Grudniowe cytrusy
Z nadejściem grudnia do Polski przyjeżdżają najsmaczniejsze, dojrzałe cytrusy z Europy. Na sklepowych półkach pojawiają się pyszne pomarańcze, grejpfruty, pomelo czy cytryny. Pomarańcze są w tym czasie najsłodsze, a mandarynki soczyste. Powodów, dla których warto jeść cytrusy późną jesienią i zimą jest więcej.
Owoce cytrusowe
Owoce najczęściej sprowadzane są z różnych zakątków świata - w tym nie tylko z południowej Europy, ale również z Brazylii, Argentyny czy Republiki Południowej Afryki. Ich jakość jest w dużej mierze uzależniona od tego, ile czasu spędzają w transporcie. Dlatego też, aby przetrwać 2-3 tygodniową drogę zrywane są jeszcze jako półsurowe. Oczywiście nie obejdzie się bez konserwantów, które zabezpieczają je przed zepsuciem. Owoce dojrzewające w drodze do miejsca sprzedaży są droższe - trzeba pokryć koszty transportu - i mniej aromatyczne.
Zimą natomiast zaczynają się zbiory cytrusów w krajach basenu Morza Śródziemnego. Do Polski przyjeżdżają owoce z Hiszpanii i Włoch - docierają one do nas w ciągu kilku dni, dlatego też są świeże i prawie dojrzałe. Dzięki temu są najsmaczniejsze. Początek grudnia to czas najlepszych mandarynek, a w połowie kupimy pyszne pomarańcze. Sezon na cytrusy trwa od grudnia do marca. Które są najlepsze?
Cytryna
Cytryna powinna znajdować się w naszej codziennej diecie. Zawiera ogromną ilość witaminy C, która zapobiega przeziębieniom wywoływanym przez wirusy, infekcjom czy wolnym rodnikom. Witamina C wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, wygładza je i zapobiega powstawaniu żylaków. Ten niezbędny do życia składnik zapobiega starzeniu i pomaga w produkcji enzymu , który ułatwia usuwanie alkoholu z krwi.
Zdobyła popularność w XVIII wieku, kiedy odkryto jej skuteczność w leczeniu szkorbutu. Jeżeli macie problem z mrówkami i robaczkami, które wchodzą wam do mieszkania, pomoże wam spryskanie okien i drzwi sokiem z cytryny. Powieszenie plasterka cytryny w szafie skutecznie odstraszy mole. Największa cytryna - wyhodowana w Izraelu - ważyła ponad 5 kg.
Pewnie was to zaskoczy, ale picie herbaty z cytryną jest niezdrowe. Herbata zawiera aluminium, które w połączeniu z cytryną zamienia się w cytrynian glinu, a ten odkłada się w tkankach, uszkadzając je.
Mandarynki
Młodsze siostry pomarańczy - mandarynki - są jednymi z mniejszych i słodkich cytrusów. Łatwiej się je obiera i dzieli na cząstki. Kojarzą się nam z okresem zimowym - moment ich zbioru przypada na miesiące październik - luty. Warto zapamiętać, że nieświeży miąższ mandarynek jest suchy, a skórka pomarszczona. Warto pamiętać, że to w białej błonie owoców, którą przeważnie odbieramy, znajduje się najwięcej witaminy P. potrzebna jest ona do wchłaniania witaminy C.
Czy wiecie, że najlepszą odmianą mandarynki jest klementynka? To właśnie one na początku grudnia są najbardziej soczyste i tym samym słodkie. Dojrzewają one w Hiszpanii i w Maroku. Owoce zawierają kwas jabłkowy i cytrynowy, które pomagają pozbyć się toksyn z organizmu. Mandarynki są także zasadotwórcze - pomagają złagodzić zakwaszenie organizmu - zalecane są dla osób cierpiących na schorzenia dróg moczowych, pomagają również na zaparcia.
Limonka
Limonka znana również jako limetka to mniejsza wersja cytryny. Jest bardziej kwaśna, pachnąca i ma tak samo cenne właściwości jak jej żółta kuzynka. Prócz witaminy C, zawiera dużo witaminy P, która znajduje się w białej błonie otaczającej wszystkie owoce cytrusowe. To ona wspomaga wchłanianie witaminy C.
Jeżeli zależy nam na oczyszczeniu organizmu z toksyn oraz wspomaganiu przemiany materii, warto wypić codziennie rano, po przebudzeniu, a przed posiłkiem, szklankę przegotowanej wody z wyciśniętą limonką, łyżeczką miodu i plasterkiem imbiru.
Pomarańcze
Pomarańcze zawierają takie witaminy jak A, B1, B2, C, PP, E, P, B6. Są także cennym źródłem potasu, żelaza, wapnia, sodu i miedzi. Mimo tego, że ich zawartość witaminy A jest mniejsza niż w suszonych morelach, i tak wspomaga prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Obniża cholesterol we krwi, działa pozytywnie na skórę i włosy. Witamina B1, B2 i PP działają także antystresowo i antynerwowo. Dzięki nim zachowujemy dobre samopoczucie, mamy też więcej energii. Kiedy brakuje nam witaminy PP zaczynają się problemy z pamięcią, cierpimy na bezsenność, rozdrażnienie i lęk.
Jak wybrać najsłodszą i najbardziej soczystą? Gwarancję tego, że będą soczyste uzyskamy, kiedy wybierzemy owocem ciężkie w stosunku do swojej wielkości. Istotny jest także charakterystyczny "pępek", czyli mała nierozwinięta pomarańcza w środku. To właśnie ona jest wyznacznikiem tego, ze pomarańcza jest bezpestkowa i słodka.
Warto również zwrócić uwagę na skórkę. Błyszcząca i gładka wcale nie świadczy o tym, że pomarańcza jest pyszna - oznacza jedynie tyle, że została pokryta grubą warstwą spożywczego wosku. Zapobiega on gniciu owoców i wydłuża ich okres przydatności do spożycia.
Pomarańcza nie tylko pomaga w walce z otyłością, przeziębieniem, problemami z układem moczowym czy z gorączką. Działa także jako środek czyszczący, sprawia, że włosy stają się lśniące, ale też zwalcza przykry zapach w butach - wystarczy zostawić na noc w bucie kilka skórek pomarańczy.
Grejpfrut
Równie pożyteczne dla naszego organizmu są grejpfruty. Po łacinie to citrus paradisi, czyli rajski owoc. Nazwa grejpfrut pochodzi od tego, że rośnie on w kiściach przypominających winogrono. Najzdrowsza jest odmiana czerwona, czyli ta kwaśna i gorzka. Najmniej pozytywnych właściwości ma odmiana zielona, czyli ta najsłodsza. Grejpfruty przede wszystkim uważane są za doskonałe wspomagacze w odchudzaniu. Najbardziej znane są z tego, że ułatwiają spalanie tłuszczów i przyspieszają przemianę materii. Mają też właściwości bakteriobójcze. Wspomagają pracę nerek, wątroby, dbają o nasze naczynia krwionośne. Najlepsza odmiana grejpfruta to floryda, która pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. Równie popularne odmiany hodowane są w Izraelu i w Hiszpanii.
Nie wolno zapomnieć o jednej negatywnej właściwości grejpfruta - reaguje on z niektórymi lekami, dlatego warto zachować kilkugodzinny odstęp między spożyciem owocu a leku.
Pomelo
Pomelo to doskonała alternatywa dla gorzkiego grejpfruta. Ten największy z cytrusów może osiągnąć nawet 25 cm średnicy i 2 kg wagi, a jego skórka nawet 5 cm grubości. Wielkością i wyglądem przypomina melona. W smaku przypomina krzyżówkę pomarańczy i grejpfruta - z pewnością docenicie tę słodko-gorzką nutę. Pomelo występuje w dwóch odmianach: zielonej i czerwonej.
Ma więcej witaminy C niż pomarańcza i grejpfrut. Zawiera też dużo potasu, które reguluje ciśnienie krwi, napięcie mięśniowe i dba o optymalną gospodarkę wodno-elektrolitową. Przez niski indeks glikemiczny polecany jest diabetykom. Ma też niewiele kalorii, dlatego warto zainwestować w niego przy okazji diety odchudzającej. Pomelo pochodzi z Azji Mniejszej i nazywane jest też białą cytryną, pompelą oraz pulmetto.
Kumkwat
Nazwa kumkwatu pochodzi od połączenia chińskich słów kam - złoto i kwat - pomarańcza. Te mini pomarańcze są bardzo zbliżone do swojego większego rodzeństwa. Różni je jedna istotna rzecz - kumkwaty mają jadalną skórkę. W Europie uprawiane są głównie na greckiej wyspie Korfu, ale ich ojczyzną są Chiny.
Ten owoc o przyjemnym kwaskowatym smaku można hodować w pojemnikach lub doniczkach na balkonie. Warto wykorzystać je jako przekąskę, do deserów czy do zrobienia marmolady. Podczas kupowania kumkwatów należy zwrócić uwagę na to, żeby nie były poobijane. Muszą mieć jędrną, jednolitą skórkę. W temperaturze pokojowej można je przechowywać 5 dni, a w lodówce nawet 3 tygodnie.