Na co zwracać uwagę kupując lody
Najlepiej smakują w upalny, letni dzień. Ich skład teoretycznie powinien być krótki, ponieważ potrzebują tylko mleka, śmietany, jajek oraz cukru, ewentualnie dodatku owoców lub czekolady. Niestety, etykiety lodów sprzedawanych w sklepach są znacznie bardziej rozbudowane, a niektóre składniki budzą szczególny niepokój. Podobnie jak sposób przechowywania mrożonych smakołyków.
Wakacyjny, zimny przysmak
Najlepiej smakują w upalny, letni dzień. Lista składników powinna być krótka, ponieważ do przygotowania lodów wystarczy tylko mleko, śmietana, jajka oraz cukier, ewentualnie owoce i czekolada w ramach dodatków. Niestety, etykiety lodów sprzedawanych w sklepach są znacznie bardziej rozbudowane, a niektóre składniki budzą szczególny niepokój. Podobnie jak sposób przechowywania mrożonych smakołyków. Oto kilka cennych informacji dla wszystkich miłośników lodów.
Ze sklepu kontra domowe
Historia lodów
Trudno stwierdzić, kiedy człowiek po raz pierwszy docenił walory mrożonych słodyczy, ale nie ulega wątpliwości, że musiało być to bardzo dawno temu. Już 5 tysięcy lat przed naszą erą Chińczycy zajadali się deserami przyrządzonymi z owoców, miodu i... śniegu.
To właśnie z krainy za Wielkim Murem wenecki podróżnik Marco Polo przywiózł do Europy recepturę lodów. W następnych wiekach jego rodacy stali się prawdziwymi mistrzami w produkcji tych smakołyków.
Do Polski lody dotarły za panowania Augusta III Sasa, ale początkowo znane były tylko na dworach bogatej arystokracji. Przygotowywano je wówczas z cukru, jaj i soków owocowych.
Dziś mrożone przysmaki są dostępne dla każdego, a statystyczny obywatel naszego kraju zjada rocznie około 4 litry lodów, co jednak nie stanowi imponującego osiągnięcia - przeciętny Amerykanin pochłania niemal sześć razy więcej tego typu produktów.
Ulubione i nietypowe smaki
Statystycznie latem najchętniej wybieramy lody na patyku, zwłaszcza śmietankowe (po te sięga co trzeci Polak), czekoladowe i truskawkowe. Jednak nasze preferencje smakowe zaczynają się zmieniać, ponieważ producenci mrożonych smakołyków kuszą rozmaitymi nowościami, ale ich wybór może przyprawiać o zawrót głowy. Wszystko zależy również od upodobań mieszkańców danego regionu. Na przykład eleganckie rosyjskie restauracje serwują lody czosnkowe jako przystawkę przed głównym daniem. Z kolei Amerykanie oszaleli na punkcie lodów o smaku korzennym lub piwnym. W austriackich kawiarniach można natomiast spróbować lodów pomidorowych, herbacianych oraz jedwabnych. Eksperymentalne smaki można skosztować również w polskich lodziarniach np. lody o smaku pietruszki, ogórka czy koperku. Niestety, zawrót głowy i dolegliwości zdrowotne może wywołać również skład wielu lodowych przysmaków.
Tradycyjne recepture i właściwości lodów
Lody wytwarzane zgodnie z tradycją i według podstawowej receptury, czyli z prawdziwego mleka, śmietany, jajek oraz cukru, to produkt o sporych właściwościach odżywczych. Stanowią skarbnicę białka, witamin A, B, C, D i E oraz cennych mikroelementów, zwłaszcza wapnia (szklanka lodów zapewnia blisko połowę dziennego zapotrzebowania na ten niezbędny budulec kości i zębów) i fosforu, uczestniczącego w przewodzeniu bodźców nerwowych, regulującego pracę serca oraz pomagającego utrzymać równowagę kwasowo-zasadową organizmu.
Lody, głównie ze względu na sporą zawartość cukru, wzmagają wydzielanie w mózgu serotoniny - neuroprzekaźnika wywołującego uczucie odprężenia i spokoju, działającego relaksująco i nasennie. W ostatnich latach pojawiły się badania wykazujące, że spożywanie mrożonych przysmaków może zapobiegać osteoporozie i powstawaniu kamieni nerkowych, regulować ciśnienie krwi, poprawiać odporność, a czasami chronić nawet przed rozwojem komórek nowotworowych.
Woda i syrop
Jednak problem polega na tym, że coraz trudniej kupić lody o składzie złożonym ze wspomnianych już podstawowych produktów, a nawet one są zwykle zastępowane przez mniej wartościowe zamienniki. Takie jak odtłuszczone mleko w proszku, powstające w wyniku odparowania mleka krowiego. Surowiec jest oczywiście dokładnie przebadany, musi być świeży i mieć wysoką jakość biologiczną, ale warto pamiętać, że im bardziej przetworzony tym mniej odżywczy.
Na pierwszym miejscu listy składników znajdziemy bardzo często wodę, cukier oraz syrop glukozowo-fruktozowy - syntetyczny słodzik otrzymywany z kukurydzy, przetworzonej na skrobię kukurydzianą, a później na syrop złożony z glukozy i fruktozy. Substancja nie ma żadnych wartości, natomiast może podwyższać poziom złego cholesterolu, powodować otyłość i zwiększać ryzyko cukrzycy.
Uwaga na barwniki
Przy wyborze lodów powinna obowiązywać zasada: im mniej składników, tym lepiej. Unikajmy przysmaków o smaku owocowym, na etykiecie których nie znajdziemy... owoców. To niestety bardzo powszechne zjawisko, ponieważ truskawki czy maliny są często zastępowane znacznie tańszymi sztucznymi aromatami i barwnikami.
- Lody waniliowe robi się nie z wanilii, tylko piperonalu - środka, którego używa się także do tępienia wszy. Lista chemikaliów używanych do produkcji współczesnych lodów jest bardzo długa. A i tak, nieuczciwi producenci wciąż omijają przepisy i stosują niedozwoloną chemię jak np. E-127, czyli czerwony barwnik, który może skutkować nowotworem tarczycy - alarmował niedawno "Fakt". Dlatego nie wybierajmy lodów o intensywnych kolorach, sugerujących obecność syntetycznych wynalazków.
Tych lodów lepiej nie jeść
Na liście składników nie brakuje też stabilizatorów i emulgatorów, które zapewniają lodom kremową konsystencję. Jednym z najpopularniejszych jest karboksymetyloceluloza - nadmierne spożycie tej substancji może skutkować biegunką, wzdęciami i bólami brzucha.
Producenci mrożonych smakołyków "wzbogacają" je chętnie utwardzonymi tłuszczami roślinnymi, zwiększającymi ryzyko otyłości i podnoszącymi stężenie "złego" cholesterolu, czego konsekwencją bywa miażdżyca, wylew czy zawał serca.
Podczas zakupów lodów należy zwrócić uwagę nie tylko na skład, ale sposób ich przechowywania w sklepie. Bardzo niebezpieczne dla zdrowia jest bowiem odmrażanie i powtórne zamrażanie przysmaków. Jak to rozpoznać? Na powierzchni znajdziemy kryształki lodu.
Domowe lepsze?
Być może najlepszym pomysłem jest przygotowanie lodów w domu. Ich kaloryczność ograniczymy używając zamiast mleka jogurtu naturalnego. Zawarty w nim cukier mleczny jest częściowo lub całkowicie rozłożony przez dobroczynnie działające na układ pokarmowy bakterie, co czyni ten produkt łatwiej przyswajalnym niż mleko i dzięki temu dobrze tolerują go osoby z niedoborem laktozy. Jogurt naturalny ma też bardzo dużo wapnia, aminokwasów i witamin z grupy B (zwłaszcza B2, B9 i B12) oraz jest bogatym źródłem jodu.
W domowych lodach możemy też wykorzystać świeże owoce, co nie tylko poprawi smak, ale nada przysmakowi dodatkowych walorów odżywczych.
Jeśli chcemy uzyskać kremową konsystencję, należy co pół godziny wyjąć masę z zamrażarki i dokładanie wymieszać. Dużym ułatwieniem jest jednak specjalna maszyna do produkcji lodów.
RAF/mp/WP Kuchnia