, ale efekt zaskoczy wszystkich. Golonka jest bowiem wdzięcznym obiektem peklowania. Nie jest to trudne. Umyte mięso nacinamy aż do kości w kilku miejscach. Przygotowujemy zalewę peklującą: do litra przegotowanej wody wsypujemy dwie łyżki soli peklującej, trzy liście laurowe, kilkanaście ziaren pieprzu, kilka ziaren ziela angielskiego i pięć pokrojonych w paski ząbków czosnku. W dużej misce umieszczamy mięso, zalewamy je i odstawiamy do lodówki na dwie noce, obracając codziennie kilka razy.

Zapeklowane mięso myjemy pod kranem, osuszamy i wrzucamy do wrzącej wody. Po dziesięciu minutach wyjmujemy, smarujemy miodem i sosem sojowym, umieszczamy w naczyniu żaroodpornym (z przykrywką) i pieczemy około godziny. Można dolać wody. Po godzinie zdejmujemy pokrywkę i podpiekamy jeszcze pół godziny. Taka golonka różowa w środku - delikatna, soczysta i bardzo aromatyczna. Niby prosty składnik, a jak wykwintne danie!

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl