Czym jest kaczogęś?
Od pewnego czasu coraz więcej mówi się o mulardach, czyli tak zwanych kaczo- albo kaczkogęsiach. Jednak wbrew pozorom mularda nie ma nic wspólnego z gęsią. Choć przepisów na nią wciąż jest niewiele, warto poszukać jej u prywatnych hodowców, ponieważ to bardzo smaczne i zdrowe mięso.
Mięso ptaków domowych znajduje się w naszym jadłospisie od kilku tysięcy lat. Bardzo popularna na polskim stole, zwłaszcza przed laty, była kaczka, mimo że to jedno z najbardziej ciężkostrawnych mięs drobiowych. Zawiera jednak białko oraz ważne dla zdrowia pierwiastki – żelazo, magnez, potas. Najmniej tłusta jest pierś kaczki; dietetycy zalecają, aby jeść ją bez skórki.
Zdrowa krzyżówka
Alternatywą dla zwykłej kaczki jest tzw. kaczogęś, czyli mularda. – To kaczka, która powstała w wyniku krzyżówki kaczki rasy pekin i kaczora piżmowego – tłumaczy Dagmara Wysłocka, dietetyk Naturhouse Łódź Widzew. Kaczka pekin dostarcza dużych ilości dobrego mięsa, jest odporna na choroby i szybko rośnie. Z kolei kaczor piżmowy popularny jest w Polsce dopiero od kilku lat. Wyrośnięte kaczory ważą 4-5 kg. Piżmówka jest odporna na zmienne warunki środowiskowe oraz na choroby. Tłuszcz kaczora piżmowego ma dużą zawartość cennych dla zdrowa nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Smaczne, ale drogie
Jakie są zalety mulardy? – Kaczogęś ma dużo większy przyrost masy mięśniowej w stosunku do innych ras kaczek, dlatego jest coraz chętniej hodowana. Oprócz większej zawartości mięśni, kaczki te mają też cieńszą skórę, co sprawia, że ich mięso jest mniej tłuste i chętniej kupowane przez osoby na diecie – podkreśla Dagmara Wysłocka. Mularda po upieczeniu jest bardzo smaczna i chrupiąca.
To jednak drogie mięso. Chów kaczogęsi wymaga zorganizowania fermy, gdzie będzie można skrzyżować kaczkę rasy pekin i kaczora piżmowego. Mularda rośnie dość wolno; zazwyczaj osiąga 3,5-4 kg. – Kaczogęś nadal jest rzadkością i można ją dostać tylko u prywatnych hodowców – mówi dietetyk Dagmara Wysłocka. Za mulardę trzeba zazwyczaj zapłacić 20 zł/kg, czyli ok. 70 zł za sztukę.
Garść przepisów na smaczną mulardę:
Kaczogęś z jabłkami
Składniki: jedna mularda, kilogram kwaśnych jabłek, łyżka płynnego miodu, 3-4 ząbki czosnku, 25 ml jałowcówki (ewentualnie ginu), majeranek, oliwa z oliwek lub olej, sól, pieprz.
Wykonanie: mulardę dokładnie umyć i osuszyć. Wymieszać w miseczce miód, jałowcówkę lub gin, czosnek, majeranek, oliwę z oliwek albo olej, sól i pieprz. Tak przygotowaną mieszanką natrzeć kaczogęś i odstawić w chłodne miejsce na kilka godzin (co najmniej dwie). Jabłka umyć, pokroić w ćwiartki, wypestkować. Po tym czasie nabijać mulardę cząstkami jabłek i spiąć ją wykałaczkami albo zszyć. Piec przez dwie godziny w gorącym piekarniku (180-200 stopni). W międzyczasie mulardę polać sosem z pieczenia, natomiast wytopiony tłuszcz odlać. Dolać wody do sosu. Tak upieczona kaczogęś doskonale smakuje z dodatkiem żurawiny albo borówki.
Wątróbki z mulardy z cebulą
Składniki: 40 dag wątróbki z kaczogęsi, 2 duże cebule, 2 łyżki masła, szklanka mleka, 2 łyżki mąki, 2 łyżki dowolnego rosołu lub bulionu, sól i pieprz.
Wykonanie: oczyścić i osuszyć wątróbkę. Namoczyć w mleku, doprawić do smaku solą, pieprzem i obtoczyć w mące. Na dużej patelni albo w rondlu rozgrzać masło. Wrzucić wątróbkę, dodać drobno pokrojoną cebulę. Dusić przez 10 minut. Po tym czasie polać wątróbkę mulardy rosołem lub bulionem. Jeszcze chwilę poddusić. Gotowe.
Mularda faszerowana pieczarkami
Składniki: jedna kaczogęś, 80 dag pieczarek (niewielkich), 5-6 ząbków czosnku, 2 cebule, łyżka masła, 3 łyżki posiekanej natki pietruszki, tymianek (najlepiej świeży), sól, pieprz.
Wykonanie: mulardę opłukać i osuszyć. W moździerzu utrzeć trzy ząbki czosnku z solą, pieprzem oraz tymiankiem i taką mieszanką natrzeć kaczogęś, również w środku. Wstawić mulardę na noc do lodówki, aby przeszła aromatami. Cebulę pokroić w kosteczkę albo piórka, wrzucić na rozgrzane masło i smażyć przez trzy minuty. Pieczarki umyć, osuszyć, pokroić na połówki lub ćwiartki i dorzucić do cebuli. Dusić całość przez ok. 20 minut, od czasu do czasu mieszając. Doprawić solą i pieprzem. Gotowy i lekko przestudzony farsz wymieszać z natką pietruszki oraz pozostałymi ząbkami czosnku. Nadziać nim mulardę, zszyć ją albo spiąć wykałaczkami. Umieścić w rękawie do pieczenia, chowając skrzydła pod spód. Nakłuć folię w paru miejscach i wstawić do piekarnika (190 stopni). Piec przez dwie godziny, a po tym czasie rozciąć rękaw i zapiekać skórkę jeszcze przez 30 minut.
Ewa Podsiadły-Natorska/mmch/kuchnia.wp.pl