Dwa proste triki, które poprawią smak żurku. Wypróbuj, a nie pożałujesz

Czym się wyróżnia idealny żurek? Powinien być gęsty, zawiesisty, ale bez grudek. Do tego zrównoważony smak, łączący w sobie słone, kwaśne i słodkie nuty oraz wyczuwalny aromat wędzonki i przypraw. Odpowiednie doprawienie żurku wymaga nieco czasu i ciągłego próbowania. Kolejne składniki dodajemy, aż do momentu, w którym zupa osiągnie satysfakcjonujący nas smak.

Tradycyjny żurek to zakwaszana mączna zupa. Gotuje się go najczęściej na wędzonce (np. wędzony boczek lub żeberka) lub białej kiełbasie. Do wywaru dodajemy także marchew, selera korzeniowego, pietruszkę i cebulę. Do tego przyprawy - ziele angielskie, liście laurowe, ziarna pieprzu, suszony majeranek i czosnek (najlepiej w łupinach). Nie może również zabraknąć soli, a jeśli żurek jest za ostry - odrobiny cukru. Zupę warto też wzbogacić tartym chrzanem. Aby wywar nabrał głębokiego smaku, należy go gotować na niewielkim ogniu przez co najmniej godzinę.

Jeśli przygotowujemy żurek na białej kiełbasie, zdarza się że podczas gotowania pęka osłonka. By tego uniknąć, warto nakłuć kiełbasę widelcem w kilku miejscach. Dzięki tej prostej sztuczce osłonka nie pęknie w trakcie gotowania, a do wywaru przeniknie jeszcze więcej mięsnego smaku i aromatu.

Trudno sobie wyobrazić tradycyjny żurek bez zakwasu. Przygotowanie zakwasu z mąki nie jest trudne, wymaga jednak nieco czasu i cierpliwości. Zdarza się więc, że domowy zakwas zastępujemy sklepowymi gotowcami lub koncentratami. To duży błąd. W kryzysowej sytuacji żurek możemy zakwasić sokiem z kiszonych ogórków, kapusty kiszonej lub octem winnym. Wystarczy dodać jedną, dwie łyżki, by żurek nabrał charakterystycznego kwaśnego smaku. Zupę należy również zagęścić mąką i zabielić kwaśną śmietaną.